Ocena kierowcy - Hyundai Sonata IV Sedan Facelifting

Fpioter, 15 lat temu

Silnik 2.0 DOHC 164KM 121kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 22 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Hyundai Sonata IV Sedan Facelifting 2.0 DOHC 164KM 121kW 2008-2009 - Oceń swoje auto

4,92

17% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Wygoda. Po przejechaniu 600 km człowiek wysiada normalnie z samochodu. Plecy nie bolą, głowa nie pęka :-) To samochód cichy wygodny i przede wszystkim bardzo ładny.

5,0

Całokształt

Według mnie to bardzo fajne auto. Jeśli ktoś nie ma kompleksów związanych z marką to będzie z tego auta zadowolony i to bardzo. Zresztą marka Hyundai tylko u nas chyba jest nie doceniana, podobnie przecież kiedyś wyśmiewano samochody z Japonii.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik w sam raz na ten rozmiar samochodu. Cichy elastyczny. Siła wystarcza do spokojnej jazdy, jeśli jednak ktoś chciałby poszaleć to wystarczy podkręcić nim powyżej 3000 i budzą się te jego \"koniki\" i można niejednego \"rajdowca\" zadziwić - tylko po co - przecież nie do takich celów to auto zostało stworzone.

5,0

Skrzynia biegów

Bez zastrzeżeń, nic się nie dzieje. Hyundai bardzo poprawił skrzynie biegów, w poprzednich samochodach były problemy z biegiem wstecznym. W sonacie skrzynia działa bez zarzutu.

5,0

Układ jezdny

Prowadzi się bez problemów. rozstaw osi bardzo duży i rozstaw kół też więc na naszych drogach to wygodne auto. Do tego jeszcze duże koła z oponami o wysokim profilu i jedzie się jak na kanapie. Zresztą to auto jest przeznaczone na dalekie zasięgi, nie na darmo ma bak, na którym można przejechać 1000 km bez tankowania.

Komfort

5,0

Widoczność

Jak to w sedanach. Dużo widać, ale nie jak w vanie. Dlatego nie chce porównywać z vanem ani z jakąś ciężarówką bo tam najlepiej widać :-) Jak na sedana - widoczność bez zastrzeżeń. Do tyłu kwestia przyzwyczajenia lub posiadania czujników :-)

5,0

Ergonomia

Wszystko intuicyjne, nie trzeba czytać gigantycznej instrukcji, żeby zacząć w pełni korzystać z tego samochodu. Wygodnie i pod ręką jest praktycznie wszystko co potrzeba. Aktualnie w sonacie nawet tej najtańszej wyposażenie jest imponujące, sterowanie bajerami z kierownicy, elektryczne lusterka itd. Wszytko to razem daje dużą frajdę z jazdy.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klimatyzacja załatwia wszystko, para z szyb momentalnie znika. Ogrzewanie bez zastrzeżeń, silnik duży - to jest z niego dużo ciepła.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Cóż, nie wiem jak trzeba by być dużym człowiekiem, żeby narzekać na brak przestrzeni. Jest przestronnie i wygodnie. Bagażnik - to trzeba zobaczyć :-). Jeśli ktoś zachwycał się bagażnikiem w sedanie octavii, to niech obejrzy w sonacie.

5,0

Wyciszenie

Jest cicho aż do przesady. Dopiero powyżej 120 km/h słychać trochę silnik, ale to przecież normalne w każdej marce. Jak ktoś potrzebuje większej ciszy to już chyba tylko silnik elektryczny może być cichszy.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Cóż. Jak w każdym samochodzie nawet tym z silnikiem o poj. 0,7 dm3 wszystko zależy od nogi kierowcy. Przy ekonomicznej jeździe w obrotach 2000 - 3000 spalanie jest zadowalające, ale jakby ktoś chciał mocno rozbujać to 5-metrowe auto to musiałby kręcić silnik 3500 - 4000, wtedy rzeczywiście power jest ale i w baku lekki wir :-) Poza tym uważam, że jak ktoś wybiera samochód o poj.2000 to nie powinien oczekiwać, ze będzie mu palił 5 l/100km. To jest duży, mocny silnik i spełnia swoje zadanie. Nie ma kłopotów z jazdą z kompletem pasażerów i bagażami - i o to przecież chodzi.

5,0

Stosunek jakość/cena

Za taka cenę, wyjątkowo fajne autko. Poza tym firma Hyundai walczy o klienta, ich produkty są coraz lepsze, a i promocje bardzo interesujące. W salonach i serwisach nie \"olewa się\" klienta, a to się bardzo teraz liczy - niestety toyota właśnie na tej płaszczyźnie jest coraz gorsza. Sonata to mój kolejny Hyundai i następne auto też kupię tej marki. To chyba najlepsza rekomendacja, bo przecież wybór aut na rynku motoryzacyjnym jest gigantyczny.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Młode auto, zapewne niejeden by powiedział, że w tak młodym aucie nic nie powinno się dziać, więc nie powinno się awaryjności oceniać, ale ja uważam, że i w młodym aucie awarie są, mówię tu o innej marce, w której poważny remont gwarancyjny miałem już po 2 miesiącach jeżdżenia. Dlatego też mimo, że sonatę mam krótko to uważam, że bezawaryjność i tutaj mocno się liczy.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

permanentny brak usterek.