Ocena kierowcy - Kia Sportage IV SUV

Autko posiadamy od 7 mc. Jeździ się nim fenomenalnie. Cisza , komfort, przestrzeń. Automatyczna skrzynia biegów spełnia swoje zadanie. Auto mamy wyposażone we wszelkie systemy bezpieczeństwa- polecam z czystym sercem już 2 razy uratowała nas przed kolizją - system automatycznego hamowania rewelacja. Wyposażenie świetnie a, wentylowane fotele sprawdzają się w długich trasach. Autko ma 500 l bagażnika - jednak bez problemu można wyjąć twarda podłogę - wtedy przestrzeń bagażowa zwiększa się o ok 200-250 l. Zmieścił się wózek , 4 walizki i jeszcze torby - podróż nad może z 8 mc bobasem i 3 osoby dorosłe. Dzięki dużym tylnym drzwiom bez problemu wkłada się fotelik z dzieckiem. Jak do tej pory rewelacja. Spalanie w mieście ok 9,5 l trasa 7,5-8 l , autostrada 8,5 l.

Sprężarka i automatyczna skrzynia robią świetną robotę. Dobrze jest mieć zapas mocy pod nogą. Wyprzedzanie i jazda autostrada to czysta przyjemność. Skrzynia w trybie sport pokazuje pazur.

Skrzynia świetnie zestrojona. Szybko i sprawnie zmienia biegi. W trybie normal troszczy się o nasz portfel i nie pozwala na wkręcanie silnika na wyższe obroty. Pokazuje pazur w trybie sport - co niestety przekłada się na spalanie.

Bardzo dobrze trzyma się drogi. Napęd 4x4 przydaje się w cięższych warunkach . Jest nieco twardo - przy 19 calowych felgach bardziej odczuwalne , jednak dzięki temu nie przechyla się nadmiernie na zakrętach. Ogólnie na duży plus.

Wyższa pozycja za kierownicą sprzyja lepszej widoczności. Dość grube słupki boczne a i c + wysoko poprowadzona linia tylnej szyby sprawia ze musimy zaufać elektronice - kamera plus czujniki parkowania sprawiają że autkiem parkuje się bez problemu

Wszystko pod ręką. Bez zbędnych wodotrysków.

Szybko się nagrzewa szybko chłodzi. Szyby nie parują. Przydałaby się podgrzewana przednia szyba.. No cóż trzeba zadowolić się podgrzewanym miejscem na wycieraczki.

Dużo przestrzeni. Dużo miejsca na tylnej kanapie. Bez żadnego problemu mieści się fotelik. Dziecko milo łatwo i przyjemnie możemy do niego włożyć. W trasie przebranie bobasa czy karmienie na tylnej kanapie to żaden problem.

Świetnie wyciszone autko. Czasami ma się wrażenie ze jedzie się autem elektrycznym. Przy mocniejszym wciśnięciu pedały gazu słychać przyjemny dla ucha pomruk silnika. Powyżej 140 robi się troszkę głośniej - słychać podmuchy powietrza.

Przy tej bryle auta z napędem 4x4 i automatem trzeba się liczyć z większym spalaniem. Jednak średnia 8,5 l nie jest tragedią. Coś za coś.

Przed kupnem odwiedziliśmy konkurencyjne salony łącznie z markami Premium. Wg nas najlepszą opcją była właśnie Kia.

Przez 7 mc użytkowania auta i 6000 km bez żadnej awarii. W rodzinie mamy też letniego ceeda z przebiegiem 260 tyś. km który nie sprawia żadnych problemów. Co więcej nie bierze nawet kieliszka oleju od wymiany do wymiany. Znajomy z VW a drugi z Oplem już nie rozstaja się z olejem :) dolewając regularnie do swoich nowych autek

Brak.