Ocena kierowcy - Kia Venga Mikrovan

Reda1952, 14 lat temu

Silnik 1.4 DOHC CVVT 90KM 66kW

Rok produkcji 2010

Przebieg: 14 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Kia Venga Mikrovan 1.4 DOHC CVVT 90KM 66kW 2009-2015 - Oceń swoje auto

4,38

6% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Silnik żwawy jak na swoje 1,4 benzyna i masę pojazdu Dużo przestrzeni dla dwóch osób siedzących z przodu.Z tyłu dużo miejsca mimo maksymalnie cofniętych przednich siedzeniach. Hamulce bardzo dobre.Idealna wysokość siedzenia i drzwi dla osób mających kłopoty z kręgosłupem (kłopoty ze schylaniem się i wykonywaniem skomplikowanych ruchów).

4,0

Całokształt

To mój czwarty nowy samochód - i jak dotąd - najlepszy pod względem wykonania i usterek "od nowości". Myślałem, że trudno mi będzie zapomnieć o Deawoo Tacumie (chyba ładniejsza linia), ale Venga jest o klasę lepsza. Mimo, że Tacumą jeździłem na gaz, to Venga niewiele jest droższa na przejechany 1 km, a jaki komfort zimą! Nie martwię się: zapali, czy nie zapali? Centralka "zwariuje" i nie uruchomi silnika, czy jednak zaskoczy? Górą KIA Venga - choć sentyment i przywiązanie...

Wrażenia

4,0

Silnik

4,0

Skrzynia biegów

4,0

Układ jezdny

Przenosi się hałas z toczenia opon i pracy zawieszenia do wnętrza samochodu, zwiększając hałas.

Komfort

4,0

Widoczność

Słupki przednie ograniczają pole widzenia, zwłaszcza lewy i wymaga to ruchów głową, aby sprawdzić, czy w "martwym polu" nie ma pieszego - co stanowi największe zagrożenie.

5,0

Ergonomia

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

W porówmnaniu z Daewoo Tacuma ma mniej schowków, kieszeni, szufladek itp. - a przydały by się. Zwłaszcza z tyłu, gdzie nie ma miejsca na drobiazgi.

4,0

Wyciszenie

Jak nowy - bardzo dobre, lecz przy zimowych oponach wyraźnie zrobiło się w kabinie głośniej

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

W trasie przy spokojnej jeździe potrafi zaoszczędzić. W mieście również, ale wymaga to piórka na pedale gazu i ciągłej kontroli spalania chwilowego. Potyrafi spalać więcej bez widocznego efektu przy zbyt wciśniętym pedale gazu. Cofnięcie nogi nie powoduje zwolnienia, a spalanie jest mniejsze. Cicha praca silnika uniemożliwia kontrolę spalania (obrotów) na ucho.

5,0

Stosunek jakość/cena

Kupując Vengę sądziłem, że podejmuję ryzyko a 7 lat gwarancji to chwyt reklamowy. Teraz uważam, że to był najlepszy wybór, na jaki mogłem sobie finansowo pozwolić, choć dysponowałem jeszcze rezerwą finansową. Kupiłem to co chciałem za mniej, niż na to miałem przeznaczone. Czysty zysk.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Więcej niż zadawalająca. Dotychczas nie mam zastrzeżeń. Drzwi wymagają mocniejszego pchnięcia, bo nie zaskakują na drugi zaczep przy lekkim ich pchnięciu. Ale z drzwiami jak z teściową - jak nie pier... to się nie zamkną. Miałem w przeszłości "Malucha", więc jestem przyzwyczajony.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Żadnych uwag poza głośną i ciężką pracą prawego podnośnika przedniej szyby. W serwisie "czekają" aż padnie całkiem aby wymienić w ramach gwarancji, bowiem na razie działa (choć nieprawidłowo) i brak - zdaniem serwisu - do naprawy w ramach gwarancji.