Ocena kierowcy - Kia XCeed Crossover Facelifting

Zgrabny ,poręczny samochód , z wad mogę wymienić - niestety spory apetyt na paliwo w mieście ( 9,5-10 l/100km) poza tym przy jeździe powyżej 60-70 km/h zaczyna być słyszalny szum opon. Dziwna jest konstrukcja wycieraczek, przednie można podnieść dopiero w trybie serwisowym, więc np. żeby przeczyścić pióra w lecie z paprochów , w zimie ze śniegu , lodu , trzeba się nieco nagimnastykować, bo w tym trybie serwisowym wycieraczki ustawiają się pionowo na szybie, przy okazji szurając paprochami bądź lodem po szybie. Z tylną podobnie , zupełnie nie można podnieść , najwyżej około 15 stopni nad szybą, a nie ma trybu serwisowego. No i jeszcze jedno , odbija się kokpit w przedniej szybie w pewnych warunkach oświetleniowych. Generalnie jest to jednak samochód, który można polubić, gdyby nie nadmierny szum opon , który pojawia się już przy 60km/h , byłoby bardzo dobrze. Samochód mam 2 miesiące i przejechane 1100km

Dynamiczny , elastyczny , cichy , niestety za dużo pali w mieście. Mimo okrojonej mocy ze 160 do 140 KM , radzi sobie sprawnie w górzystym terenie , w polskich górach nie brakuje mu mocy, każde wzniesienie auto bez większego trudu. Oczywiście , znajdą się mistrzowie kierownicy , którym i 300 KM będzie mało, ale wg mnie silnik radzi sobie z autem bardzo sprawnie.

Automat 7dct , super , zobaczymy jak trwałością tych suchych sprzęgieł. No i auto-hold , bardzo fajny wynalazek.

Moim zdaniem jeździ bardzo dobrze , po krętych górskich drogach to czysta przyjemność. Warto wspomnieć ,że prześwit 18,5 cm , to bardzo fajna sprawa , a samochód generalnie jest niski 1,48 m, nie wychyla się ponad miarę na zakrętach

Podoba mi się , dlatego kupiłem , choć chyba za bardzo udziwniony ten facelifting.

Do przyjęcia , trzeba przywyknąć

Normalny , nieudziwniony samochód .

Bez zarzutu.

Z przodu bez zarzutu , z tyłu do wzrostu 1,8m ok . Wsiadanie jest nie najbardziej komfortowe , zwłaszcza z tyłu, jednak gdy już się zajmie miejsce , to ok. Należy pamiętać ,ze to jest niski samochód, wysokość zaledwie 1,45m, choć ze sporym prześwitem 0,185m

Silnik cichy , powyżej 120 km/h zaczynają się pojawiać szumy wiatru. Niestety , szum od opon pojawia się już koło 60 km/h, wybuja się ponad inne hałasy. Szkoda ,że nie wyciszono lepiej nadkoli i podłogi.

Na razie koszty to paliwo, a tu bywa różnie , w mieście 9-10 l/100 km , a jak się wykorzystuje jego ochotę do jazdy i radość z prowadzenia, to i więcej. Poza miastem około 7 l/100 km , ale można zjeść i do 6, jak również , gdy się jeździ bardzo dynamicznie , to i pod 8

W tej cenie 130,5 tys. po rabacie plus 2 tys. za czujniki z przodu ( wersja L ich nie posiada ) oraz 4,25 tys. za pakiet serwisowy , oraz naprawdę dobrą jakość wykonania , myślę ,że jest dobrze.

Nie oceniam, za krótko jeżdżę .

Nie oceniam, za krótko jeżdżę .