Przesiadłem się na EV6 z Lexusa. Użytkowałem wcześniej już wszystkie powszechne marki od niemieckich, francuskich po japońskie i amerykańskie łącznie ponad 40szt, limuzyny, sportowe, SUV-y, kabriolety, pickupy... Ten samochód zachwyca jednak pod każdym względem, zwłaszcza że prezentuje komfort wyższy od Lexusa czy Mercedesa klasy E za połowę ich ceny. Pierwszy najważniejszy wniosek dla niezdecydowanych to fakt że w chwili obecnej auto elektryczne w Polsce to tylko jako drugi pojazd w domu i w zasadzie tylko do jazdy wokół miejskiej. Po drugie dla posiadaczy własnego zasilania a najlepiej przy własnej elektrowni wiatrowej lub słonecznej, bo koszt ładowania na niektórych stacjach to odlot gdy ceny sięgają nawet 3,5zł za kWh. Kolejny ważny wniosek, to wybór wersji pojazdu czyli wielkości baterii. Otóż przy powyższych założeniach najlepszy wybór to 58kW z realnym zasięgiem w cyklu mieszanym ok. 320km. Wersja 77kW przejedzie w takim cyklu maksymalnie 380km. Wynika to ze średniego zużycia energii dla cięższej wersji i mocniejszego silnika, która jak sprawdziłem praktycznie wynosi minimum 2kWh na każde 100km. Czy warto więc płacić 20tys więcej za 60 km zasięgu i za 1 sek szybciej do setki? Moim zdaniem nie, zwłaszcza że przy ponad 100kg cięższym pojeździe o większej baterii, zauważalny będzie wpływ większej masy na prowadzenie auta w ciasnych zakrętach.
Zanim nabyłem ten pojazd odbyłem jazdy próbne w 2021r. wszystkimi dostępnymi elektrykami na polskim rynku od mercedesa, forda, peugeota itd. Otóż żaden nie jest tak sprytnie zrównoważony pod względem jakości prowadzenia jak KIA i to nawet bliźniaczy Hyundai jest o wiele gorszy. Oczywiście są jeszcze gusta estetyczne o których się nie dyskutuje, ale żaden z wymienionych wcześniej ( z wyjątkiem Hyundaia) nie ma instalacji 800V która zapewnia tak szybkie ładowanie DC, bo Porsche to przecież prawie trzykrotnie droższy wydatek. Ostatni wniosek: czy warto wydawać 300 a nawet 600tys zł za coś co można już mieć za 178tys? Tyle właśnie wydałem na drugi samochód miejski dla domu i to o bardzo ciekawym wyglądzie, przyzwoitych parametrach jezdnych i wystarczających gabarytach oraz komfortowych warunkach podróżowania. Oczywiście kto bogatemu zabroni wydać więcej, ale czy warto, skoro za 5 lat kolejne wynalazki mogą całkowicie odmienić nasze obecne doświadczenia motoryzacyjne przy nieuniknionej utracie wartości pojazdu używanego.
Wrażenia
5,0
Silnik
Całkowicie nie słyszalny i o odpowiedniej mocy zwłaszcza w warunkach miejskich.
5,0
Skrzynia biegów
Samochód po prostu jednostajnie płynie.
5,0
Układ jezdny
Zrównoważony, sprężysty i komfortowy.
5,0
Karoseria
Nietuzinkowy bez zbędnych udziwnień.
Komfort
4,0
Widoczność
Coś za coś albo widoczność albo wygląd.
5,0
Ergonomia
Bardzo przemyślana.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bez zarzutu.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bardziej niż wystarczająca.
5,0
Wyciszenie
Jak w benzynowym Mercedesie klasy S, a przy niskich prędkościach nawet lepsze.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Najtańsza eksploatacja w moim życiu.
5,0
Stosunek jakość/cena
Idealne połączenie
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie OK.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak, ale nie wiem tylko co będzie za 5 lat.
Zużycie prądu dla silnika 58 kWh 170KM 125kW
Średni zasięg
323km
Średni maksymalny zasięg
320km
Średni minimalny zasięg
280km
Maksymalny zasięg przy oszczędnej jeździe na długiej trasie
370km
Średni czas ładowania baterii: gniazdko domowe
10,0h
Średni czas ładowania baterii: stacja ładowania
4,0h
Średni czas ładowania baterii: stacja szybkiego ładowania