Ocena kierowcy - Hyundai Matrix

Matrixa trudno uznać za dzieło sztuki, chociaż projekt najlepszego stylisty na świecie trudno podważyć. Nie jest to na pewno auto, które wieje nudą i niewspółczesną linią nadwozia. Prosta, bryła karoserii nie rzuca się w oczy, ale kilka szczegółów stylistycznych dodaje jej atrakcyjności. Oko cieszy linia boczna z dużymi szybami szybami i zgrabny kształt nadwozia, a także oryginalnie zaprojektowany pas tylny z nietypowo poprowadzoną szybą boczną. Zaglądając do wnętrza poznajemy jedną z największych zalet. Aż dziw bierze, że przy tak niewielkiej długości projektantom udało się stworzyć kabinę zasługującą na miano rodzinnej. Przestrzeni jest całe mnóstwo zarówno dla pasażerów, jak i na walizki (bagażnik pozostawia w tyle nawet kompaktowe hatchbacki!). Co więcej, wnętrze okazuje się też bardzo funkcjonalne – wygospodarowano w nim wiele schowków, kanapę tylną zaopatrzono w funkcje przesuwania siedziska i regulowania kąta oparcia, a pod podłogą bagażnika i siedzeniami ulokowano dodatkowe schowki. Idealnego obrazu dopełnia niska krawędź załadunku, płaska przestrzeń powstająca po złożeniu tylnej kanapy oraz praktyczny mechanizm składania tylnych siedzeń. Przestronność i funkcjonalność to cechy, które projektanci Matrixa opanowali do perfekcji. Wnętrze charakteryzuje się wzorową czytelnością zegarów i ergonomią. Dzięki wysokiej pozycji za kierownicą, widoczność z miejsca prowadzącego jest znakomita. Wysokie nadwozie przyniosło wiele pożytku w kwestii obszerności wnętrza, ale nie wpłynęło na stabilność przy pokonywaniu zakrętów. Zawieszenia pozwala na zachowanie odpowiedniej trakcji, dzięki czemu, pomimo wysoko położonego środka ciężkości, właściwości jezdne auta są wzorowe. Co ważne, większych powodów do narzekań nie dostarcza też komfort resorowania. Rozstaw osi, który również ma wpływ na miejsce w kabinie jak i właściwości jezdne, jest bardzo duży, w stosunku do długości nadwozia. W tej klasie trudno znaleźć godną konkurencję zapewniającą to co znajdziemy w Hyundaiu.

Silnik nie sprawia problemów, jednak chyba większa pojemność była by lepsza.

Idealnie. Lekkie i krótkie przełożenia.

Trzyma się zakrętów bardzo dobrze mimo wysokiej kabiny, przy czym nierówności są wybierane miękko.

Wystarczy popatrzeć na duże szyby, więc lepiej być nie może.

Jak w japońskich czyli tak samo wzorowo.

grzeje bardzo szybko chłodzi również

Idealnie, zgodnie z zamiarem projektantów.

Kabina dobrze wyciszona. Nie słychać szumy wiatru jedynie mruk silnika przy większej prędkości.

LPG więc nie liczę kosztów.

Idealanie. Matrixa trudno uznać za dzieło sztuki, chociaż projekt najlepszego stylisty na świecie trudno podważyć. Nie jest to na pewno auto, które wieje nudą i niewspółczesną linią nadwozia. Prosta, bryła karoserii nie rzuca się w oczy, ale kilka szczegółów stylistycznych dodaje jej atrakcyjności. Oko cieszy linia boczna z dużymi szybami szybami i zgrabny kształt nadwozia, a także oryginalnie zaprojektowany pas tylny z nietypowo poprowadzoną szybą boczną. Zaglądając do wnętrza poznajemy jedną z największych zalet. Aż dziw bierze, że przy tak niewielkiej długości projektantom udało się stworzyć kabinę zasługującą na miano rodzinnej. Przestrzeni jest całe mnóstwo zarówno dla pasażerów, jak i na walizki (bagażnik pozostawia w tyle nawet kompaktowe hatchbacki!). Co więcej, wnętrze okazuje się też bardzo funkcjonalne – wygospodarowano w nim wiele schowków, kanapę tylną zaopatrzono w funkcje przesuwania siedziska i regulowania kąta oparcia, a pod podłogą bagażnika i siedzeniami ulokowano dodatkowe schowki. Idealnego obrazu dopełnia niska krawędź załadunku, płaska przestrzeń powstająca po złożeniu tylnej kanapy oraz praktyczny mechanizm składania tylnych siedzeń. Przestronność i funkcjonalność to cechy, które projektanci Matrixa opanowali do perfekcji. Wnętrze charakteryzuje się wzorową czytelnością zegarów i ergonomią. Dzięki wysokiej pozycji za kierownicą, widoczność z miejsca prowadzącego jest znakomita. Wysokie nadwozie przyniosło wiele pożytku w kwestii obszerności wnętrza, ale nie wpłynęło na stabilność przy pokonywaniu zakrętów. Zawieszenia pozwala na zachowanie odpowiedniej trakcji, dzięki czemu, pomimo wysoko położonego środka ciężkości, właściwości jezdne auta są wzorowe. Co ważne, większych powodów do narzekań nie dostarcza też komfort resorowania. Rozstaw osi, który również ma wpływ na miejsce w kabinie jak i właściwości jezdne, jest bardzo duży, w stosunku do długości nadwozia. W tej klasie trudno znaleźć godną konkurencję zapewniającą to co znajdziemy w Hyundaiu.

Jedynie to co zużywa się w każdym samochodzie, czyli klocki, wycieraczki, opony itp. Brak poważnych napraw.

Bez usterek.