Wyjątkowo fajny wóz za dobrą cenę. Wszechstronny i niczego nie udaje jak współczesne \"miejskie SUVy\". Po prostu samochód, który ma cojones ;)
Wrażenia
5,0
Silnik
Jak dla mnie czterolitrówka jest tu w sam raz. Przyspieszenie potrafi wcisnąć w fotel. Większych prędkości niż 140 nie rozwijam nim, więc mocy jest pod dostatkiem.
4,0
Skrzynia biegów
To moje pierwsze auto z automatem. Szybko się przyzwyczaiłem. Zmiana biegów płynna i bez szarpania (no chyba że zrobimy kickdown). Czasami się pogubi, ale to raczej rzadkość. Nie potrafi zbijać od razu dwóch biegów więc ocena tylko dobra.
3,0
Układ jezdny
Zależy od punktu widzenia. Po przesiadce ze sportowej twardej jak deskorolka Alfy trochę czasu zajęło mi przyzwyczajenie się do ciągłego bujania i kiwania na boki. Jednak dzięki temu nigdy zawieszenie mi nie dobija, nie interesują mnie wyrwy, krawężniki i garby. A bujanie w amerykańskim stylu polubiłem i do sportowych aut już mnie nie ciągnie:) Co denerwuje w trasie to konieczność ciągłej korekty toru jazdy po prostej - jadąc prosto po naszych drogach de facto musimy ciągle pracować kierownicą - taki już urok terenówek. Za to wyjątkowo silne wspomaganie uprzyjemnia parkowanie i pokonywanie ciasnych zakrętów.
Komfort
5,0
Widoczność
Nic dodać, nic ująć. Widoczność kapitalna we wszystkie strony, a przede wszystkim daleeeko do przodu.
5,0
Ergonomia
Wszystko mądrze porozmieszczane w kokpicie, duże trwałe przyciski. Komputer pokładowy za dźwignią zmiany biegów i na podsufitce. Komputer informuje nas o konieczności przeglądu, dolaniu płynu do spryskiwaczy, płynu chłodniczego, oleju etc. Fotele z pamięcią i dwa piloty - fotel ustawia się do moich preferencji po otworzeniu auta z pilota :) Sprzęt Infinity gra całkiem całkiem, do tego oczywiście zmieniarka CD.
I to wszystko mamy w samochodzie z 1996 roku - Japonia i Europa pod tym względem może się schować.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko i wydajnie się nagrzewa i chłodzi. Klima w opcji auto ma jeszcze dwa ustawienia - high i low. Podgrzewane fotele - u mnie grzeje tylko pasażera. W moim chyba mata się przepaliła i nie działa.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu po królewsku. Dużo miejsca nad głową, łokcie można sobie idealnie oprzeć o półkę drzwi i podłokietnik w tunelu środkowym i podróżować jak kierowca tira. Jak dla mnie (mam 191 cm) siedziska są za krótkie, co może przeszkadzać w długich trasach, ale tragedii nie ma. Z tyłu jest mniej miejsca i brakuje podłokietnika.
4,0
Wyciszenie
Silnik generalnie w mieście jest utrzymywany na obrotach od 1000 do 2000 obr/min, wiec delikatnie basowo sobie mruczy. Po wduszeniu gazu silnik wyje, a potem znowu milknie :) W trasie jest trochę za głośno, ale w końcu jeżdżę na nienajcichszych oponach, a Jeep nie wie co to aerodynamika. Na wybojach trzeszczą fotele i cały tył z roletą włącznie.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Tego samochodu nie kupuje się dla oszczędności w paliwie. Jeżdżę na gazie więc nie narzekam. Generalnie LPG sprawdza się przy tym silniku - zero problemów choć nie mam instalacji sekwencyjnej. Ceny części i ich dostępność - optymistyczne. Warto znaleźć warsztat samochodów amerykańskich.
5,0
Stosunek jakość/cena
Dużo tańszy od analogicznie wyposażonego Range Rovera czy Land Cruisera.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Są problemy z pamięcią lusterek, ciągle się same przestawiają. Nawaliło ogrzewanie fotela kierowcy. Teleskopy tylnej klapy są za słabe.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Póki co wymieniłem chłodnicę bo ciekła. Klima przestała chłodzić po roku.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 4.0 i 190KM 140kW
[l/100km]