Ocena kierowcy - Hyundai Tucson III SUV

Zrobiłem już prawie 5000km więcej od ostatniej opinii. Spalanie spadło w okolice 8l/100km w trybie mieszanym. Codziennie dojeżdzam do pracy ok 100km w obie strony, do tego jazda po sporym mieście wojewódzkim 30-40km. Mam dziwne wrażenie, że różnica w spalaniu w spokojnej jeździe do 110max 120km jest prawie niezauważalna w stosunku do bardziej agresywnej jazdy ( ostre przyspieszanie, jazda na trasie 140-150km ). W kazdym razie u mnie ta roznica nie wynosi wiecej jak 0,5 litra/100km.

Chyba sie układa, bo spalanie troszke spadło. Szykuje się do pierwszej wymiany oleju, wydaje mi się, że po tej akcji też może się okazać że będzie jeszcze mniej palić.

Jeździ się naprawde doskonale. Teraz już mam auto wyczute. Na początku myślałem, że będe często się przesiadał na stare auto ( BMW X3 E83 2,0D ) ale powiem szczerze, że wymieniłem żonie tylko opony na zimowe, a tak to nawet nie chce mi się do BMW wsiadać. BMW miałem w wersji MPower i do drogi to ono było przyklejone. Ale Tuscon też się bardzo dobrze trzyma asfaltu ( a może to te opony, bo nie zmieniłem jeszcze na zimówki - oryginalne na 19 calowych continental )

Na poczatku wydawalo mi sie ze bede mocno tesknil za moja BMW. ale o dziwo nie. Jest naprawde dobrze. Uwielbiam jezdzic moim Tusconem a do BMW nie mam ochoty wsiadac. Pewnie to po czesci zasluga opon niskoprofilowych, ale na pewno nie jest to kosztem komfortu. Trzyma sie drogi rewelacyjnie. Nie mialem jeszcze okazji sprawdzic systemow ABS, ESP czy innych ktore musialyby mnie wspomoc. To chyba jednak te opony... :)

Nie mam zadnych problemow z widocznoscia. Siedzi sie wysoko i wygodnie. Ktos wspominal o cofaniu, ale przy kamerze i czujnikach dookola to moglbym z zamknietymi oczami nim manewrowac. Na cm mozna nim parkowac. Bardziej przeraza mnie jego automatycznie parkowanie. Sprobowalem na samym poczatku raz, i powiem szczerze ze parkuje na cm od auta i troche strach mu zaufac.

w Tusconie brakuje mi dwoch rzeczy. Po pierwsze nie rozumiem dlaczego nie ma pamieci fotela przedniego skoro jest sterowany elektrycznie Az sie o to prosi. Tak samo jak nie rozumiem dlaczego nie ma domykania szyb z pilota. Cala reszta jest pod reka, czytelna, funkcjonalna.

Przednia szyba tak jak pisalem wczesniej ma tendencje do czestego parowania, ale nic naprawde upierdliwego bo po paru chwilach wszystko jest ok.

Bardzo wygodnie mi sie siedzi z przodu, z tylu tez nikt nie powinien narzekac.

Tutaj nie mozna naprawde nic zarzucic. Tuscon jest bardzo dobrze wyciszony.

No coż na razie leje paliwo i jeżdze. Po nowym roku wymieniam mu olej bo 30tys to uwazam ze stanowczo za duzo. W planach mam jezdzic do ASO co 20tys km, ale pierwszy przeglad chce jeszcze zrobic do 15tys km.

Tutaj zdania nie zmieniłem. Gdyby dał za wersje Tour De Pologne w automacie z 2,0CRID 120tys a nie 140, moje sumienie nawet by nie drgnelo :) A tak taki lekki nie smak :) Hyundai troche pomieszał tych materiałów w środku. Niby aspiruje do marki Premium, a jednak jeszcze mu brakuje...

No więc anomalie się nasilają. Automatyczny hamulec ręczny nie odpuszcza co najmniej pare razy dziennie. Nie jest to uciążliwe, ale troszkę irytujące. Pare razy zdarzyło się, że się obraz zawiesił na monitorze( właściwie był cały czarny ekran, nie przeszedł na wyświetlanie Radia ) po przełączeniu z wstecznego na Drive. ( przy wstecznym włącza się kamera ) . Raz zawiesił mi się czujnik ciśnienia opon w przednim kole. Pokazywał usterke. Zdarzyło się to po wjechaniu w duża dziurę. Ale mimo, ze pokazywał usterkę to ciśnienie w kole było takie samo. Miałem się już umawiać na wizytę w ASO, ale usterka sama znikła ( może sam się skalibrował, albo cus ).

Null