Ocena kierowcy - Jeep Grand Cherokee IV Terenowy

Szukałem samochodu dla żony, ale wiem, że to nie do końca jest auto dla kobiety - może nie każdej, z uwagi na gabaryty pojazdu. Sam pozbyłem się swojego dotychczasowego mniejszego SUVa, bo zakochałem się w tym aucie - nabyłem 9-latka, I rej. w 2011r., więc można powiedzieć, że 8-letni samochód. Auto w wersji Overland - wszystkie możliwe udogodnienia, bez pneumatyki, bez świateł LED, bez aktywnego tempomatu, czyli bez tego, co się psuje w tych samochodach, tak jak słyszę. Jako, że to jest auto z epoki dopracowanych podzespołów o prostej konstrukcji, to będzie działać jeszcze wiele lat. Widoczność w aucie niesamowita- wysoko się siedzi i człowiek wie, że jedzie bezpiecznym pojazdem. Szeroka tylna kanapa pozwala przewieźć wygodnie trójkę pasażerów. Bagażnik mógłby być większy, ale ogólnie optymalnie. Jedyny mankament to spalanie, ale można powiedzieć, że dobra cena samochodu zrekompensuje koszty paliwa - w gaz nie chciałbym wchodzić, mimo dobry opinii a sam mam złe doświadczenia przy innym aucie. Skrzynia działa dość płynnie, choć 4 biegi i jeden nadbieg to trochę za mało, ale ogólnie mi wystarcza. Polecam ten czołg ;-)

Mimo 9-letniego stażu, silnik pracuje równo, ponoć wytrzymuje 500 000 km! Paliwożerny, ale w porównaniu do diesli w opinii mechaników praktycznie bezawaryjny.

Mało elastyczna jeśli chodzi o dobór biegu w stosunku do prędkości - aczkolwiek dla mnie w sam raz. Przy nowszej generacji po 2014r. na pewno bardziej oszczędna z uwagi na większą ilość biegów. Mi się podoba zygzakowata zmiana położeń.

Trochę twarde zawieszenie, ale ogólnie bez uwag. Śmiało można pokonywać zakręty, czy ronda z większą prędkością dzięki szerokiemu rozstawowi kół.

Karoseria dobrze zabezpieczona przed korozją, natomiast maska silnika z uwagi na wykonanie z aluminium może się utleniać - robiąc wywiad, blacharze mówili, że maski często odświeżają swoim klientom.

Auto jest duże, więc ciężko jedynie parkować - w czasie jazdy wysoko siedząc czujesz się jak w czołgu. Dzięki czujnikom parkowania przód/tył i kamerze cofania gabaryty nie przeszkadzają. Niektórym przeszkadzają słupki, które tworzą martwe punkty w czasie jazdy, ale kwestia przyzwyczajenia i nauczenia się rozglądania dookoła w czasie jazdy.

Auto skrojone jak należy - wielkość auta, kształty i elementy obsługi tak zaprojektowane, że obsługa jest dość prosta i intuicyjna. Nawet przycisk zamykania klapy bagażnika jest umieszczony po lewej stronie na wys. lamp, więc niska osoba może bez problemu go wcisnąć by zamknąć. Szyba klapy bagażnika otwierana osobno, więc nawet przy braku możliwości otwarcia klapy, możliwe jest zapakowanie zakupów, czy walizek.

Miałem raz niemiłą przygodę, gdzie na miejscu pasażera, mimo ustawienia dogodnej temperatury 20st., nawiew grzał mega gorącym powietrzem - na drugi dzień coś musiało się odwiesić i wszystko wróciło do normy, ale podczas tej jednej jazdy, trzeba było wyłączyć układ wentylacji - dowiedziałem się potem, że zdarzały się takie sytuacje w tych modelach i mogło to być zawieszenie się klapki sterującej nawiewem. Później, tzn. od dwóch tygodni sytuacja się nie powtórzyła.

Niesamowicie zaskoczył mnie ten samochód przestronnością wnętrza, nie tylko dla kierowcy i pasażera, ale również dla pasażerów siedzących na tylnej kanapie - dużo miejsca na nogi i szeroka kanapa dają poczucie komfortu i swobody ruchów. Nawet środkowe miejsce z tyłu jest dość wygodne dla większej osoby, niż dziecko - nastolatek powinien bezproblemowo przebyć drogę do 100km, ale przy dłuższej trasie, z uwagi na brak zagłębienia, można się umęczyć, ale to i tak pikuś w stosunku do mniejszych suvów, gdzie środek jest wypukły i trudno zająć wygodną pozycję.

Samochód, z uwagi na swoje kształty typowego dużego SUV'a, podczas dużych prędkości pozostaje wiele do życzenia jeśli chodzi o wyciszenie, natomiast do 110 km/h wszystko jest w normie.

Jeśli ktoś kupowałby auto jako nowe, to wiadomo, że liczy się z tym, że wysoki koszt zakupu = wysokiemu kosztowi eksploatacji, i każdy się z tym wtedy liczy, natomiast auto jest proste w swojej konstrukcji i opinie są takie, że auto jest raczej bezawaryjne.

Kupujący to auto w latach 2010-2013 z pewnością zapłacili mniej, niż kosztowały inne marki premium zachodnich producentów. Ogólnie jakość wykonania podzespołów jest na wysokim poziomie - prawdziwa skóra, dopracowane szczegóły wnętrza, komfort jazdy.

Z opinii mechaników auto jest bezawaryjne i niech tak zostanie. Zawiesił się raz układ wentylacji, o czym wspomniałem wyżej.

Wierzę, że kupiłem auto, które posłuży wiele lat.