Ocena kierowcy - Jeep Compass II SUV

Samochód jest ładny, dobrze się prowadzi i .... tyle :) system multimediów jest słaby: 1) ekran reaguje z opóźnieniem na dodknięcia. 2) wybieranie głosowe i komendy niby są po polsku ale dam sobie rękę uciąć że lektorem jest ktoś z białorusi :) 3) mamy podłaczone 2 telefony - ze 4 razy już samochód zgłupiał - albo podmienia ulubione numery pomiędzy telefonami alebo zupelnie je wycina i trzeba ustawiać na nowo 4) android auto działa jak nalezy (oczywiście po kablu) natomaist appka dostarczana przez Jeppa to całkowita porażka 5) osobiście wolę sterowac radiem z kierownicy - niestety jeep nie przewidział że ktoś chciałby miec mozliwośc zmiany ZAPROGRAMOWANYCH stacji - mozna tylko skakać po częstotliwościach Komputer pokładowy po zapaleniu się rezerwy przestaje pokazywac zasięg - wiem że wiele samochodów w tej chwili tak ma ale w dalszym ciągu uważam to za minus Serwis( carserwis) od 9mcy ściaga mi zepsutą od nowości matą grzewczą fotela kierowcy - myslę że to pokazyje profesjonalizm obsługi Dużo ( albo więcej niz bym chciał) pali. Podsumowując - po 2 latach odliczam już dni do momentu w którym będę się mógl z Compasem rozstać.

może nie demon predkości ale wystarczający i zrywny. Wbrew temu co jest w recenzji nie da się na stałe wyłaczyć systemu start/stop - co kikla dni samochód sam wyłącza blokadę. Dodoatkwo przy ruszaniu przy wyłączonym (w sensie start/stop) silniku mocno szarpie. Trzeba odczekac aż się załączy i zapełza zanim można sensownie ruszyć.( porównywałem to z 2ma innymi automatami i w żadnym taki problem nie występował

po 2 tysiąch kiometrów padła skrzynia - laweta - serwis. Z serwisu wrócił po tygodniu z opisem "usunięcie nieustalonej usterki skrzyni biegów". Jeep bardzo piłuje niskie biegi. W korku trzyma obroty pod 3000 kilka dobrych minut zanim raczy wrzucić wyższy bieg.

Samochód prowadzi sie bardzo dobrze, nie mam żadnych zastrzezeń

z przodu ok ale z tyłu już widać ledwo.

Generalnie bez zastrzeżeń poza faktem o którym pisaem wcześniej - samochód co jakiś czas gubi ustawienia. W losowych odstępach czasu stwierdza że 18 stopni to jedyna słuszna temperatura i wyłącza ustawienie "AUTO". Przy mocnym nawiewie w środku nie słuchac nic poza szumem - o rozmowie przez BT można zapomnieć.

z przodu miejsca jest naprawde sporo - nie mam żadnych zastrzeżeń. Z tyłu przy 2 fotelikach trzeba być juz akrobatą żeby poprawnie zapiąć pasy. O trzeciej osobie pomiedzy fotelikami mozna zapomnieć. Bagażnik jest malutki - przesiadłem się z dużo większego samochodu i byłem mocno zaskoczony gdy po większych zakupach musiałem zacząć pakować torby do środka :) po tej przygodzie przestaliśmy jeździć compasem do sklepu :)

To troche subiektywne ale wg mnie samochód jest dość głośny. dużo głośniejszy od grandlanda i s-maxa również w 2 litrowych dieslach). Powyżej 120km/h trzeba już mocno wyciskać radio żeby coś słyszeć.

na gwarancji - ok, potem aż się boje pomyśleć. Pali dużo

juz 2 akcje nawrotowe na wymianę jakiejs drobnicy. cięzko dostepne części

awaria skrzyni biegów po 2 tysiącach kilometrów.