Ocena kierowcy - Hyundai Tucson III SUV

Szukalem auta do 100 tys w dieslu z napedem 4x4. Myslalem o 3-4 letniej bmw x3. Wybor padl jednak na nowego Tucsona. Dlaczego? Pewne pochodzenie (bo nowy a na rynku bmw glownie rupiecie sprowadzane), gwarancja 5 lat co jest ważne jak autem jeździ żona z dzieciakami. No i takie tam. Odtatnio wszyscy razem jeździmy Tucsonem wiec ja też mam możliwość prowadzenia tego bolidu. Bardzo fajny samochod. Przestronny jak na kompaktowego suva. Zawieszenie faknie zestrojone. Nic nie puka nic nie stuka. Pojechalismy też rodzinka na ferie zimowe (2+2). W trasie komfortowo sie prowadzi. Fajna jest regulacja oparcia tylnej kanapy jak dzieciaki maja spac. Bagaznik wystarczajaco pojemny. Naped dziala na sniegu. Silnik przy minus 20 odpala bez chwili zastanowienia. Bardzo fajny samochodzik

Mistrz świata to to nie jest. Nawet sie obawialem czy nie za słaby do tego auta i napedow. Wystarczy na polskie drogi. Dobra elastycznosc. Predkosc autostradowa ok 160 na tempomacie nie meczy ani pasażerow ani autka. Super jako naped auta rodzinnego. Na tor wyscigowy za słaby. Spalanie po 400 tys mieście 8.5l/100 km. Trasa spokojnie z rodziną 6-7 l/100km

Bez zastrzeżeń. Biegi wchodzą bez błędów.

Bardzo dobry. Wiadomo ze auto jest wysokie i musi sie troszke pochylac ale na tle konkurenji 5+. Nistety nie jest to bmw x5 ktorym na autostradzie polykamy kilometry jadac 200 km/h. Tym trzeba troszke ostrożniej i wolniej.

Bardzo dobry. Wyciszenie bardzo dobre. Miejsca pod dostatkiem dla 4 osobowej rodziny. Do tylu słabo widać i musi być kamera cofania

Duze czytelne przełaczniki. Bez cudowania. Tak jak być powinno

Daje rade. Chlodzi i ogrzewa. Grzane fotele i kierownica sie sprawdzaja w zimie. Klima wydajna.

To przecież klasa kompact

Slychac tylko silnik ale ja lubie klekot diesla

Cena nie jest mała. 100 tys za koreańskie auto. Konkurencja jest jednak droższa o 20-30 tys. (Cx5,Crv). Nie żałuję.

Teraz chyba takie ceny

Niec mu nie dolega jeszcze i mam nadzieję że tak zostanie na przynajmniej 5-6 lat

Brak