Szukaj

Ocena kierowcy - Kia Optima I Sedan

giaur, 12 lat temu
Silnik 1.7 VGT CRDi 136KM 100kW
Rok produkcji 2012
Przebieg: 9 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Kia Optima I Sedan 1.7 VGT CRDi 136KM 100kW 2011-2013 - Oceń swoje auto
4,23
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria
4,0
Całokształt
Auto bardzo fajne. Dobrze wyposażone, bardzo dobrze wyglądające. Oczywiście rzeczy które tutaj mamy są w autach od dawna, w niektórych o wiele lepiej wykonane i na większym wypasie. Ale to auto, które w podstawej wersji kosztuje niewiele ponad 80 tyś zł. Wersja, którą miałem kosztuje 120 tyś, a różni się w sumie gadżetami, z których chyba większość dla mnie osobiście była zbędna. Bynajmniej porównywanie tego auta np. z Passatem czy czymś podobnym nie ma sensu. To auto, które może rywalizować z Citroenem C5, Peugeotem 508, Oplem Insignią, z Fordem Mondeo, czy Hyundaiem i40. Osobiście ciekaw najbardziej jestem chyba Insigni. Ma silniki 2.0 160KM :P Póki co zostaje czekać na używki i brać się do roboty coby na tą używkę odłożyć.
Wrażenia
3,0
Silnik
I tu w zasadzie jedyny poważny ból. Chociaż i tak nie jestem tego bólu pewny. Ale po kolei. Silnik ma pojemność zaledwie 1.7 i 136KM. W aucie, które niby pretenduje do auta luksusowego i waży 1,5 tony! Pierwsze wrażenie jest takie, że jest to na prawdę przymulone auto. Po kilkuset kilometrach udało mi się je trochę oswoić. Skrzynię trzeba przybutować z 1,5 sekundy przed rozpoczęciem wyprzedzania i to niestety bez litości (czyt. podłoga) i wtedy nie jest źle. Wrażenie zamulenia jest potęgowane przez dobre wyciszenie auta. Po przyzwyczajeniu się okazuje się, że da się w tej ciszy jakoś wyprzedzać. Na pewno nie jest to auto, w którym poczuje się wgniatanie w fotel - oj nie. Spokojne, troszku emeryckie auto. Do 120 przyspiesza względnie. Powyżej tej prędkości nie można mówić o przyspieszeniu, a co najwyżej o rozpędzaniu. Powyżej 150 zaczyna się walka. Ponoć to auto potrafi osiągnąć 200 km/h. Ja w to nie wierzę... Dźwięk wydobywający się z silnika nie jest ładny. Nie wiem jak to opisać. Brzmi trochę jak stary diesel, brakuje mu jakiejś takiej miękkości. Gdyby tu włożyli silnik 2.2 z Sorento o mocy 197 KM byłoby... miło. Gdyby chociaż była taka opcja wyboru przy zakupie. W tym momencie kupić Optimę można tylko w wersji z silnikiem 1.7. Niedługo ma się pojawić wersja z dwulitrowym benzyniakiem o mocy 170 koni. Może z tego coś będzie...
5,0
Skrzynia biegów
Dostałem wersję z 6biegowym automatem i łopatkami zmiany biegów przy kierownicy. Łopatki dosyć szybko olałem, skrzynia w zasadzie sama robi to, czego od niej oczekuję. Generalnie nie ma się do czego przyczepić.
5,0
Układ jezdny
Felgi 18\" na polskie drogi... dają radochę =). Dawno nie miałem okazji pobawić się nisko i szeroko osadzonym autem. Na autostradzie wytrzymałem może z 200-300 km i szybko ją opuściłem na rzecz lokalnych, krętych dróg, które w Optimie dają dużo radochy. Klej jest, można gibać =) Hamulce dają radę. Już po przejechaniu 1300 km, praktycznie pod domem, prawie jak w filmie, wybiegł mi za piłką dzieciak na drogę. On żyje, macha cała, nawet piłka przetrwała. Generalnie przy hamowaniu na światłach trzeba patrzeć w tylne lusterko, żeby nie powitać kogoś na tylnym siedzeniu. Jest ok. Na (nie)szczęście nie miałem okazji sprawdzić auta na mokrej (śliskiej) drodze. Przez co nie mogę nic napisać o systemach antypoślizgowych. Czy włączone czy nie - ciężko zerwać przyczepność, ale to już kwestia silnika, o czym za chwilę. Należałoby też coś napisać o gadżetach. Mamy oczywiście tempomat, mamy ogranicznik prędkości (ze względu na ilość skolekcjonowanych punktów karnych musiałem go używać), mamy asystenta parkowania, mamy system, który trzyma nas na naszym pasie ruchu (podczas np. smarkania nosa zastępuje osobę \"podtrzymującą kierownicę\"). Ogólnie jest bardzo dobrze. Drogi pozamiejskie pokonuje się bez problemu z prędkościami z autostrad.
Komfort
4,0
Widoczność
