Kupując go spełniłem swoje marzenia oczywiście wszyscy mi odradzali argumentując : wysoki koszty eksploatacji ,drogie części,brak serwisu itd
samochód wbrew zapewnieniom sprzedawcy wymagał iwestycji zepsuta była automatyczna skrzynia produkcji niemieckiej ZF (dziadowska niemiecka myśl techniczna) to podobno typowa usterka za 1200 zl kupiłem używaną po regeneracji,wymieniłem sprężarkę klimy, wymieniłem moduł elektroniczny w tylnych drzwiach ,założyłem gaz ,samochód ma 300 000 km a trzeba b.uważać aby koła nie zapiszczały przy ruszaniu a spojrzenia osób oglądających się za Jagem bezcenne