Ocena kierowcy - Kia Carens IV Minivan Facelifting

Auto użytkuję od roku. Przesiadłem się z Mazdy 5 2012 r. Kia niczym nie ustępuję Maździe. Samochód bardzo solidnie wykonany, elementy bardzo dobrze spasowane. Ergonomia bez zarzutu. Bardzo dobre materiały. Spalanie w mieście zimą nie przekracza 7 litrów. W trasie przy spokojnej jeździe 5,5 litra jest do osiągniecia. Spory bagażnik mino 7 miejsc. Bardzo dobrze się prowadzi. Wygodne i dobrze trzymające fotele. Jeżeli ktoś szuka auta przestronnego, dobrze wykonanego, mimo wszystko atrakcyjnego i bezawaryjnego oraz oszczędnego - to jest to auto dla niego. Mowa oczywiście o aucie z odpowiednio rozumianej półki. Nie jest to ani wyścigówka ani też auto Premium. Nie jest też pokracznym zawalidrogą, a swój charakter jednak ma. Z czystym sercem polecam normalnym użytkownikom, którzy szukają przyzwoitego auta, którego się nie będą wstydzić a będą odczuwać przyjemność z użytkowania.

Mogłoby być kilka koników więcej. Przy normalnej jeździe daje jednak radę.

Biegi przełącza sie bardzo łagodnie i intuicyjnie. Jedynie co to często zamiast 6 biegu włacza się bieg czwart, jeżeli nie zwraca się szczególnej uwagi przy ich przełączaniu.

Stabilny, dobrze utrzymujący kierunek jazdy. Dobrze zestrojony, jak dla mnie bardzo wygodny w prowadzeniu.

Bez uwag. Lakier metaliczny.

Logiczny i intuicyjny dostęp do wszystkich elementów sterujących. Możliwość sterowania różnymi funkcjami bez konieczności zastanawiania się gdzie są przełączniki. Szybkie opanowanie ich rozmieszczenia i łatwość dostępu.

Nie mam zastrzeżeń szybko, się nagrzewa i dobrze trzyma ciepło. Szybkie odparowanie szyb, i utrzymywanie w widocznym stanie.

Pojemne wnętrze pojazdu. Trzy oddzielne fotele w drugim rzędzie. Dodatkowe dwa fotele w trzecim rzędzie tylko dla dzieci lub na krótkie odcinki dala dorosłych.

Przy 120 km zaczyna być dość głośno ale da się rozmawiać bez podnoszenia głosu. W maździe 5 było znacznie głośniej. Jak na tę klasę auta do przyjęcia. Jeździłem w niby wyższych klasach gdzie było głośniej.

Tylko wymiany eksploatacyjne (olej, filtry). Przez rok żadnych innych napraw. Przejechane ma 108 tyś, z czego ja zrobiłem 12 tyś.

W moim przekonaniu warto jest to auto swojej ceny. Jest dobrze wykonane i nie wymagające nakładów. Posiada niezbędne systemy, w tym nawigację i szklany dach.

Nie stwierdziłem. Jak do tej pory tylko wymiany eksploatacyjne. Z historii także nie wyczytałem o problemach ponadnormatywnych.

Jak do tej pory żadnych usterek, poza nie działającym oświetleniem wewnętrznym po prawej stronie.