Ocena kierowcy - Hyundai Tucson III SUV

Wspaniałe auto, ale technicznie za dużo kłopotów. Ładne, praktyczne i wygodne. Przed liftingiem jeszcze w rozsądnych cenach. Następne będzie już inne, bo jeżeli nie szukam wersji podstawowej, to za te pieniądze jest obecnie w salonach bardzo duży wybór.

Moc nie wysoka, ale nadrabia momentem. Po kwartale użytkowania spory problem, który sam ustąpił po pewnym czasie. W trakcie zdecydowanego przyspieszania obroty stawały na zakresie dla biegu jałowego, czyli jakieś 3000. Nie chciał wchodzić na wyższe obroty aż do wyłączenia zapłonu i ponownego uruchomienia. Trochę strasznie robiło się, kiedy wyprzedzałem rząd tirów i obroty stawały w miejscu i auto przestawało przyspieszać. Dpf często wskazywał zapełnienie i gdy wskazanie się nasiliło, oddałem do serwisu. Przy 38.000 km wymiana dpf na nowy. Gwarancja ale dla ciekawskich serwis wycenił to na 16.000 zł. Jeżdżę trasa miasto w stosunku 3 do 1. Poprzednie auto z dci sprzedałem po 250.000 km ze sprawnym wciąż dpf. Oleju nie bierze, spalanie średnio 7,3.

Chodzi poprawnie, nie haczy. Przełożenia dobrze dobrane. Nie ma kategorii napęd więc tu wpiszę, że oczywiście podczas wyjazdu na narty odmówił współpracy napęd 4x4. Na gwarancji wymieniono cały zespół elektrohydrauliczny załączający tylny most. Producent nie przewiduje żadnych zestawów naprawczych. Przebieg 27.000 km. Gwarancja, ale dla zainteresowanych serwis wycenia to na 15.000 zł. Przy ostatnim przeglądzie zgłaszałem niepoprawną pracę sprzęgła, ale doradca przewrócił tylko oczyma. Niestety po 58.000 km pada już sprzęgło i przyspieszenie przy wyższej prędkości wymaga redukcji do V. Tu już nie ma gwarancji i modlę się, żeby mnie to nie kosztowało z dwumasą jakieś 6500 zł :(

Wyśmienity. Bardzo dobry na miasto i w trasie. Prowadzi się pewnie i zapewnia komfort nawet przy opcjonalnym ogumieniu 245/19. Skok zawieszenia na tyle duży, że w terenie i na polnych drogach nie trzeba jeździć zbyt wolno. Dziury, krawężniki i najazdy bez problemu. Hamulce bardzo skuteczne, bez odczuwalnego fadingu. Trochę czuły na podmuchy wiatru.

Odpowiednik kompaktów z nadwoziem przewyższającym przestrzeń w sedanach klasy D. Pomysł i wykonanie bardzo dobre. Źle jest rozwiązany bagażnik. Fajnie, że wciskają tam piątą felgę, ale ani razu mi się jeszcze nie przydała. Powinni dać dojazdówkę, a resztę miejsca przeznaczyć na jego pogłębienie. W testach upierają się wciąż przy równej podłodze bagażnika jak w jakichś vanach. Ślepy zaułek i każdy rodzinny wyjazd rozpoczynam od wyjęcia rolety bagażnika. Kształt tylnej części auta bardzo ładny, ale żeby to cudo domyć w myjni automatycznej, to trzeba skorzystać ze szczotki w wiadrze i wstępnie umyć ją samodzielnie. W przeciwnym razie standardowa myjnia pozostawia sporo brudu. Aha, jak w pobliżu auta słyszycie miauczenie, a nie widać kota, to otwórzcie maskę silnika przed uruchomieniem auta. Nie wiem jak te koty tam wchodzą, ale wyjść już nie umieją. A jak to wytłumaczyć później sąsiadowi, że co się stało z jego kotem ..

Polecam kamerę cofania, chociaż przy słabym oświetleniu jakość obrazu mocno spada. Irytuje mnie brak osobnego klawisza podgrzewania lusterek. Mimo chlapaczy po jeździe na naszych drogach szybko ulegają zabrudzeniu szyby boczne. Bardzo dobre oświetlenie w wersji LED. Barwa i jasność poprawiają jazdę po zmroku.

Mam 193 cm wzrostu i wszystko mi odpowiada. Wersja style z cyfrowymi wskaźnikami super. Klawisze kokpitu i sterowanie w kierownicy przemyślane i podświetlone. Fajne daszki przeciwsłoneczne. Wygodne fotele. Szczególnie w porównaniu z konkurencją dobrze wychodzi kanapa tylna. Denerwuje mnie jedynie brak wskazania godziny na wyświetlaczu prędkościomierza, bo lubię wyłączać w nocy oświetlenie ekranu nawigacji.

Niby ok, ale poza okresem letnim nie mogę korzystać z klimatyzacji w trybie auto, bo parują szyby z przodu. Konieczny nawiew na szybę ustawiany manualnie. Super podgrzewanie kierownicy i foteli dla czterech pasażerów.

Świetne auto rodzinne dla dwójki dorosłych z dziećmi. Bardzo wygodna tylna kanapa z regulacją oparcia i podgrzewanymi siedzeniami. Dużo schowków. Pakując bagaże trzeba jednak roletę bagażnika i jego podłogę zostawiać w garażu.

Bez uwag nawet z oponami 245/19

Zużycie paliwa i przeglądy rozsądne. Martwią mnie nadchodzące naprawy. Zaletą jest za to dobra cena przy odsprzedaży. Koniec leasingu i zaraz będzie adios.

Gdyby nie wpadki techniczne dałbym 5. Niestety ocena nie dotyczy już nowego modelu. Po liftingu ograniczono dostępność napędów w wersji 4x4 i podniesiono ceny, ponad cennik RAV 4, a to chyba przesada. Widać z resztą po statystykach sprzedaży.

Wszystkie duperele działają bez problemów.

Nigdy nie zawiódł i nie odmówił posłuszeństwa na trasie, ale wymagania są jednak trochę większe niż tylko unikanie lawet. 27.000 km brak napędu 4x4 i wymiana elektrohydraulicznego załączania tylnego mostu. Gwarancja (normalnie około 15.000 zł.) 38.000 km nowy dpf. Gwarancja (normalnie około 16.000 zł). trochę drogo, bo suchy dpf do Fordów to jakieś 3.000 zł. Aktualnie umierające sprzęgło i na następnym przeglądzie przy 80.000 km wymiana hamulców na obu osiach. Oj, zaboli mnie to :(