Ocena kierowcy - Kia Picanto I

DYSCO, 18 lat temu

Silnik 1.0 SOHC 62KM 46kW

Rok produkcji 2005

Przebieg: 10 tys. km

Kia Picanto I 1.0 SOHC 62KM 46kW 2004-2010 - Oceń swoje auto

4,92

30% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Autkiem jeżdze ja z żoną i cztero miesięcznym maluchem, byliśmy w lipcu nad możem i wszysto tam weszło, a dla takiego bajtla trzeba dużo zabrać, dwie strony to 2400 km i ok, byłem nim też w pradze 1140 km, trzy dorosłe osoby w drugą strone i bagaż i autko po czeskij autostradzie szło prawie 170!!! aż kolega nie dowierzał, ja zresztą też, ale licznik tyle wskazał. oceniam to autko pozytywnie, następne też bedzie KIA

Wrażenia

5,0

Silnik

pracuje równo i dobrze, moc też ok, elastyczność wystarczjąca

4,0

Skrzynia biegów

chodzi mieko, ale czasem jest raz jakiś bieg idzie ciężej, ale to czasem

5,0

Układ jezdny

w miare cichy, naprawde dobrze trzyma się na zakrętach z dużą szybkością , prowadzenie mimo że nie ma wspomagania oceniam na pewne i bardzo dobra

Komfort

5,0

Widoczność

lusterka są w najlepsze jakie kiedykolwiek miałem w samochodzie, ogólnie widoczność OK, może tylna szyba ciut mała ale ma czujniki parkowania

5,0

Ergonomia

tu też chyle czoła wszystko pod ręką i wiele schowków.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

jeżdziłem nim w zimie i grzeje już po nie całym kilometrze, w lecie jest też jest ok, nad morzem w lipcu tego roku dało rade, więc pozytyw.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

mam 187 cm wzrostu i jestem zadowolony, czsem po imprezie żona wiezie mnie z tyłu i tam też się zdziwiłem że tam tyle miejsca.

5,0

Wyciszenie

jest ok, ale jak idzie już tak powyżej 120 to już jest głosniejszy, ale czasem to nawet nie wiem że silnik w nim pracuje

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

tu też jest nie źle, zdwa trzy razy przy ekonomicznej jeździe mięszanej udało mi się zejść ponizej 4,5l, w zimie to tak maksymalnie 6-6,5 to też tak mieszanie, bo na trasie to w zimie +- 5l. lubie pocisnąc, ale to dla niego nie żadna różnica może spali pół litra więcej. ale też zauważyłem że to zależy od paliwa tankowałem na pewnej stacji u nas i tak na trasie, brał5-5,5, a jak zmieniłem stacje to zaraz zużycie spadło i to widocznie, no cóż słabszej mieszanki potrzeba więcej by jeżdzić tak samo. taka już polska :)

5,0

Stosunek jakość/cena

trochu plastików, ale w tej cenie konkurencja jest rzekłbym gorsza, panda to katastrofa, podobnie jak logan tam plastiki to..., cena przystępna.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

trzeszczał jakiś tam plastik, popatrzyli, coś podłubali i teraz nic. na marginesie bardzo miło jest w zakopanem u WADOWSKIEGO, szybko i starannie.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

brak