Ocena kierowcy - Hyundai Trajet

Samochód kupiłem przez przypadek, szukałem rodzinnego auta typy Sharan, Citroen C8, Peugot 807, Pegot 5008 z budżetem do 30 tyś. zł. Auta szukałem ponad 3 miesiące i powiem szczerze że w tym budrzecie przez ten okres czasu zdecydowany byłemkupić trzy auta: Sharan 2.0 benzyna z 2005 roku z udokumentowanym przebiegiem 180 tyś km za 28 tyś zł, citroen C8 2,0 benzyna z 2005 roku z udokumentowanym przebiegiem 165 tyś km za 18 tyś. zł i peugot 5008 2.0 HDI disel z 2009 roku z przebiegiem 190 tyś za 32 tyś zł. , reszta oglądanych aut to były tzw. szroty. Przez moje niezdecydowanie wyżej wymienione auta sprzedano w tzw. mgnieniu oka i pozostały ni nowe poszukiwania. Przez przypadek trafiłem na świeżo ogłoszonego Hyundaia Trajeta 2.0 benzyna 140 tyś. (ful udokumentowany przebieg, pełen serwis, na wszystko faktury, pełna książka serwisowa, TUV-y itp...) więc postanowiłem udać się i obejrzeć ten wynalazek. Na miejscu potwierdził się stan techniczny i wizualny auta z książkowymi wpisami, jazda próbna i podęcie decyzji o zakupie auta. Cena śmieszna 12 tyś. zł. Następnie tzw. gruby serwis czyli: kpl. rozrząd+pompa wody (500), olej+świece+filty (300z), wszystkie paski (200zł), wszystkie amortyzatory, stabilizatory i końcówki drążków (2000zł) reszta w 100% sprawna technicznie. Razem: auto 12000+ serwis startowy 3000 = 15000 zł i auto przygotowane do jazdy. Do tej pory przejechałem dopiero 8000 km ale muszę powiedzieć że za te pieniądze komfort jazdy jest bardzo duży, spalanie 8 litrów trasa, 10 litrów miasto, nie wiem czy będę zakładał instalacje LPG bo tragedii w spalaniu nie ma. Jak na początek muszę stwierdzić że auto godne polecenia. PS 160km/h na autostradzie nie sprawia większego problemu :)