Ocena kierowcy - Iveco Daily IV

Nie uwierzycie ale na trasie Kraków - Warszawa - Kraków z kompletem pasażerów ( bus ) i dużą klimatyzacją dachową non stop na full przy dwóch kierowcach autko wyszło na poziomie 10.8 1 kierowca i 10.2 drugi kierowca. Należy zauważyć iż było troszkę jazdy po Wawie i rozwózki po Krakowie w sumie ok 700 km myślę ze to już reprezentatywna próba. Wcześniej miałem sprintera 313 cdi i też mógł się zmieścić w tej ilości paliwa, natomiast pojedyncze koło silnik m2.2 i 50 km mniej..... IVECO jest bezkonkuręcyjne.....ps nie ma co patrzyć na komputer i jego dane na temat spalania bo pokazuje nawet 20 litrów ... liczy jak mu się chce

STOSUNEK jakość do cena..... fantazja. Za sprintera tak wyposażonego , min klimatronik tempomat i inne ciekawe i wygodne rozwiązania wyłożyliśmy ok 15 proc więcej jak za IVECO a jesteśmy z niego dużo bardziej zadooleni, jedynie co to sprinter ma lepsze materiały urzyte w desce rozdzielczej.... no cuż... widać mercedesa. Pozatym jednak chowa się dalekkko dalekkko za cieniem Iveka.. i na haku IVO ma 3500 a sprinter 2000, nawet w okularze osobowym miałem więcej...

puki co ... zrobiliśmy nim 20 000 nic nie słychać co by się mogło psuć. Hamulce ....jak w H9... bardzo mocne .. sprinter klęka do stup IVECO jak i w wielu innych przypadkach... mercedes skończył się w 2000 roku z chwilą wprowadzenia silników CDI a zakończeniem produkcji legendarnego silnika 2.9 który potrafił zrobić 2000 000 km tak jak w naszym jednym bez dotykania silnika....

puki co ... zrobiliśmy nim 20 000 nic nie słychać co by się mogło psuć. Hamulce ....jak w H9... bardzo mocne .. sprinter klęka do stup IVECO jak i w wielu innych przypadkach... mercedes skończył się w 2000 roku z chwilą wprowadzenia silników CDI a zakończeniem produkcji legendarnego silnika 2.9 który potrafił zrobić 2000 000 km tak jak w naszym jednym bez dotykania silnika....