Ocena kierowcy - Kia XCeed Crossover

Od początku ( w zamyśle) miało to być auto w zakupie i eksploatacji ekonomiczne, z racji iż był to zakup prywatny. I takie jest. W tej chwili jestem bardzo zadowolony z parametrów które posiada, co nie oznacza, że jednak jakieś delikatne wady posiada. Jednak wszystko jest ocena subiektywną. Zaczynając od linii nadwozia - sylwetka przepiękna, ten sportowy charakter na 18' felgach z fajnym prześwitem, daje hatchback-a na sterydach

Fajne przyspieszenie, duża elastyczność. Przy normalnej jeździe niewiele pali (subiektywne), ale przy wciskaniu mocniej pedału gazu też nie ma tragedii (subiektywne).

I teraz. Kupiłem manual bo: jeździłem na jeździe testowej automatem i stwierdziłem, że nie ma jakiejś rewelacji by przepłacać. Minęło pół roku, zapomniałem o moich wrażeniach, ponieważ na jeździe testowej g. sprawdzisz. Wróciło do zakupu, wahałem się. Poczytałem o dwusprzegłówlach i jeszcze wszyscy o tym trąbili, że tryb Eco w wersji tych aut jest ospały. Jedyną frajda to sport który podwyższa spalanie. Poza tym bodajże WV również brał udział w projektowaniu tej skrzyni dla KIA, a jakość aktualnych dwusprzegłóweg DSG to jakaś farsa, co przekłada się później na koszty. Zrezygnowałem, kierując się powyższymi informacjami, ponieważ pomyślałem, maunal jest prostszy, ewentualnie tańszy i masz kontrolę nad decyzyjnością o wyborze biegu. No i nie powiem, że jestem zadowolony, albo nie umiem jeździć. Zgodzę się z przedpiszącym, że sprzęgło jest bardzo czułe, drugi bieg musi mieć wyższe obroty bo auto gaśnie lub szarpie. Ogólnie na pierwszych biegach ciężko się rusza szybko, szarpie i się dławi, sprzęgło reaguje za szybko. Ogólnie czuć, że nie ma płynności co osobiście mnie denerwuje bo trochę czuję się czasami na światłach jak zawalidroga. Tutaj minus za reakcje skrzyni na początku, albo to ja za bardzo szanuję moje auto by nie nadwyrężać wszystkich tych elememtow, albo chce ruszać za idealnie bez odczucia zapięcia sprzegla. Od trzeciego biegu bajka. Świetnie wszystko działa. 2 pierwsze biegi to kicha. Gdyby np. w tym aucie siedział jakiś automat Mazdy wówczas samochód kompletny! Choć jednak myślę, że nawet aktualna dwusprzegłówka, która jest w nim montowana lepiej sobie radzi, niż ja zmieniając biegi. I dlatego następnym razem wziąłbym automat bo nie lubię tego szarpania i dławienia. Poza tym więcej smigam po mieście, więc równiez wygoda.

Świetne prowadzenie, brak jakichkolwiek zastrzeżeń.

Brak zastrzeżeń.

Wszystko widać, nie ma żadnego problemu.

Wszystko pod ręką, a najważniejsze, że są przyciski do nawiewów, a nie jakiś tablet, który zamarza zimą

Wszystko działa bardzo sprawnie.

Jak wspomniałem powyżej, kierowcy i pasażerom jest wygodnie.

Nie narzekamy. Podczas jakiejkolwiek jazdy radio słychać, rozmawia się normalnie.

Sprawdzałem, normalny poziom cen. Nie wyplucze pieniędzy z portfela Klienta.

Tutaj na potężny plus. Piękne auto za bardzo rozsądna kasę.

Zobaczymy. Póki co nic.

Brak.