Ocena kierowcy - Kia Ceed I pro_cee´d Facelifting

Pozytywne zaskoczenie, posiadam samochód od 7 miesięcy, jest z 2011 roku. Z pewnością zdjęcia nie oddają tego co jest w rzeczywistości- na żywo wygląda znacznie lepiej. Od stycznia nie miałem żadnej awarii i nie musiałem wrzucać w niego pieniędzy jak w worek bez dna. Swój egzemplarz sprowadziłem z Belgii, na starcie zostały wymienione podstawowe rzeczy, takie jak: Olej, filtry, akumulator, klocki hamulcowe. Jako, że rozrząd jest na łańcuszku to darowałem sobie jego wymianę i samochód do dziś jeździ. Wyposażenie bardzo przyzwoite, z ciekawszych rzeczy posiada: kierunkowskazy w lusterkach, tempomat, bluetooth, ISG, 2 zapalniczki, "lodówkę" w schowku.

Największym pozytywnym zaskoczeniem jest spalanie. W mieście +/- 5.5-6.0 Litra, w trasie 4litry jeśli mówimy o prędkości do 120km/h. Powyżej palił 5 litrów. Mimo, że nie jest demonem prędkości to na autostradzie w jednym pasażerem obok siebie udało się jechać 180km/h

Skrzynia bardzo przyjemna, można wrzucać biegi palcem. Problematyczny czasami był wsteczny ale wystarczy wrzucić na luz, puścić sprzęgło i za drugim razem zawsze wchodził.

Nie mam się do czego doczepić, jak dla mnie bardzo przemyślany.

Sama bryła samochodu jest świetna, wersja 3 drzwiowa ma swój specyficzny wygląd, 5 drzwiowa niestety już tak ciekawie nie wygląda. Bagażnik jak na tego typu samochód bardzo dużo mieści.

Widoczność jak najbardziej świetna, nie mam się do czego doczepić w tej kwestii.

Po pierwszych 100 kilometrach odnalazłem się bezproblemowo w samochodzie i obsługa wszystkich niezbędnych gadżetów stałą się płynna. Ponadto podróżuje się tym autem bardzo wygodnie zarówno z przodu jak i z tyłu.

Wszystko działa sprawnie, zarówno klima jak i ogrzewanie. Zimą jedynie w moim przypadku brakowało podgrzewanych foteli- ale niestety nie można mieć wszystkiego. Pomimo drobnostki nie mam uwag.

Jak na stosunkowo mały samochód jest sporo miejsca dla kierowcy jak i dla pasażerów- z tyłu szczególnie. Jazda nawet z pięcioma osobami w samochodzie nie sprawiała żadnego dyskomfortu. *Dla wysokich kierowców - 2 metrowy mężczyzna również nie narzekał na brak miejsca na miejscu kierowcy.

Zwykle jeżdżąc samochodem słucham muzyki, więc nie przeszkadza mi to zbytnio, ale przy wyższych prędkościach samochód jest dość głośno słyszalny od środka. Trzeba zaznaczyć, że plastiki bywają uciążliwe jak się puści głośniej muzykę .

Na obecny moment bez niespodzianek, jeśli właściciel zmienia olej z filtrami na czas, nie jeździ jak kierowca rajdowy i nie rusza z piskiem opon co 100 metrów na światłach raczej samochód się odwdzięczy i zaoszczędzi dodatkowych kosztów.

Za dobre pieniądze młody, dobrze wyposażony samochód. Wydaje się znacznie lepszym wyborem niż jego odpowiednik Hyundai i30.

W moim przypadku ułamał się ogranicznik od drzwi, zapięcie od pasów pękło i przestała działać przeciwmgielna lampa. Koszty jednak to groszowe sprawy więc nic specjalnego.

Nie doświadczyłem.