Kia wykonała naprawdę kawał solidnego wozidła! Co by nie mówić o tej marce, robią coraz lepsze samochody i niech nowy Sportage będzie tego najlepszym przykładem. Kupiłem Sportage zaraz po premierze, najbogatsza wersja GTLine z benzynowym 1.6 177km i automatem. Kię zmieniłem tylko dlatego że była dla mnie bez polotu....taka zbyt poprawna, ale dla wielu to będzie własnie zaleta:) Generalnie polecam ten samochód a poniżej postaram się opisać jego zalety i wady.
Wrażenia
4,0
Silnik
1.6 nie jest zły, jednak czuć że to małolitrażowa jednostka, czegoś mu brakuje...gdyby tak dali 2.0 do wersji GTline, byłoby idealnie. Potrafi też sporo spalić...mam raczej ciężką nogę ale nawet gdy jeździłem spokojnie to poniżej 10 litrów nie udawało mi się zejść. Gdy jeździłem w trybie sport to nawet 14 spalała....dużo jak na 1.6.
3,0
Skrzynia biegów
Dwu sprzęgłowy automat na początku działał bardzo dobrze - szczególnie po przełączeniu w tryb Sport. Po kilku miesiącach zaczęły się z nim dziać dziwne rzeczy - zaczął szarpać, zmieniać biegi w nieodpowiednich momentach...kilka razy oddawałem go na gwarancję, coś tam wymieniali...ale problem dalej był. Niedawno słyszałem że jest jakaś akcja serwisowa na te skrzynie, czyli coś było na rzeczy. Dobrze że Kia daje 7 letnią gwarancję:)
4,0
Układ jezdny
Niby poprawnie, w zakręty wchodzi ok, jednak miałem wrażenie jakbym jeździł na szczudłach, tak jakby kierownica nie miała połączenia z kołami. Uczucie które sprawia że nie masz całkowitego zaufania do samochodu. Nad tym Kia musi jeszcze popracować.
5,0
Karoseria
Jednym nowa Sportage się podoba, inni ją hejtują...dla mnie zarówno z przodu jak i z tyłu ten samochód wygląda zaj....bardzo dobrze! Będzie się baaardzo długo starzeć, brawo Kia!
Komfort
5,0
Widoczność
Szerokie słupki A...ale poza tym wszytko ok. Czujniki przód i tył + kamera i nie ma się do czego przyczepić. No może tylko żeby czujniki się włączały automatycznie po dojechaniu do przeszkody..jak w VAGach i innych markach, to byłoby ułatwienie.
5,0
Ergonomia
Wszytko na swoim miejscu, logicznie poukładane, nie mam zastrzeżeń. Inna kwestią jest wykonanie poszczególnych systemów takich jak czujnik zmierzchu czy czujnik deszczu. Czujnik deszczu działa tak że chciałbym go usunąć, bardziej denerwuje niż pomaga. Czujnik zmierzchu działa dopiero jak jest naprawdę ciemno, zapomnijcie o tym że podczas deszczu włączą się Wam światła...no chyba że pada w nocy:) W serwisie na uwagi o czułość czujnika zmierzchu stwierdzono że tak niestety jest, żebym sobie zakleił czujnik na szybie przyciemnianą folią - dzięki czemu światła będą się włączały szybciej - no to chyba nie tędy droga Kio:)
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Podgrzewana kierownica - wypas! Wentylowane skórzane fotele - genialne! Szybko się nagrzewa, szybko się chłodzi - żadnych zastrzeżeń.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bardzo dobrze, dużo miejsca z przodu, dużo miejsca z tyłu - bardzo duży bagażnik jak na tą wielkość samochodu. Nie ma się do czego przyczepić.
5,0
Wyciszenie
Naprawdę zaskakująco dobre - pierwsze na co zwróciłem uwagę podczas jazdy próbnej - jak tu jest cicho! Za to należy się Kii duży plus!
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
7 letnia gwarancja sprawia że użytkuje się Kię bardzo przyjemnie. Przeglądy co 15000 km. Raczej standardowo:)
5,0
Stosunek jakość/cena
Jest dobrze, Kia wyceniła Sportage akuratnie. Praktycznie taki sam Tucson, na tych samych podzespołach jest o bodajże 20tyś droższy...po co więc przepłacać?:)
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jakość plastików i rozwiązań technologicznych (czujnik zmierzchu i deszczu) pozostawia trochę do życzenia, ale patrząc na rozwój Kii za 2-3 lata nie będzie już tematu:)
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Skrzynia automatyczna i związana z nią akcja serwisowa - gdyby nie gwarancja to byłoby słabo. Na szczęście to Kia:)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 T-GDI 177KM 130kW
[l/100km]