Ocena kierowcy - Kia Pride Kombi

nie narzekam, jeździ dobrze, wspomaganie kierownicy to dodatkowy atut. narazie nie wymieniam.

Jak na jazdę po Śląsku, to sprawdza się super. Jeżdzę nim ponad 2 lata. Ale ostatnio byłam w górach i poza tym że nie wytrzymał bezpiecznik (przy cewce paliw.,ale to nie problem, szybko wymieniłam),to poszedł jeszcze \"komputerek\" z chłodzenia (wentylator chodzi od razu przy odpaleniu samochodu). Tak więc nie polecam do jazdy na wysokich obrotach. Ale ja równym terenie jest świetne, nigdy mnie nie zawiodło, zawsze odpala, zero problemów z silnikiem. Łożyska wymieniłam od razu po zakupie (samoch. miał wtedy 8 lat), i do teraz nie mam problemu. Teraz przeguby zaczynają coś skrzypieć, ale to też kwestia wymiany. No nie czarujmy się, 10letnie autko - trochę wymian się przyda.

jak narazie bez problemów

tu można coś zarzucić. Geometria z czasem się gubi, słabo się trzyma.

nie narzekam.

oceniam dobrze, bo w porównaniu do aut którymi jeździłam to wychodzi najlepiej.

no niezbyt, niezbyt... długo trwa zanim się nagrzeje i nie trzyma ciepła.

jak dla mnie i moich pasażerów przestrzeni jest w sam raz. najbardziej cieszy mnie bagażnik.

trochę hałasuje, ale nie przeszkadza mi to w jeździe. Nie jest to aż tak denerwujące by się o tym rozpisywać.

co do zużycia paliwa, to jestem bardzo zadowolona. O tym, że mało zużywa świadczy choćby mały bak (coś ok. 35l). co do napraw, często trzeba zamawiać części, bo oryginałów nie mają nawet w dobrych sklepach, ale ja nie zawsze daję oryginalne, często mechanik daje mi zamiennik - jest zazwyczaj tańszy, a sprawdza się równie dobrze. Ceny części nie są wygórowane - z resztą autko też nie jest drogie ;)

ogólnie jak na tą cenę, jest ok. będzie dobrze, jeśli nie zacznie bardziej rdzewieć.

ostatnio na trasie wymieniłam bezpiecznik, ale to nie problem.

to usterka z którą można jeździć, ale niezbyt długo, bo szkoda akumulatora - napęd elekt. czujnika temperatury (w związku z czym wentylator chodzi non stop)