Ocena kierowcy - Hyundai Santa Fe I

Froniu, 8 lat temu

Silnik 2.7 i V6 24V 4WD 179KM 132kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 192 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Hyundai Santa Fe I 2.7 i V6 24V 4WD 179KM 132kW 2000-2006 - Oceń swoje auto

4,62

8% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Zawieszenie : mega trakcja

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : zaniedbane-wytłuczone

Układ elektryczny : głupie pierdoły

5,0

Całokształt

Duże, pojemne, mega-funkcjonalne auto. Im lepiej wyposażone,tym większą radoche daje... 90 % aut jest niemal zajechanych, bo komuś szkoda wydać na SUV'A 2000 pln i piętrzą się później problemy. Większość ludzi, które ma jakiekolwiek auta myśli, że obejdzie się bez jakichkolwiek inwestycji w auto a to ****** prawda. Boję się pomyśleć jak zdewastowane są X5 za 20-30 tysi... tam to jest dopiero drogo

Wrażenia

4,0

Silnik

Mogłoby być około 200 km ale i to 179 daje jakoś radę. Średnia elastyczność. Duży plus to rozrząd za 500 pln... do V6 :)

4,0

Skrzynia biegów

Stara, prosta konstrukcja, 4 biegi, przydałaby się piątka,która mało się psuje, choć jedna niespodziankę już miałem. Podczas jazdy nieważne na jakim biegu nagłe szarpnięcie i blokowało się na trójce. Tiptronikiem można było co najwyżej zbić do dwójki i tyle. Padły czujniki prędkości wchodzącej i wychodzącej na skrzynie... Tylko ASO, razem 700 pln

5,0

Układ jezdny

Kapitalnie :D Stały napęd 4x4 jest świetny, trakcja kapitalna (nowe opony Pirelli), czy to śnieg czy błoto, czy asfalt (to nie jest terenówka, ale sporo w terenie może). Na zakrętach się trochę przechyla, ale jest pewny w prowadzeniu dzięki remontowi tylnego zawieszenia. Każdy kto narzeka na tylne zawieszenie, ma powybijane zawieszenie. Ja robiłem wszystkie tulejki metalowo-gumowe, wymieniłem 4 z 6-ciu wachaczy (niewymienne sworznie) i amorki. Trochę to kosztowało ale teraz Hultay sunie teraz jak po szynach (mam porównanie przed i po)

Komfort

5,0

Widoczność

Spore przeszklone powierzchnie, duuuże lusterka boczne (duuuży plus) , daje sporą widoczność. Ale przy parkowaniu naprawdę przydaje się czujnik parkowania.

5,0

Ergonomia

Naprawdę świetnie. Dwa gniazdka 12 v w kabinie, trzecie w bagażniku, sporo schowków, dwa mega cup-holdery w panelu środkowym, wysuwany z tyłu na dwa kubki, wszystko pod ręką, a podszybie tak skonstruowane, że mieszczą się ze dwie tace z Maka :)

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nawiew tylko na przód niestety. Ale sprawna klima działa szybko, a i zimą, V6 nagrzewa się szybko... Przy dużej prędkości nawiew sam dmucha powietrze z zewnątrz, nawet przy zablokowanych (nie wszystkich, bo nie można) nawiewach

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Miejsca od cholery i z przodu i z tyłu... można imprezy tu robić :)

4,0

Wyciszenie

Nie jest źle, przy 180 km/h słychać szum (jak w każdym innym, praktycznie, aucie). Ale na co dzień cieszy ucho piękny dźwięk V6

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

To jest SUV, więc nigdy go do Tico nie porównujcie... Jest stosunkowo tanio, większość części eksploatacyjnych jest dostępnych od ręki i za grosze, ale bywa problem z dostępnością od ręki części oryginalnych... Taniej z częściami niż A6 czy E39 na które polowałem... Spalanie? Max 17 lpg w mieście, na trasie 11-12

5,0

Stosunek jakość/cena

Tanio się kupuje, nietanio naprawia... Ja kupiłem egzemplarz "do zrobienia" i wydałem w sumie więcej, niż bym dał za najbardziej zadbanego, ale ten zadbany nie równa się teraz z moim, doinwestowanym... kwestia wyboru

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Siłownik prawego przedniego zamka centralnego, taśma kierownicy, amortyzatorki tylnej klapy i tylnej szyby, tylny cup-holder... chyba wszystko

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Same rzeczy eksploatacyjne... ale drogo, miałem okazje (przez kolegę pracującego w Hyundaiu) kupować oryginalne części w podobnej cenie co dobre zamienniki... Kompletnie zrobione tylne zawieszenie kosztowało mnie 2500 pln