Ocena kierowcy - Kia Ceed I SW

MPIDriver, 6 dni temu

Silnik 1.6 122KM 90kW

Rok produkcji 2007

Przebieg: 340 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Kia Ceed I SW 1.6 122KM 90kW 2006-2009 - Oceń swoje auto

4,36

7% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Audio. W wersji z fabryczną nawigacją na płyty głośniki rzeczywiście jakkolwiek grają a nie tylko wydają dźwięki. Taka ciekawostka.

5,0

Całokształt

Wygoda, niezawodność, plastik. To chyba najlepsze podsumowanie moich odczuć z tym autem, po przejechaniu 60 tysięcy kilometrów. Jeśli coś w tym aucie jest to działa, działa długo i bezawaryjnie. Auto nigdy nie stanęło w trasie, fotele nie przyprawiały o ból pleców, wizyta na stacji nie zrujnowała budżetu. Silnik z LPG świetnie współpracuje a bagażnik jest duży i przestronny. Zjeździłem tym autem całą Polskę i bez wachania wsiadam na każdy kolejny przejazd. Oczywiście, że wykończenie plastików w środku i wygłuszenie mogłoby być lepsze, ale z drugiej strony, to kompakt Kia sprzed 17 lat.

Wrażenia

4,0

Silnik

Mógłbym napisać, że mało mocy. Ale no nie, wyciąganie z 1.6 bez turbo więcej niż 130 kuca to nie byłby dobry pomysł. Więc jest optymalnie, silnik długowieczny. Jasne, że w trasie 110 -120km/h to taki złoty środek, można szybciej, ale po co. Powyżej 4 tysięcy obrotów silnik jest naprawdę głośny i bierze olej, do 3,5 tys nie zauważyłem takich objawów. Olej wymieniany co 10, maks 12 tysięcy. W podobnych okresach serwis gazu.

5,0

Skrzynia biegów

Tutaj sprawa jest prosta. 5 biegów do przodu, o jeden za mało. Biegi wskakują z wyraźnym, przyjemnym oporem [kliknięciem?] Długi wsteczny, sprzęgło wybacza okazjonalne błędy.

3,0

Układ jezdny

Zawieszenie: miękkie, dość wrażliwe, trzeba dbać, zaglądać co wymianę oleju najlepiej. Zamienniki nie wystarczają na zbyt długo przy kontakcie z dziurawymi drogami. W zakrętach jedzie pewnie, mimo, że buda buja. Do jakości Focusa brakuje.

4,0

Karoseria

Od spodu zdrowizna, nic nie gnije, czy buda czy podzespoły. Tłumik też cały, fabryczny. Natomiast : -klapa bagażnika złapała małe purchle -wewnętrzne górne ranty tylnych drzwi potrafi przeżreć na wylot, na szczęście w głąb, czyli w strone szyby a nie na zewnątrz. W żadnym innym aucie nie widziałem takiego przypadku.

Komfort

5,0

Widoczność

Tutaj bez problemów. Widać wszystko, nic nie zasłania. Lusterka odpowiedniego rozmiaru.

4,0

Ergonomia

Fotele skóra, wygodne. Obsługa radia i nawigacji z kierownicy typowa dla aut z tamtych lat, kierownica regulowana w 2 płaszczyznach. Zegary czytelne, trochę mało intuicyjnie przeniesiony komputer pokładowy nad radio, ale przynajmniej czytelny. Przyciski od klimy w zasięgu palca przy wbijaniu biegów nieparzystych. Podłokietnik jest w dobrym miejscu i dobrego rozmiaru. Schowki w drzwiach ok, podwójny w podłokietniku też ok, pasażera taki sobie, ale wentylowany. Wszystko co trzeba jest pod ręką.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

W lato chłodzi, w zimę grzeje, automatyczna klima dobrze dobiera siłę i temperaturę nawiewu.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dużo miejsca na nogi, dużo nad głową, a niski nie jestem. Z tyłu usiądzie dorosly za dorosłym z przodu i nie narzeka.

3,0

Wyciszenie

No jest średnio. Ciszej niż w Dacii Duster, ale przy 130 jest już mocny szum. Przy 160 rozmowa tylko podniesionym głosem.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)