Ocena kierowcy - Kia Carnival I

waldek, 12 lat temu

Silnik 2.5 i V6 150KM 110kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 132 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Kia Carnival I 2.5 i V6 150KM 110kW 2001-2006 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : Plynie po drodze tlumiac wszystko co sie da.

5,0

Całokształt

Za caloksztalt daje max. bo to niezawodne auto o duzej przestrzeni,niedrogie,ktorym zwlaszcza podrozowanie jest bardzo przyjemne.Moje dzieci i zona uwielbiaja te auto,traktujac je jak maly domek na kolkach.

Wrażenia

4,0

Silnik

Fajny powyzej 2.5 tys.obrotow ciagnie furmanka jakby to byla o polowe lzejsza fura,ale przestrzegam to auto do spokojnej podrozy,jesli chcesz dluzej pojezdzic.Cichy i ekonomiczny jak na typ konstrukcji.

3,0

Skrzynia biegów

To jeden z mankamentow,zwlaszcza linki zmieniajace biegi(kto to wymyslil),moze to dobre,ale nie w tym klimacie-szbko rdzewieja i ...bach(taniocha koreanska)-klopot z biegiem wstecznym zwlaszcza,bo jego najrzadziej uzywamy.Przy klopotach z biegami zaczynaja sie klopoty z dociskiem tarcz,itp.i td. Tarcza sie zurzywa szybciej bo to 2.5l silnik(nastepstwo uszkodzonego docisku) ALE JAK JUZ WRZUCISZ TEN BIEG TO JAZDA REKOMPENSUJE CI WSZYSTKO-bo tym autem naprawde fajnie sie jezdzi!!

5,0

Układ jezdny

Super lecz po polskich drogach wszystko ulegnie finalnie uszkodzeniu lub przestanie dzialac jak nalezy.Chamulce wytrzymuja spokojnie 100 tys.eksploatacji(wykluczajac Warszawe).Zawieszenie jest tez bardzo trwale,ale nie dziala juz tak jak wczesniej(nie uzytkowalem auta do przewozu towarow)

Komfort

5,0

Widoczność

Szyb wkolo,ale tak wielka kolubryná jest bardzo ciezko parkowac,zwlaszcza przy tak malym promieniu skretu.Lusterka to bajka-duze latwe w ustawiani,wlasciwie ciezko cos przegapic,chyba ze jezdzi sie w kapeluszu i ma sie \"krecz\",wiec nie spojzy sie w bok przy zmianie pasa ruchu

3,0

Ergonomia

Tu jest duzo gorzej.Dopiero najnowsza wersja niczym nieustepuje europejczykom.Plastiki tanie,tylko troche lepsze od tych z matiza.Sprytnych schowkow i pulek-brak.Przyciski i dzwignie typowe dla japonczykow z lat 90-tych.Linia deski rozdzielczej to porazka lecz da sie to zaakceptowac,gdy sie tym niezlym autem pojezdzi.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nawiewy na tyl i nagrzewnica elektryczna to super sprawa,oczywiscie jak na koreanczykow przystalo spartolili sprawe,bo rurki od klimy puszczone pod autem szybko rdzewieja i ...bach(klniemy na tanioche z azjii),a tego by nie bylo,gdyby te przewody byly aluminiowe lub z innego trwalszego materialu.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Niezle siedzenia ale oparcia sa za ktotkie dla roslych facetow.Bardzo przeszkadza brak tempomatu w wersji \"L\".Fotel nie niweluje tej niedogodnosci.Siedzenia w drugim rzedzie sa bardzo dobre,ale tylne to ani kanapa,ani fotele.Cizkie fotele przy wyjmowaniu chcac zwiekszyc przestrzen bagazowa.Poza tym przestrzeni do mnostwo.

4,0

Wyciszenie

Przy duzych predkosciach-powyzej 120 jest troche za glosno,ale przy stabilnej jezdzie 110-120 jazda jest sama przyjemnoscia.Troche przeszkadza chalas oplywajacego powietrza,ale on jest tak wysoki i szeroki,ze to nic dziwnego.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na takie monstrum,to spala bardzo dobrz.Zwlaszcza przy pretkosci ok.100km/h spala jak osobowy z 2 litrowym silnikiem.W miescie i w \"korku\" ze wzgledu na gabaryty i wage -to juz inna bajka.Toleruje dobrze gaz i utraty mocy na \"sekwencji\"nie czuc.Na autostradach przy 150-160 spala ok.14-15 litrow gazu.Ceny sa wyzsze od przecietnych,ale to przeciez 7-o miejscowy van,a w porownaniu z podobnymi pojazdami innych marek to czesci nie odbiegaja cenowo od normy.Carnival ma pare piet ahillesa i trzeba o nich pamietac,wtedy jezdzi sie przyjemnie bezstresowo.

5,0

Stosunek jakość/cena

Dobre duze auto.Do tego stopnia namieszalo mi w glowie,ze juz nie wiem...,kupic pozniej nowszego carnivala,czy jak zamierzalem galaxy 2.8.Oczywiscie jakosc plastikow(w nowszym modelu jest lepiej);oczywiscie silnik(w nowszym 2.7 z hyundaia to jeszcze lepszy i ekonomiczniejszy motor),a cena jak zwykle na korzysc Kii.Wady konstrukcyjne sa w kazdej firmie jakies,bo nie ma nic idealnego,a jak trafisz na felerny egzemplaz,to juz loteria.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Usterki sa te same,ktore opisuja moi poprzednicy,ale lepiej zanim nastapi usterka obserwowac i starac sie zapobiegac lub naprawiac nim drobnostka pociagnie za soba skutki powaznych uszkodzen.To auto lubi pielegnacje(nie chodzi o odrogie servisy),ale o takie bzdury,jak np. wymiana wieczka z zaworem cisnieniowym w chlodnicy lub dobry olej na czas wymieniony(wcale nie najdrozszy)

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Pekajacy pasek rozrzadu-jak pisze 90tys. to 90 tys.Mi to sie nie zdarzylo,ale znajomemu tak.Klopoty z wrzuceniem biegu(rdzewiejace linki)Klopoty z otwarciem maski-zardzewiala linka.Chamulec reczny-zardzewiala linka PO PROSTU DO TEJ PORY NIC POWAZNEGO NIE BYLO