Ocena kierowcy - Kia XCeed Crossover

Samochód dobrze wykonany jeśli chodzi o pierwsze wrażenia dotykowe jak i wizualne. W środku trochę za dużo piano-black, ale poza tym nic nie skrzypi i nawet miejscami przyjemnie miękkie. Dość nietypowy otwór drzwiowy powoduje że większe osoby muszą się przyzwyczaić aby przy wsiadaniu nie szorować ciałem po uszczelkach. Skrzynia biegów manualna, jest poprawna, chociaż dwójka ma za mało mocy i przy parkingowych manewrach lepiej zostać na jedynce. Sprzęgło (które podobno zmieniono dla nowego silnika 1.5) nie wybacza błędów (więcej w odpowiedniej sekcji). Ponadto auto to (jak również podobno wiele innych samochodów KIA) trapi problem "ściągania w prawo". Serwis w ramach gwarancji zrobił geometrie na nowo co tylko poprawiło sytuacje ale dalej przy prędkości autostradowej lekko go ściąga na prawo. KIA śmiesznie się tłumaczy że "to jest cecha samochodu". Wystawiłem że "kupiłbym ponownie" z uwagi na konkurencje w tym segmencie. Nie jest to dobry samochód. Po prostu konkurencja albo ma litanię problemów na różnych forach albo kosztuje dużo więcej.

Żwawy i bardzo cichy. Potrafi sobie łyknąć w warunkach miejskich i na krótkich odcinkach zanim się rozgrzeje, ale na trasie można uzyskać przyjemne wartości rzędu 6,5-7 litrów.

Tylko 3 gwiazdki za słabą dwójkę. Zbyt często przy manewrach parkingowych trzeba sięgać po jedynkę żeby nie dusić silnika. Dodatkowo bardzo czułe sprzęgło. Trzeba się trochę skupić przy operowaniu nim przy ruszaniu żeby uniknąć szarpania. Sam drążek zmiany biegów chodzi dość przyjemnie i jest dostatecznie precyzyjny.

Niestety daje tylko jedną gwiazdkę za to że auto po odebraniu od dealera nie jedzie prosto. Efekt był widoczny już przy 80km/h. Po zgłoszeniu tego na gwarancji, dealer zrobił geometrie na nowo co poprawiło sytuacje na tyle że ściąga go w prawo mniej niż przedtem (odczuwalne dopiero przy około 110km/h). Tłumaczenie KIA że ten typ tak ma jest po prostu żałosne. Niby się mówi że poprawili się do standardu europejskiego, ale chyba jednak im brakuje.

Ciężko się jest tu do czego doczepić.

Generalnie poprawna. Sporo się jednak traci ze względu na dość szerokie słupki C

Pod tym względem nie mam nic do zarzucenia. Wszystko jest tam gdzie być powinno. Rozmieszczenie przycisków intuicyjne.

Kiedy jedzie się solo lub w dwie osoby jest OK. Przy większej ilości osób w konkretnych warunkach trzeba się pobawić ustawieniami klimatyzacji bo tryb automatyczny potrafi dopuścić do zaparowania przedniej szyby.

Z takimi molochami z segmentu C jak Octavia to nie ma szans, ale generalnie określiłbym Xceeda jako wystarczający na komfortowy przejazd 4 dorosłych osób.

Wyciszenie silnika i otoczenia poprzez szyby jak na tę klasę samochodu, rewelacyjne. Wyciszenie nadkoli, tragiczne. Naprawdę trochę to wygląda tak jak ktoś komu zależy, zaprojektował uszczelki szyby, komory silnika, a do nadkoli zatrudnili idiotę który zepsuł cały efekt. Na autostradzie przy 140 km/h nie słyszysz nic z silnika, a jedynie strasznie hałasujące opony i lekki szum powietrza.

Na tle konkurencji ma dość duże spalanie.

Gdyby nie wspomniane usterki i obecne ceny samochodów to może dałbym 5

Z drobiazgów narazie wszystko działa

Skręcanie w prawo (opisane w sekcji z układem jezdnym)