Inne
: Niezawodność - przysłowiowe "zalej, zapomnij i jeździj"
4,0
Całokształt
Auto oceniam bardzo dobrze. Ocenę piszę z perspektywy 7 lat, przez które używałem tego auta. Ostatnio auto zostało sprzedane i muszę przyznać, że rozstawałem się z nim z łezką w oku. Używałem tan samochód od nowości a przy sprzedaży auto miało przejechane prawie 330 K km. Wcześniej używałem auta, które teoretycznie było bardziej "premium" niż Carens i przyznam, że przesiadka do Carensa była dla mnie wielką ulgą - koniec drogich napraw, ciągłych usterek i martwienia się, czy dojadę do celu, czy będę musiał wzywać lawetę. Auto wyjątkowo bezawaryjne. Daję ocenę "dobrze" a nie "doskonale" tylko ze względu na drobne zastrzeżenia, jakie miałem do materiałów wykończeniowych wnętrza i ogólnego poziomu emocji / odczuć z prowadzenia. Myślę jednak, że jeśli ktoś szuka wyścigówki, która klei się do zakrętów i zawija pod sobą asfalt, to nie będzie na pewno zainteresowany Carensem. Jeśli jednak ktoś szuka praktycznego, bezawaryjnego i dynamicznego auta na co dzień, to Carens będzie idealnym wyborem.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik 2.0 CRDI jest w mojej ocenie bardzo przyzwoitym kompromisem pomiędzy ekonomiką i osiągami. Jednostka praktycznie bez wad (konstrukcyjnych), na jakie cierpią niektóre diesle. Silnik zapewnia bardzo przyzwoite osiągi, w szczególności w kwestii elastyczności - wyprzedzanie, przyspieszanie na autostradzie odbywa się bez nadmiernego "wachlowania" biegami. Ponadto przy rozsądnym traktowaniu spalanie jest wyjątkowo niskie. Przy "normalnej", w miarę płynnej i spokojnej jeździe spalanie wahało się w granicach 5,4 l trasa (krajówka); 6,5-7,0 l autostrada (prędkość 140-150 km/h) i około 6,5 l (miasto). Jeśli starałem się jechać ekonomicznie (zgodnie z zasadami ecodrivingu), to wartości spalania były sporo niższe: miasto 5,4 l, trasa (krajówka poniżej 5 l), autostrada (prędkość 100-120) 5,5-6,0 l. Na początku użytkowania był problem ze ślizgającym się po zachlapaniu wodą się paskiem klinowym ale akcja serwisowa KIA wyeliminowała to całkowicie. Ogólnie polecam ten właśnie silnik. Jednostka bezproblemowa, trwała, ekonomiczna i zapewniająca przyzwoite osiągi.
4,0
Skrzynia biegów
Tu nie mam w zasadzie żadnych większych zastrzeżeń ale i nie będę się zachwycał. Przyzwoita precyzja, dobre dostrojenie przełożeń do charakterystyki silnika i masy pojazdu. Trzeba uważać na jedną rzecz: przy szybkim przełączaniu z biegu wstecznego na jedynkę, zdarza się że zamiast jedynki z powrotem wskoczy wsteczny. Jeśli chodzi o niezawodność, to oceniam ją bardzo dobrze - przez cały okres użytkowania tego pojazdu, nie miałem żadnych problemów ze skrzynią.
4,0
Układ jezdny
Zawieszenie adekwatne do pojazdu tego typu i z epoki, w której powstał. Ani za twarde ani za miękkie. Pojazd w ostro pokonywanych zakrętach lekko się przechyla ale nie jest to bardzo dokuczliwe. Nie miałem w zasadzie żadnych problemów z zawieszeniem i żaden z jego głównych elementów (wahacze, amortyzatory itp.) nie był wymieniany przez cały przebieg (330 K km), jaki przejechałem tym autem. Auto było regularnie serwisowane i sprawdzane zgodnie z zaleceniami autoryzowanego serwisu (przeglądy co 15000 km) i nie zdarzyło się, żeby któryś z głównych podzespołów układu jezdnego wymagał wymiany. Jedyną rzeczą, którą kilka razy wymieniałem były gumki przy łączniku stabilizatora - ten element uszkadzał się średnio co 60000 km przebiegu i musiał być wymieniany ale koszt naprawy był bardzo niski więc nie postrzegam tego jako problem.
