Ocena kierowcy - Jaguar XF I Sedan

Samochód świetnie spisujący się w każdych warunkach, dający olbrzymią przyjemność z jazdy. Ponadto (może poza Lexusem) jedyny wybór dla tych, którzy nie chcą jeździć tym, co wszyscy, czyli jedną z 3 niemieckich marek. Mniej popularny, więc bardziej prestiżowy. Polecam wszystkim, którzy chcą się wyróżniać, ale nie w nachalny, krzykliwy, szpanerski sposób.

Fantastyczny silnik, pozwalający na wykonanie dowolnego manewru w dowolnym momencie. Dzięki doładowaniu mechanicznemu, a nie turbo - niemal natychmiastowa reakcja na pedał gazu. Osiągi fantastyczne, doskonała elastyczność silnika. Przyspieszenie wciska w fotel przy każdej (dosłownie!) prędkości. Miny kierowców z gwiazdą lub biało-niebieskim śmigłem na masce - bezcenne :) Eksploatacja przez ponad 3 lata bez żadnych poważnych problemów.

Skrzynia automatyczna pracuje płynnie w normalnej jeździe, nie powoduje problemów czy szarpnięć. Dzięki temu na co dzień nie ma sensu używanie manetek do ręcznej zmiany biegów, bo automat robi to sam doskonale. Przy jeździe dynamicznej, sportowe bardzo szybka praca wykorzystująca świetnie możliwości silnika. Żadnych problemów w eksploatacji.

Świetny układ jezdny sterowany elektronicznie, ale nie wymagający od kierowcy wnikania w ustawienia. Komputer doskonale reaguje na warunki jazdy. Układ zapewnia pełne bezpieczeństwo w każdej sytuacji. Nawet awaryjne zjechanie z drogi przy bardzo dużej prędkości nie wytrąca samochodu z toru jazdy. Praktycznie bezobsługowa eksploatacja.

Widoczność bardzo dobra. Wystarczająca powierzchnia szyb. To, czego nie widać, załatwia kamera cofania i czujniki martwego pola.

To, co różni tan samochód od innych tej klasy, to całkowicie odmienne potraktowanie ergonomii - jeżeli coś nie jest potrzebne, to tego nie ma. Nie zaprząta uwagi kierowcy. Dlatego wskaźniki są minimalistyczne, bez nadmiaru kontrolek, wskazówek, natłoku informacji. W normalnej jeździe potrzebny jest tylko obrotomierz, prędkościomierz i wskaźnik paliwa. I tylko to normalnie widać. Inne informacje pojawiają się na panelu tylko, gdy są jakieś problemy (czyli rzadko). Deska zaskakuje minimalna liczbą przycisków i pokręteł. Bardzo fajny patent z pokrętłem zamiast dźwigni zmiany biegów. Obsługa jest tak prosta, że po kilku minutach człowiek wszystko ogarnia i może skupić się na jeździe, a nie na obsłudze.

Świetny komfort jazdy zarówno w lecie jak i w zimie. Bardzo dobrze działające ogrzewanie przedniej szyby, dzięki czemu nie trzeba jej katować skrobaczkami.

Przestrzeń zupełnie wystarczająca, wręcz komfortowa przy kierowcy i pasażerach normalnych rozmiarów. Może być pewien problem z miejscem na nogi, jeżeli i z przodu i z tyłu siedzą bardzo wysokie osoby.

Przy spokojnej jeździe wyciszenie jest komfortowe. Przy jeździe sportowej - słychać co trzeba i jak trzeba (może dla niektórych jest nawet trochę za cicho). Czyli ogólnie - mamy to, czego oczekujemy od sportowej limuzyny.

Ekonomia jazdy na poziomie akceptowalnym dla tej klasy samochodu. Zużycie paliwa nawet niższe, niż w porównywalnych samochodach tej klasy. Niestety, dość wysoki koszt przeglądów. Sama wymiana oleju kosztuje sporo, bo jest tylko jeden olej specjalnie do tego silnika, a wchodzi go tam z pół cysterny. Podobnie z oponami, np. istnieje w przyrodzie tylko jeden model pasujących opon zimowych! W efekcie, na podstawowe koszty eksploatacji trzeba przeznaczyć rocznie parę (ale nie kilkanaście) tysięcy. Nie jest to dużo, jak na tej klasy samochód.

Cena jest, jaka jest. Należy się liczyć z wydatkami przy tej klasy samochodzie. I tak są one mniejsze, niż w porównywalnych modelach niemieckich. Samochód jest bezproblemowy w eksploatacji i dobry jakościowo.

Usterek przez ponad 3 lata nie było. Jedyne, co jest nie najlepsze, to oprogramowanie telefonu i telewizji cyfrowej. Ale rzeczy związane z jazdą - jak dotąd bez zarzutu. Ponadto - problem z korozją klapy bagażnika pod listwą ozdobną. Problem znany i rozwiązany.

Poważne usterki w ciągu 3 lat dotyczyły wyłącznie elektroniki. Przy tym nie było to nic uniemożliwiającego jazdę, lecz przegrzewanie się silnika w pewnych warunkach. Przeprogramowanie komputerów sterujących silnikiem pomogło. Ogólnie - samochód bardzo pewny i bezawaryjny.