Ocena kierowcy - Kia Rio III Hatchback 5d

Auto owszem, ladnie wylgada zarowno na zewnatrz jak i w srodku. Natomiast jesli chodzi o prowadzenie to jakas tragedia. Jezdzi jak "wozek z tesco", jesli droga jest rowna i predkosc nie przekracza 90 to moze byc, ale wyzsze predkosci (np 130) to chyba przekraczaja mozliwosci konstrukcyjne pojazdu, auto staje sie niestabilne ze az strach cisnac wiecej. Zdecydowanie za duzo pali wzgledem tego co podaje producent. Naglosnienie ktore daje producnet jest mierne, mimo ze reklamuje je jako virtual sound by Arkamys. Nie idzie ustawic tak zeby chcialo sie sluchac.

Silnik jest zwawy jak sie trzyma na wysokich obrotach. Ale zeby na trasie cos wyprzedzic to trzeba zredukowac do "3". Tak na prawde bieg "6" nic nie daje poza zludzeniem ze na nim auto bedzie mniej palic. W niskim zakresie obrotow auto jest mulowate mimo silnika 1.4

Biegi wchodza prawidlowo, jednak pomysl wrzucania wstecznego jak "jedynki" zwlaszcza z tym dziwnym przyciskiem pod galka budzi groze gdy oddaje sie auto w rece kogos kto nim wczesniej nie jezdzil. Sa problemy z wysprzeglaniem tego wstecznego - moze wada konstrukcyjna? Osobiscie preferuje jak wsteczny jest tam gdzie nalezy.

Najgorsza czesc samochodu -uklad jezdny. Tragedia, masakra i nie wiem co jeszcze. Auto jezdzi jak chce, trzeba ciagle korygowac kierownica kierunek, buja przy wyzszych predkosciach, na nierownosciach skacze jak pilka nie wiedzac w ktorym kierunku dalej pojedzie. Niestety o wadach ukladu jezdnego mozna przekonac sie zima gdy przyczepnosc jest gorsza i trudniejsze warunki do jazdy. Kontrola trakcji nie dziala jak nalezy. Wprawny kierowca czuje ze auto za chwile straci tor jazdy a kontrola trakcji milczy, jej dzialanie ogranicza sie wylacznie do swiecenia kontrolka zwlaszcza o buksowaniu kol. Hamulce wraz z calym ukladem ABSu tragiczne, auto przy hamowaniu z ABS trzesie sie niemilosiernie, przy hamowaniu w zakrecie brak precyzji ABSu (zbyt malo uderzen w tarcze na sekunde) powoduje ze auto traci kierunek jazdy i trzeba korygowac tor kierownica. Byc moze winny jest uklad ktory NIE JEST oparty o firme Bosch...

Widocznosc przecietna. Lusterko wsteczne znajdujace sie w kabinie sluzy chyba kobietom do przegladania sie. Nie ma nic gorszego jak lusterko wsteczne POWIEKSZAJACE, przez co traci sie realna ocene sytuacji z tylu auta przy cofaniu. Pozostaje wyczucie i odrobina szczescia przy parkowaniu (nie mam czujnika parkowania). Lusterka boczne, duze - zasluguja na pochwale.

Ergonomia ani zla ani dobra. Te przyciski do wlaczania klimy, szyby ogrzewanej sa za nisko i paluchem przy zmianie biegow czasem zdarza mi sie cos nacisnac. IDIOTYZMEM jest automatyczne wlaczanie sie klimy gdy przekrecam nawiew na szybe lub gdy ustawiam wentylacje "na zimne". Wyswietlacz radia jest za nisko, zeby cos dostrzec trzeba oderwac oko od jezdni. Przeszkadzaja mi rowniez elementy sterowania w kierownicy, ja w ich miejscu przewaznie trzymam dlonie podczas prowadzenia auta. Poza tym stojac na przyklad na swiatlach na skreconej kierownicy sterowanie radiem juz nie jest takie proste. Osobiscie wole joystick za kierownica.

Nie mam zastrzezen, auto szybko sie nagrzewa, nawiew dobrze dziala, poza zastrzezeniami do "zautomatyzowanego" wlaczania klimy.

Przestrzen wewnatrz auta jak na pojazd segmentu B calkiem niezla. Mysle ze kazdy kto kupi to auto z tego wzgledu bedzie zadowolony.

Fatalnie wyciszone nadkola. Szum spod kol meczy okrutnie w czasie jazdy. Za to silniczek cichutki jak sie go trzyma na niskich obrotach - wielki plus.

Producent podaje w trasie ponizej 5 w miscie ponad 7. Moje wyniki to 5,5 w trasie (jazda max 80km/h bez wyprzedzania) w miescie okolo 10 !

Auto tak jak to ktos powiedzial jest to wyrob samochodopodobny dla osob ktore nigdy niczym lepszym nie jezdzily. Ja niestety jezdzilem i uwazam wydane pieniadze na Rio za wywalone w bloto.

Na razie nie pojawila sie zadna krytyczna.

Na razie nie pojawila sie zadna krytyczna.