Komfort
5,0
Widoczność
Bardzo dobra widoczność zarówno do tyłu jak i do przodu. Auto projektowane jeszcze w czasach gdy "mało szkła i dużo blachy" nie było w modzie.
4,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu. Prosto i na temat. Bez nadmiernych udziwnień i gadżetów ale bardzo przyzwoicie. Jedyna rzecz, która była dla mnie irytująca, to brak osobnego oświetlenia bagażnika. Jedyne światło, które w nocy "oświetlało" bagażnik, to lampka na podsufitce nad tylną kanapą ale to w zasadzie żadne oświetlenie ponieważ strumień światła z tej lampki zasłonięty jest przez oparcia tylnych foteli i złożoną roletę. W praktyce, jak na zewnątrz jest całkiem ciemno, to bagażnik jest prawie nieoświetlony.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo dobra wentylacja i bardzo dobre grzanie. Moja wersja była wyposażona w elektryczny układ podgrzewający powietrze, gdy silnik jest jeszcze zimny, co powodowało, że z nawiewów leciało ciepłe powietrze już po około 30 sekundach od włączenia układu, pomimo, że silnik był jeszcze zimny. Jeśli nie używałem elektrycznego dogrzewania powietrza, to i tak, (w zimne dni) po przejechaniu około 2 km nawiewy już grzały. Z klimatyzacją żadnych problemów. Układ był serwisowany (kontrola ciśnienia czynnika chłodzącego i ewentualne uzupełnienie) raz w roku, plus wymiana filtra kabinowego przy każdym przeglądzie i wszystko śmigało bardzo dobrze.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeń w kabinie oceniam dobrze. Sam mam 183 cm wzrostu i nigdy nie odczułem że miejsca jest za mało. Pasażerowie tylnej kanapy też nigdy nie narzekali. Auto ma praktycznie płaską podłogę z tyłu więc nawet na środkowym miejscu może usiąść dorosła osoba i nie musi siedzieć "okrakiem" nad tunelem.
3,0
Wyciszenie
Jak na auto ze swojej epoki to ok ale uważam, że auto mogło by być odrobinę cichsze. Do kabiny docierają odgłosy pracy zawieszenia a podczas jazdy autostradą (w szczególności przy bocznym wietrze) słychać dość mocno szum powietrza.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Uważam, że koszty utrzymania tego pojazdu są w miarę przyzwoite. Ja serwisowałem go tylko w autoryzowanym serwisie i w porównaniu z autoryzowanymi serwisami innych marek, koszty były niezbyt wygórowane. Przegląd kosztował około 700 - 800 zł (w tym już koszty płynów, oleju, filtrów itd.). Usterek nie było wiele więc koszty napraw też w porządku.
5,0
Stosunek jakość/cena
W tej kategorii daję "doskonale" przede wszystkim za niezawodność bo uważam, że to najważniejsze w samochodzie. Auto nieźle jeżdżące, dobrze wyposażone i bezawaryjne, za przyzwoite pieniądze.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nie pamiętam wszystkiego ale nie było tego wiele: silniczki do regulacji wysokości horyzontu oświetlenia, silnik tylnej wycieraczki i piszcząca dmuchawa nawiewu kabinowego. Auto często "paliło" żarówki - średnio raz na pół roku trzeba było wymienić obie żarówki świateł mijania.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przejechałem tym autem 330000 km bez żadnych poważnych usterek. Jak je sprzedawałem, auto miało oryginalną turbinę, oryginalne koło dwumasowe i nic im nie dolegało. Silnik nie brał oleju. DPF regenerowałem po 300000 km przebiegu (ale zaznaczam, że jeżdżę głównie na trasie). Najpoważniejsza usterka jaka się zdarzyła, to awaria przepustnicy (po około 280000 km przebiegu). Poza tym nic. Uważam, że w kwestii niezawodności ten Carens w niczym nie ustępuje Toyotom, czy innym markom uważanym za niezawodne a wręcz skłaniam się do stwierdzenia, że je pod tym względem wyprzedza.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 CRDi VGT 140KM 103kW
[l/100km]