Ocena kierowcy - Kia Ceed III Kombi Facelifting

Samochód w wersji wyposażenia L używany od 7 msc. Przejechałem nim prawie 15 tys. km, praktycznie w każdych warunkach i na różnych dystansach, zatem opinię zdążyłem już wyrobić. Auto ma mnóstwo pozytywnych cech, które sprawiają, że jest całkiem wygodnym i komfortowym autem dla 4 os. rodziny. Silnik jest dość dynamiczny i zarazem oszczędny. Średnie spalania wynosi poniżej 7l, mimo dziennie kilku bardzo krótkich tras (do 1km). W dłuższych trasach potrafi być oszczędne. Średnie spalanie na autostradach przy prędkości ok 140 km/h wynosi ok 7l. Przy średniej prędkości 100km/h spada do wartości 5l. Komfort jazdy nawet na bardzo długich dystansach jest wysoki i nawet po kilkunastogodzinnej podróży nie wysiada się zmęczonym. Duża w tym zasługa wygodnych foteli i elektryczną regulacją odcinka lędźwiowego. Przestrzeń jest wystarczająca. Sam bagażnik jest ok, ale powiedziałbym, że ma raczej 500l, a nie 625l deklarowanych przez producenta. Mimo wielu licznych schowków pod podłogą, wolałbym po prostu głębszy bagażnik. Duży plus za dzieloną tylną kanapę 40:20:40. Największym i tak naprawdę jedynym minusem tego auta jest jego manualna skrzynia biegów. Jest to fatalnie zestrojona na najniższych biegach konstrukcja. Jazda w korku męczy i to strasznie. Czy kupiłbym to auto ponownie? W automacie tak, w manualu nie (pomijając fakt, że nigdy 2 razy tego samego samochodu niezależnie od marki bym nie kupił:)).

160km w zupełności jest wartością wystarczająca jak na rozmiar i wagę auta. Pozwala na spokojne wyprzedzanie na krajówkach lub sprawne podłączanie się do ruchu na szybkich drogach. Przyjemność z jazdy, jeśli chodzi o silnik, jest dosyć wysoka. Co ważne sam silnik jest dosyć oszczędny. Przy dość dynamicznym stylu jazdy, średnie spalanie z prawie 15 tys. km wynosi 6,8l.

Największa wada tego auta. Zestrojenie skrzyni na 1 i 2 biegu to jest istny dramat. Jeżdżąc tym autem w manualu w korku można dosłownie się umęczyć. Nie da się kulać na 1 lub 2 bez sprzęgła. Auto się wówczas dławi i szarpie. Nie można zbyt szybko wrzucać 2, bo auto będzie szarpać. Przyzwyczajenie się do tego zajęło kilka msc. Na szczęście od 3 biegu jest już ok i skrzynia działa jak trzeba.

Jest ok, ale mogło być lepiej. Samo zawieszenie jest dobrze zestrojone i komfortowe (16"). Wielkim minusem są fabryczne opony, które są po prostu bardzo słabe. Przez to auto nie daje pewności przy szybko pokonywanych zakrętach.

Bardzo dobra widoczność w każdą stronę, dodatkowo podniesiona przez szerokokątną kamerę cofania. Lusterka są odpowiedniej wielkości. Jak na kombi widoczność do tyłu jest na prawdę dobra. Dużym zaskoczeniem okazały się dla mnie lampy projekcyjne (czy jak je kia nazywa), które mimo zwykłej żółtej barwy, świecą bardzo dobrze.

Auto dobrze zaprojektowane, ergonomia jest na bardzo wysokim poziomie. Przejechanie jednego dnia trasy prawie 1,5 tys. km nie stanowiło żadnego problemu i zarówno kierowca jak i pasażerowie nie narzekali na żadne bóle. Fotele przednie dobrze trzymają i mają odpowiednią długość siedziska (wersja L) Widać, że auto jest zaprojektowane z myślą o europejskim kierowcy.

Jest bardzo przyzwoite, poza tym co pisali przedmówcy - tylne nadkola. Dochodzą z nich pewne hałasy, ale nie są one uciążliwe.

Minus za drogi serwis w ASO, ale ten nigdzie nie jest tani. Poza tym żadnych innych kosztów nie miałem.

Dobrze wyceniony samochód.

Póki co żadnej usterki

Póki co żadnej usterki, chociaż z tego co kojarzę są problemy ze świecami w tych samochodach.