Ocena kierowcy - Kia Sportage III SUV

Puder, 13 lat temu

Silnik 1.7 CRDi 116KM 85kW

Rok produkcji 2011

Przebieg: 1 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Kia Sportage III SUV 1.7 CRDi 116KM 85kW 2010-2013 - Oceń swoje auto

4,46

5% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Bardzo pięknie wyglądający samochód. Rzadko kto nie obejrzy się za nim na ulicy.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : samoczynne odchylanie się oparcia fotela kierowcy

5,0

Całokształt

Przeważają pozytywy. Mam nadzieję, że tak będzie nadal.

Wrażenia

4,0

Silnik

Do spokojnej jazdy OK. Gdy chcesz szybciej wystartować okazuje się że przydałoby się nieco więcej koników mechanicznych. Silnik pracuje dość cicho, ale dopiero po rozgrzaniu. Mimo wszystko o wiele przyjemniej "klekocze" niż uwielbiany przez wszystkich 1.9 TDI na pompowtryskach.

3,0

Skrzynia biegów

Niestety nie jest idealnie. Jedynka wchodzi jakby nie była synchronizowana. Sześć przełożeń zmusza do częstego "wahlowania" lewarkiem. Mimo wszystko nawet w mieście da się jechać na 6 biegu.

4,0

Układ jezdny

Zawieszenie pracuje prawidłowo, choć dziwi mnie sposób pokonywania poprzecznych nierówności i dziur w naszych "cudownych" drogach. Jak na SUV-a nieco zbyt słabo to wychodzi. Układ kierowniczy jest trudny do wyczucia przy jeździe na wprost.

Komfort

5,0

Widoczność

Do przodu na boki i do tyłu idealnie. Lusterka wielkie jak w TIR ach. Kamera cofania doskonale ułatwia parkowanie tyłem. Nie wyobrażam sobie tego manewru bez niej. Niestety ulokowanie świateł cofania wysoko na klapie powoduje, że w nocy za autem jest ciemno i kamera na niewiele się zdaje.

4,0

Ergonomia

Oprócz typowo koreańskich patentów na włączanie tylnej wycieraczki (przekręcenie pokrętła na dźwigni) wymagających oderwania prawej ręki od kierownicy oraz fatalnie rozwiązanego sposobu przełączania wskazań komputera pokładowego (przyciski za kierownicą przy zegarach) do reszty nie można mieć zastrzeżeń. No może do wyprofilowania siedziska foteli przednich. Odnoszę wrażenie że się z nich zsuwam. Mogłyby też mieć lepsze trzymanie boczne.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jestem bardzo mile zaskoczony szybkim nagrzewaniem się wnętrza i skutecznością klimatyzacji podczas porannego odszraniania szyb. Póki co w 3 kolejne poranki wystarczyło włączyć odmrażanie przedniej szyby by bez jej skrobania pozbyć się lodu z jej powierzchni w czasie 2-3 minut.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu miejsca dużo. Z tyłu jeszcze nie siedziałem. Niestety dziwi mnie sposób ustawienia regulacji wysokości fotela kierowcy. Przy najbardziej obniżonym siedzisku mam zaledwie "3 palce" do sufitu, przy moim przeciętnym wzroście (180 cm) to kiespki wynik.

5,0

Wyciszenie

Jak na diesla jest bardzo dobrze. Chyba że silnik jeszcze się nie nagrzał lub my chcemy "przygrzać" na światłach. Do 140 km/h nie przeszkadza nawet wiatr opływający karoserię.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Po pierwszym 1000 km spalanie średnie wg komputera 7 l/100 km. Wg rzeczywistych wyliczeń zużytego paliwa 7,8 l/100 km. Mam nadzieję na dalszy spadek, choć pewnie dopiero na wiosnę.

5,0

Stosunek jakość/cena

Po zakupie wpadł mi w ręce test porównawawczy 16 SUV-ów. KIA Sportage zajęła 3 miejsce po Audi i BMW. To doskonały wynik i całkowicie uzasadniony sukces. Rozważając zakup auta zastanawiałem się nad Dacią, która kusi ceną - niestety braki w wyposażeniu tego autka są na tyle duże, że wolałem zaciągnąc kredyt by dopłacić do mojej fajniutkiej nowej Kijanki.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Oparcie fotela kierowcy odchyla się samoczynnie. Muszę poprawiać ustawienie oparcia conajmniej dwa razy dziennie. W aucie za 100 000 PLN nie powinno to mieć miejsca. Poza tym ręczny łapie tylko na jedno koło.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Póki co bez problemu i oby tak do czasu sprzedaży.