Ocena kierowcy - Kia Picanto I

autko oceniam b.dobrze. dobry siłnik 4 cylindrowy, dużo miejsca dla pasażerów, wnętrze miło zestrojone wszystko pod ręką, trochu mały bagażnik, ale za to kanapa dzielona nie symetrycznie, cicho, pewnie na drodze. w sumie to koncern MAZDA HYUNDAI KIA, jakość ok, staranność też, oglądałem konserwacje pojazdu, guma na cieplo z zastosowaniem masy bitunicznej, stara sprawdzona receptura, nie to co inne pojazdy ten miał nawet wewnątrz nadola konserwowane, inne auta zauważyłem że mają tylko grupszy lakier, który z czasem sie sciera i wychodzi podkład. małe PICANTO to prawdziwie pikantne auto. miałem Skode Felicje, Citroena ZX, Forda Escorta, mam jeszcze cientka. i widze że Kia śmiało dorównuje wielkim marka.

silnik pracuje cicho nawet rzy dużych obrotach, jest elastyczny i nie ma problemów z wyprzedzaniem. jechałem autkiem obładowanym i nic nie traciło z mocy a predkość 150 kmh na autostradzie zaskoczyła wszystkich pasażerów 5 osób? no ale tylko 830kg własnej masy. to jednak robi mu jakąś rezerwe.

skrzynia pracuje miło ale ma czasami lekkie opory, myśle ze to kwestia dotarcia i przy ok 10000km zniknie, ma tylko 3000km. ale zestopniowana idealnie, zwłaszcza do wyprzedzania

pewny, czy to pusty czy to pełny jeździ miło, mimo że nie mam wspomagania to ani ja ani moja żona nie narzekamy, nierówności znosi dobrze nie przenosi tych dziór do wnętrza, słychać tylko delikatnie. na zakrętach prowadzenie super nie przechyla się.

widoczność dobra, durze lusterka ułatwiaja jazde w mieście, a cofanie poprawia mi czujnik cofania

wnętrze zestrojone miło, trzy tonacje kolorów, wszystko pod ręką dużo schowków co mnie cieszy, zegary przejrzyste. troche za dużo plastików, ale dzisiaj to chyba norma, bo oglądałem wiele nowych aut i nie stety, ale gdzieś trzeba oszczędzać

w zimie robi się szybko ciepluko, w lecie nie sprzwdziłem, ale te majowe ciepłe dni zniósł dobrze. dmuchawa pracuje w miar cicho

mam 188 cm wzrostu i sziedzenia nie osówam na maksa, to chyba o czymś świadczy z tyłu teżjest wiele miejsca siedzenia są wygodne i dobrze trzymają na zakrętach.

w środku panuje cisza aż zal bierze że nie mam obrotomierza, bo czasem zapominam się i gnam na trójce 90, zanim sie kapne.

auto używam głównie do jażdy do pracy tj odcinek ok. 7km, mam dwa światła po drodze duże skrzyżowanie, przejazd kolejowy no nie stety miasto powiatowe a na koniec swoja droge do domu pod górke polną drogą więc przez 450m jade na jedynce i autko zużywa mi średnio 5-5.5l w zimie było gorzej ale wówczas to był na dotarciu, choć po1500km już palił ok 7l na tej trasie. w trasie smiało teraz schodze poniżej 5 jak go żyłuje to spali 5.5. nie sprawdziłem go w zatłoczonych miastach ale z tego co znajomi mówią to 6,5 i ani kropli więcej. przeglądy tak jak w każdym ASO no cóż gwarancja, a napraw nie miałem.

cena co do jakości nie wygórowana, pomimo że lepiej wykonana i doposażona od pandy, logana, c1,aygo, sparka nie przebija ich cena a nawet jest konkurencją

cieszą takie drobiazgi jak oświetlony schowk, kontrolka klapy bagażnika, radio pod ręką schowki dwa pod tylną kanapą, można wyciągnąć styropian z bagażnika i smiało tym powiększyć bagażnik prawie dwa razy tyle, dużo podręcznych schowków jak ten obok kierownicy prwie na komórke, klucze prtwel, świetny długi schowek pod kierownicą koło lewarka skrzyni miejsce na puszke i popielniczke też można zdemontowac łatwiutko co robi miejsce na 2 puszki, a za nimi jeszcze jeden schowek. miałem escorta tam było dużo schoków ale tu jest jeszcze wiecej.

nie miałem problemów więc nie mam opinimam auto od stycznie i 3000km, byłem tylko na wymianie oleju, acha i montowałem nadkola do tylu, ale to już moja zachcianka, na mojej drodze do domu bardzo potrzebne