Kia Cee'd JD Kombi
2012 rok 1.6 CRDI 128km DPF
335k potwierdzonego przebiegu, pełna historia
Wersja M z pakietem Komfort
Wóz bajecznie tani w utrzymaniu
Wóz jeżdżący w 1 z trybów o wiele lepiej, niż obiecuje logo nad grillem
Niskie spalanie przy świetnej elastyczności
Świetnie wykonane wnętrze z dużą ilością miękkich powierzchni
Wóz bezobsługowy z silnikiem trwalszym od 1.9TDI
Szybszym od TDI
Cichszym i bardziej kulturalnym
Równie odpornym na jakość paliw
Mając wtrysk Common Rail, a nie starożytny układ pompy wtryskowej
Na dodatek z wiecznym łańcuchem
Wóz o wiele lepszy, niż opinia o nim krążąca
Wrażenia
5,0
Silnik
Najlepszy silnik diesla ostatnich lat. Bezobsługowy, tani i oszczędny. Spalić grubo ponad 6l się nie da. Ale zejść do 4 równych można. Elastyczny, lubi obroty. Jest zdecydowanie żywszy przy 2,5-3 obr, choć uchodzi to za nieekonomiczne. Wieczny łańcuch rozrządu. Tanie i odporne wtryski Boscha. DPF też daje radę, tylko ruszcie go czasem na trasę i lejcie dodatki dla niego.
5,0
Skrzynia biegów
Bardzo pozytywne zaskoczenie. Oczekiwałem raczej Opla i niewiedzy, co wrzuciłem. Może Toyoty i precyzji, ale po wykonaniu ruchu dłuższego jak 2 województwa. A tu najbliżej jest raczej do Hondy, Forda. Krótko, precyzyjnie. Nigdy nic nie wypada. Biegi są dość długie i można pojechać dynamicznie. Lecz i oszczędnie się da, bo elastyczność pozwala się ładnie napędzać od dołu.
4,0
Układ jezdny
Na dwoje babka wróżyła. A raczej troje, bo tyle jest trybów do wyboru. Wersji bez tego bym nie kupił. Natywne ustawienia są dla mnie nieakceptowalne. W wersji z wyborem jest to normal. Tryb comfort to łajba. Zero precyzji, brak wyczucia. Gorzej od słynnego City z Fiatów. Ale już sport... Sport to inna gadka. Oporek fajny. Precyzja i zwinność. Doprawdy inny samochód. Naprawdę czuć zmianę i ona pozwala na dobrą ocenę.
5,0
Karoseria
Null. Nic. Nothing. Zero. Drobny nalot na cybantach i śrubkach pod maską można mieć tydzień po wyjechaniu z salonu. Zawieszenie się trzyma. Robiłem sprężyny przód, robiłem hamulce. Wszystko współpracowało, z żadną śrubą nie walczyłem. Profile zamknięte, doły drzwi bardzo ładne. Miałem widok na gródź rozbierając McPhersona i tam też fantastycznie.
Komfort
4,0
Widoczność
Jest lepiej, niż można by się było spodziewać. Przednie trójkąciki pomagają. Lusterka są duże i łatwo je ustawić. Umieszczono je tak, że zupełnie w niczym nie przeszkadzają. Widok w bok jest zupełnie w normie. Na ukos w tył widać sporo, szyby są nie małe, Tylna wypełnia doskonale widok z lusterka wstecznego i też nie można narzekać.
