Ocena kierowcy - Hyundai Matrix

Auto kupione od handlarza z założoną przez niego instalacją LPG ze stanem licznika 83000 km (patrząc po zużyciu raczej wiarygodny). Po zakupie wymienione paski, łącznik elastyczny wydechu, klocki przód i 2 miesiąec później chłodnica, bo była rozszczelniona (mimo, że nie uderzona). Kupiony dla żony, która po poprzedniku musiała mieć auto wysokie, nieduże, ale jednocześnie pojemne. Wygrał z Merivą, Fusionem itp. Nie ukrywam, że w wyborze kierowałem się opiniami użytkowników, także na tym portalu. Jak na razie (po ok, 8tys km) kobieta zachwycona. Ja zresztą też lubię nim jeździć, nie wiem czemu, ale mam z tego przyjemność i sam poważnie się zastanawiam nad drugim dla siebie. Idealny na miasto, ale w trasie też daje radę.

Silnik głośny, ale o dziwo nie irytujący w trasie. Na autostradzie 140-160 mniej mnie zmęczyło niż Primerą 2,0 benzyna, którą jeżdżę na co dzień. Pocisk to nie jest (auto ciężkie i wysokie) mnie trochę brakuje "kopyta", ale to nie jest w końcu ścigacz. Minus to wysokie spalanie, LPG ratuje portfel. W trasie najmniej 7,2 - PB autostrada klima nonstop załadowany na full. Po mieście (Łódź, korki, krótkie odcink)i 12,7 LPG. Lepiej podobno jeździ 1,8 ale nie ma hydrauliki zaworów, więc do gazu średnio się nadaje. Gdyby był silnik 2,0 to byłaby petarda!

Bez zastrzeżeń. Lewarek wysoko wygodny w obsłudze, biegi wchodzą gładko, rzadko haczy

Pewny, auto się nie buja mimo sporej wysokości nadwozia. Minus: słychać każdą nierówność i trzeba się przyzwyczaić, że to nie usterka , a po prostu "ten typ tak ma". Plus, że opony 15, bo podobno na standardowych 14 jeździ się gorzej.

Bdb, jedyny minus to szerokie słupki przednie, ale można się przyzwyczaić. I może jeszcze jeszcze zbyt duże "martwe pole" w lusterkach - trzeba uważać na autostradzie

Bez zarzutów - wszystko pod ręką. Obawiałem się czy zegary pośrodku będą wygodne, ale jest ok. Sporo schowków, uchwytów, dodatkowe gniazdko, półki na napoje itp

Jest dobrze - szybko się nagrzewa, nieźle chłodzi. Często parują szyby, ale od tego jest klima. Zastanawiam się nad przyciemnieniem szyb tylnych, bo okna mają dużą powierzchnię

Tu mistrzostwo świata - na tak małej powierzchni bardzo dużo przestrzeni. Większy w środku niż na zewnątrz. Bagażnik niezbyt duży, ale można przesunąć kanapę do przodu i wtedy i tak zostaje wystarczająco miejsca na nogi z tyłu, szczególnie dla dzieci. Wkurzająca jest zbyt płytka tylna półka, bo nie zakrywa całego bagażnika, ale już gdzieś w sieci znalazłem głębszą.

Największy minus. Nie da się ukryć, że jest głośno i od silnika i od zawieszenia, ale jak pisałem wyżej hałas nie jest tak bardzo irytujący.

Jest ok, choć bez gazu byłoby słabo. Miejmy nadzieję, że nie będzie się zbytnio psuł, choć niektóre części chyba drogie. Na razie najdroższa chłodnica 550zł

Doskonale. Auto nieznane i niedocenione, co jest i zaletą i wadą, bo można kupić stosunkowo tanio, ale nie wiem jak będzie kiedyś z odsprzedażą i pewnie spadek wartości wysoki.

Nie było. Musiałem tylko naprawić półkę na napoje w siedzeniu, ale to pikuś. Bo przecież paski osprzętu i klocki to rzeczy eksploatacyjne

Chłodnica - nie wiem, czy uznać to za poważną usterkę, ale chyba nie powinno się wydarzyć, szczególnie, że nie było widać żadnych uszkodzeń mechanicznych. Wymieniona bardziej profilaktycznie, bo po prostu płynu powoli ubywało i nie chciałem, żeby strzeliła przy dużym obciążeniu w trasie.