Auto ma prawie 5 metrów długości. Tylna szyba praktycznie leży, więc pomimo jej dużych rozmiarów okienko widoczne przez lusterko wsteczne jest małe. Na szczęście dorzucają kamerę cofania + gamę czujników, które pomagają parkować (w tym asystenta parkowania, który parkuje za nas). Bez tego mogłoby być słabo. Z przodu znowuż nie widać końca maski. Do tego zderzak z ładnymi halogenami jest dosyć nisko, trzeba zatem uważać, coby go nie ukruszyć przy parkowaniu nad krawężnikiem. Na szczęście znowuż są różne czujniki i piszczki, które \"myślą\" za nas.
5,0
Ergonomia
Wszystko sterowane z jednego, dużego ekranu. Nawigacja dobra, dokładna. Chyba wszystkie polskie drogi. Mi brakowało obsługi multitoucha. Często próbowałem powiększać ekran dwoma paluchami, a tu się po prostu nie da. Przesuwanie obrazu nawigacji też jakieś... archaiczne. Pojawia się jakiś krzyż, którego krańce dotykając przesuwamy obraz. Jakieś takie... mało intuicyjne. Nowe urządzenia, czy telefony, przyzwyczaiły mnie do dotykania i przesuwania, a tu się nie da. Radio ok, obsługa klimatyzacji ok. Fotel kierowcy regulowany przód-tył, góra-dół, nachylenie oparcia, i przedniej części siedziska. Oczywiście elektronicznie + pamięć dwóch ustawień. Fotel pasażera regulowany wajchami - tył przód i nachylenie fotela. Brak regulacji wysokości, więc nierosnący muszą zabierać poduszki :). Wszystkie szyby oczywiście elektryczne, lusterka składane jednym szybkim przyciskiem. Automatycznie przyciemniające się lusterko wsteczne. Fajne gadżety to automatyczne światła. Wysiadamy - gasną. Wsiadamy odpalają ledy, ściemnia się - ksenony. Oczywiście doświetlanie pobocza przy zakrętach. Ksenony świecą piknie, ale w nocy kilka osób mrugała mi długimi. Początkowo myślałem, że czyha na mnie zasadzka policyjna, ale chyba bardziej chodziło o światła... Sterowanie komputera, radia z kierownicy. W komputerze dwa przebiegi dzienne, spalanie średnie, średnia prędkość, ile km. do przejechania na resztce paliwa, temp zewnętrzna - nic nadzwyczajnego. Cała deska fajnie skierowana w stronę kierowcy. Kilka razy udało mi się pomylić pokrętło od klimatyzacji z pokrętłem od głośności. Wyglądają tak samo, pewnie przy dłuższym obcowaniu każdy się przyzwyczai.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Automatyczna klimatyzacja dwustrefowa z oddzielnym nadmuchem na tył. Do tego wentylowany i podgrzewany fotel kierowcy. Dla mnie ok.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Rozmiar jak wiadomo ma znaczenie. Przy moim wzroście szczególnie. Wsiadając do każdego auta odsuwam fotel na maksa do tyłu i dopiero wsiadam. Pomijając fakt, że w Optimie fotel sam ucieka po zgaszeniu silnika do tyłu, to tutaj po zasiądnięciu musiałem przysunąć go do kierownicy :). Z tyłu sporo miejsca, pasażerowie powinni być zadowoleni. Mała limuzyna. Bagażnik duży. Bardzo duży.
5,0
Wyciszenie
Jest fajnie. Była zabawa w \"ile teraz jedziemy\". Do odpowiedzi osoby nie widzącej licznika należy dodać ok 75%, żeby otrzymać prawidłową odpowiedź. Do tego jest system bodajże 12 głośników. Moim zdaniem nie jest on jednak zbytnio wypasiony i wielu osobom nie wystarczy.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
To i tu otarcie łez po ostatnim akapicie. Przejechałem ponad 1300 km, głównie drogami krajowymi. Część z tego (ok 300 km) to autostrady, część (ok 250) to ekspresówki. Tryb ECO wyłączyłem po kilku pierwszych kilometrach. Przez cały czas miałem włączoną klimatyzację, nawigację, radio. Przez dużą część czasu wentylacje fotela. Moja prawa noga jest dosyć ciężka, średnia prędkość to ponad 85 km/h. Otrzymałem spalanie 6,1 l . I tu plus tego silnika właśnie. Kia nie celuje raczej w bogatych szaleńców jeżdżących od stacji benzynowej do stacji. To raczej auto średniej klasy, dla ludzi liczących pieniądze. Również na stacji benzynowej. Wersja benzynowa z silnikiem 2 litry pewnie straci zaletę dużej ekonomiczności tej wersji. Ale gdyby tak włożyli to 2.2 z Sorento... ciekawe o ile wtedy zwiększyłoby się spalanie, a o ile poprawiła radocha z jazdy...
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Auto z wydłużonej jazdy testowej, z przebiegiem 9000 km, cieżko o usterki.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Auto z wydłużonej jazdy testowej, z przebiegiem 9000 km, cieżko o usterki.

On - zużycie paliwa dla silnika 1.7 VGT CRDi 136KM 100kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,1
Minimalne średnie zużycie paliwa
6,1
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Kia Optima I Sedan