Ocena kierowcy - Hyundai Sonata IV Sedan Facelifting
Wojtek84,
9 lat temu
Silnik 2.0 CRDI 150KM 110kW
Rok produkcji 2008
Przebieg:
300 tys. km
Okres użytkowania:
2 lata
4,46
6% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria
: Ogromna limuzyna. Największe wrażenie robi na żywo. Zdjęcia nie oddają jej wielkości.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
: Turbo - zużycie i nierówna praca.
Silnik
: Zapychający się EGR.
Karoseria
: Pojawiające się tu i ówdzie wykwity korozji pomimo młodego wieku auta.
4,0
Całokształt
Zaskakująco dobry. Auto użytkowane jako taxi. Większość osób które wsiadała, powtarzała to odczucie. Bardzo obszerny w środku z pojemnym bagażnikiem. Świetnie wyciszony, nie słychać, że to diesel. Przyzwoite wykonanie wnętrza plastiki nie skrzypią.
Gorąco polecam.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik Diesla 2.0 CRDi zestrojony ze skrzynią manulaną 6-cio stopniową w zupełności wystarczał do napędzania auta. Passat 1.9 czy 2.0 TDI nie stanowi wyzwania w sprincie - niezależnie od ilości czerwonych literek w TDI.
4,0
Skrzynia biegów
W moim egzemplarzu biegi wchodzą ciężko, trójka wręcz czasami potrafi zgrzytnąć. Biorąc pod uwagę przebieg auta i brak remontu sprzęgła do tej chwili można to wybaczyć. Na + zasługuje zestrojenie przełożeń. Co prawda przy 6-ciu biegach Vmax około 200km/h nie robi wrażenia, ale pozwala na dynamiczną jazdę w przedziale 0-150 km/h co na autostradach/trasie jest bardziej przydatne.
4,0
Układ jezdny
Przy nierównościach w zakręcie wykazuje tendencje do nadsterowności. Nie można go nazwać sportowym, ale mimo wszystko pozwala pokonywać zakręty z większą niż dozwolona prędkością bez śmierci w oczach. Na solidny + zasługują systemy trakcji. Pozwoliły na prawie łysej jodełce przejechać rok temu całą zimę. Prędkości rzędu 100km/h na ośnieżonej drodze w zakrętach dawała się odczuć jako problem tylko poprzez "choinkę" na desce. Samochód jedzie jak po szynach.
Komfort
5,0
Widoczność
Tutaj nic do dodania. Słupki nic nie zasłaniają.
5,0
Ergonomia
Schowki wystarczająco wielkie, powierzchnie łatwe w sprzątaniu, bez zbędnych załamań.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
No tutaj rozczarowanie. W zimie może długo się nie nagrzewa, ale przy maksymalnym "cieple" i tak nie pozwala się spocić. Także kurtka puchowo od -10 i więcej bez wyjątku. W ciepłe dni z kolei nie uda się zrobić w aucie lodówki. Przy słońcu i 20+ na zewnątrz rezygnacja z 3 biegu nawiewu oznacza cieplarnię w aucie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przy moich 200cm wzrostu nie tylko ja czułem się komfortowo, ale także osoba za mną. Przy osobach 170-180cm pasażer z tyu i z przodu spokojnie wyciągnęli by nogi. Niespotykanie ogromne wnętrze.
5,0
Wyciszenie
Ciężko rozpoznać, że to diesel. Zawieszenie pracuje w ciszy, plastiki spasowane idealnie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Niestety posiada wszystkie bonusy Diesla, czyli zapychający się EGR, filtr cząstek stałych DPF, turbinę, dwumasę. Na szczęście ich koszty są stosunkowo małe (na tle konkurencji) a dostępność spora. Moedel silnika i przełożenia napędu jest wspólny w większości elementów w kocernie KIA/Hyundai dla wszystkich aut.
5,0
Stosunek jakość/cena
Nie spodziewałem się, że za 30% ceny np. Passata z tego rocznika można kupić tak przyzwoity samochód.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Po przejechaniu 40k kilometrów, jedyne co się zepsuło to sprzęgło klimatyzacji (500 pln - eksploatacyjne) i teraz wybiły końcówki drążków. Oprócz tego auto choruje na łożyska z przodu - również eksploatacyjnie. Nigdy nie zawiodła.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na tą chwilę zaczyna się odzywać turbina, ale patrzać na ceny z rynku wtórnego dostępne teraz z gwarancją (około 700-900pln) nie przeraża jej naprawa.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 CRDI 150KM 110kW
[l/100km]