Wersja L + pakiet Biznes Line. Wyjątkowe auto. W całości potwierdzam opinie, jakie czytałem i oglądałem w necie przed zakupem. Ten samochód ma coś w sobie, co sprawia, że nie mogę się doczekać kolejnego razu, gdy sie nim przejadę. Moim zdaniem świetna sylwetka. Rewelacyjnie wygodny i stabilny. Jadąc czujesz się jak w limuzynie. Prowadzi się niezwykle lekko i pewnie. Kapitalne łopatki do rekuperacji (prawie nie używam hamulców...!) oraz tryb "sport" (daje czadu). Miejsca w obu rzędach od groma, a do tego pełna wygoda. Bagażnik faktycznie malutki, ale mnie akurat większy nie jest potrzebny, więc nie ma problemu. Mnóstwo przydatnej elektroniki (asystenci), świetne, wielkie wyświetlacze, podgrzewane fotele, kierownica i automatyczne ledowe światła. Połączenie silnika spalinowego i elektrycznego daje naprawdę fajnego kopa, choć amatorzy jazdy powyżej 140 km/h nie będą zachwyceni powściągliwością auta przy dużych prędkościach... Spalanie po mieście ok. 5,4, w trasie ok. 4,0, a na autostradzie 5,5. Automatyczna skrzynia działa bez zarzutu - zapominasz, że prowadzisz. Po prostu samochód jedyny w swoim rodzaju i wart każdej wydanej na niego złotówki. No i wciąż rzadko spotykany na drodze, co jest fajne... Polecam każdemu. Już myślę o Niro - elektryku...
Wrażenia
5,0
Silnik
Szybki, mocny i oszczędny. I często masz wrażenie, że go nie ma, bo lecisz na elektryku.
5,0
Skrzynia biegów
Prawie nie zauważasz, że zmienia biegi, a gdy trzeba ostro przyspieszyć, wciskasz gaz do dechy i auto wystrzela jak z procy.