Szukaj

Ocena kierowcy - Kia Picanto I

BaTuT, 10 lat temu
Silnik 1.0 SOHC 62KM 46kW
Rok produkcji 2010
Przebieg: 25 tys. km
Okres użytkowania: 4 lata
Kia Picanto I 1.0 SOHC 62KM 46kW 2004-2010 - Oceń swoje auto
4,31
14% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
4,0
Całokształt
Jak na pierwsze własne auto całkiem dobry wybór. Moim zdaniem lepiej kupić Picanto z salonu niż 10 letnie bmw czy inne auto premium w tej samej cenie.
Wrażenia
3,0
Silnik
Jak na jego moc to spisuje się bardzo dzielnie, nawet przy dłuższych trasach. Oczywiście normą jest ciągłe zostawanie w tyle za innymi osobówkami, ale z dostawczakami radzi sobie całkiem całkiem.
4,0
Skrzynia biegów
Odrobinę za krótko na jedynce, przynajmniej jak dla mnie. Moze to efekt tego, że przesiadłem się z Clio. Kwestia przyzwyczajenia jak sądzę.
3,0
Układ jezdny
Mam wielkie zastrzeżenie do układu wspomagania, kierownica obraca się ale robi to tak jakby kręciła się i nie miała kontaktu z kołami, nie odczuwam na niej prawie nic z tego co dzieje się przy asfalcie.
Komfort
5,0
Widoczność
Widoczność to duży plus tego auta, jest niewielkie, siedzi się dość wysoko, nawet w najniższym ułożeniu siedzenia z którego korzystam, wyżej czuję się niekomfortowo. Dodatkowo duże szyby zarówno w drzwiach jak i w klapie bagażnika pokazują naprawdę dużą część otoczenia. Lusterka tez można wyregulować tak aby samochód był widoczny niemal z każdej strony.
4,0
Ergonomia
Przy dłuższych trasach bolą plecy z powodu słabego wyprofilowania siedzeń (przy czym dla zwykłego człowieka mogą one być wystarczające, ja z uwagi na skrzywienie kręgosłupa mogłem odbierać ten dyskomfort jako zwielokrotniony). Miejsca jest wystarczająco, różne schowki i pułki nie przeszkadzaj, można w nich co nieco opchnąć. Jedyne ale to nieco mały jak dla mnie bagażnik wystarczający na zakupy i nic poza tym.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko się nagrzewa, nie zauważyłem spadku siły nawiewu co działo się w moim poprzednim samochodzie. Dziwnym tylko jest dla mnie brak możliwości regulacji środkowych nawiewów ale tak być musi, ktoś to wymyślił w ten sposób i chyba miał jakieś ważne powody.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jeśli chodzi o pierwszy rząd siedzeń miejsca jest wystarczająco nawet dla osób o wzroście do 190 cm, powyżej tej granicy może być ciasno z uwag na dość nisko osadzoną kierownice. Co prawda z możliwością regulacji ale niewielką i tylko w pionie.
3,0
Wyciszenie
Silnika nie słychać na postoju, zaczyna być słyszalny przy 3000 na obrotomierzu podczas jazdy. To co mnie osobiście przeszkadza to słabe wyciszenie karoserii samej w sobie, podczas deszczu nawet lekkiego słychać jak każda kropla uderza w auto, znośne są natomiast wszystkie odgłosy wydobywające się z innych części pojazdu.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Koszty utrzymania są całkiem niewielkie. Ubezpieczenie to wydatek około 300 złotych. Wymiany wszelkich filtrów i oleju też nie przerażają. Jedynie utrzymanie 7 letniej gwarancji jest dosyć kosztowne, zrezygnowałem z niej po 3 roku.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jak dotąd jestem zadowolony, nic nie piszczy, nie skrzypi, wszystko jak na ta cenę jest bardzo przemyślane od strony konstrukcyjnej.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Raz (prawdopodobnie przez zaniedbanie żony) padł akumulator, tak to jest jak samochód oświetla ulice przez całą noc jak latarnia, poza tym przypadkiem rozładowania akumulatora nie zdarzyło się absolutnie nic.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Z poważnymi usterkami nie miałem jak dotąd do czynienia, ciężko cokolwiek napisać.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.0 SOHC 62KM 46kW [l/100km]

Średnie zużycie
5,1
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,1
Maksymalne średnie zużycie paliwa
5,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,8
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Kia Picanto I 1.0 SOHC 62KM 46kW
Średni koszt przejechania 100 km
23,50 zł
6,5
l/100km
7,9
l/100km
Zobacz dzienniki
Kia Picanto I