5,0
Ergonomia
Zdecydowanie wolę światła w manetkach. A tu tak jest. Ustawienia godziny zagrzebane kilometr wgłąb podmenu? Nie tym razem, przyciski są obok nawiewów. Czytelne i duże przyciski od klimy i radia. Dużo przcyisków na kierownicy, ale bardzo dobrze pogrupowane i wygodne. Nie mam wielkich dłoni, a do każdego sięgam bez odrywania rąk.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie miałem wydajniejszej klimy. Mrozi w trymiga. Ogrzewanie też szybko zaczyna grzać. Ciutkę czasem męczy się z zamgleniem szyb. Głównie w okresie jesiennym i zimowym. Rada to jazda na trybie grzania przedniej szyby. Wtedy jest ciut głośniej, ale jak zostawimy go na dłuższą chwilę po zejściu szadzi, to ona raczej już nie wróci.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jest dość miejsca dla 4 osób dorosłych i psa. 5 mieści się już na lekki ścisk. Bagażnik zasługuje na nagrody. Nie zrobiono durnych zabudów na bokach, czym wiele zyskano. Szeroki i ustawny im wyszedł. Cała podłoga to schowki. Miękkie wykończenie. Są haczyki, można mieć szyny. Pod schowkami i tak jest koło zapasowe z zestawem narzędzi i lewarkiem. Na bogato. Minus za słupek B, który wiecznie jest kopany przez pasażerów drugiego rzędu przy wysiadaniu i wsiadaniu.
2,0
Wyciszenie
To jest wóz z Azji. Umówmy się, że nie jest to delikatnie mówiąc, znak jakości w tym przypadku. Słychać szum opon. Słychać pracę zawieszenia. Nie ma źle z szumem powietrza przy wyższych prędkościach. Silnik też dość cichy. Można rozmawiać jadąc autostradą bez problemu.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ciężko coś napisać, gdy części droższe są na wagę, niż na sztuki. Dostępność maksymalnie na jutro. Łatwość serwisu: z zawiązanymi oczami. Żadnych udziwnień. Wszystko prosto, z zapasem materiałowym i logicznie.
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność Toyoty. Dynamika i prowadzenie Hondy. Simply clever wnętrze. Bagażnik tak przemyślany, że Skoda mogła by korki brać z Simply Clever. Koszt części rodem z Daewoo. Zamienniki trwałości diesla cummings. Oryginały wieczne, na całe życie. Dobry montaż. Więcej miękkich plastików od aut premium segmentu D/E. Jest o wiele lepiej, niż opinia w społeczeństwie januszy wciąż zakochanych w Audi 80, które będąc o wiele prostszym i mniej bezpiecznym od tego auta, było obiektywnie nie lepsze. Te Kie też są odporne na użycie we flotach, ograniczony do minimum rzadki serwis i ciężkie nogi kierowców. Gdyby to był Golf VI, nikt by nie czcił innej generacji. Ale to Kia, to połowa ludzi odrzuci przez samo logo... bo somsiada nie będzie wnerwiać!
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jedyne, co się działo to kilka przepalonych żarówek. Raz zawiesiło się radio. I tyle. To jest wóz z Azji. W tym przypadku to znak najwyższej jakości. jak chcesz dłubać, bierz niemca. Chcesz spokoju, idź po azjatę. Dwa końce kija, absolutne skrajności.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Co to są usterki? Jak wygląda warsztat samochodowy? Nie po to odciąłem się od niemieckich aut, by się tym przejmować. Łańcuchy rozrządu są wieczne. Turbo przed 500 tys km to poważna awaria, nie czynność eksploatacyjna co 2 lata robiona. Dwumasy, sprzęgła i wtryski z założenia są wieczne. Rozumieją to producenci silników diesla typ u 1.9JDT/CDTI, 2.0DCI, 2.0HDI, 1.6CRDI, 1.4D4D, 2.2CITD, czy 2.4D5. Nie rozumie tylko taki duży koncern od TDI... i ogólnie Niemcy. Nawet wielozawias w tej Kii jakoś tak nie chce się dostosować do wciskanych nam w prasie, internecie i forach niemieckich wzorców. Uchodzi za bezobsługowy. A te wozy w dużej mierze to polski salon i jakoś tak nie przeszkadza im jakość dróg?! Dlaczego w VAG nigdy sobie z tym nie poradzili?
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 CRDi 128KM 94kW
[l/100km]