Ocena kierowcy - Hyundai ix35 SUV Facelifting

Auto niestety nie jest bez wad, a nieprzeciętnai stylistyka nadwozia może się w końcu opatrzeć. Samochód kupiłem z salonu i niestety jestem trochę zawiedziony osiągami, a już szczególnie bardzo wysokim spalaniem średnim jak na tę klasę wielkości auto. Na plus tylko 5-letnia gwarancja, choć zobaczymy jak będzie z jej respektowaniem przez serwis.

Silnik dośc cichy, choć może trochę denerwować jego, wg. mnie, paskudne "buczenie" na biegu jałowym, przy wolnych obrotach. Swoje 166KM, nieststy dostarcza dobiero przy dość wysokich obrotach, co może irytować przy próbach przyspieszania z niższych obrotów silnika. Spalanie, niestety pozostawia wiele do życzenia. Średnia 11,2 l/100km (wg wskazań komputera pokładowego) jeżdżąc głównie po mieście uważam że jest trochę zaniżona, a rzeczywiste spalanie, które oceniam na ok. 12L/100, jest wg. mnie po prostu za wysokie jak na lekkiego SUV-a. Na plus silnika to że jest bardzo elastyczny i od praktycznie 50-60km/h do max można nawet jechac na 6-tym biegu, jeśli ktoś lubi przyspieszać jak ślimak. Swoją drogą, jadąc do 50-60km/h i przyspieszając w tempie 5kmh na każde 100m można osiągnąć nawet i te 6-7 litrów spalania na setkę, tylko kto tak jeździ? Do 22tys. km żadnych usterek nie zaobserwowałem (normalne chyba).

Tu dobra wiadomość skrzynia pracuje lekko, biegi wchodzą intuicyjnie i bez oporów. Zarówno dolne jak i górne biegi dośc długie. Jedynie 2-ka wydaje mi się przykrótka i ruszająć spod świateł dośc szybko wypada zmienić bieg na 3.

4x4 sprawdza się znakomicie w trudnych warunkach. Generalnie w normalnej jeździe po asfalcie raczej się nigdy nie włączy (chyba że włączysz samemu), więc większość użytkowników nie zauważy nawet czy i kiedy auto pracuje 4x4. Prowadzi się doskonale i jest tylko troche wg. mnie nadsterowne co opanowuje dobrze ESP. Ja jednak wolę odrobinę kontrolowanego driftu ;) Zawieszenie dośc twarde ale to na plus! Zakręty pokonuje pewnie i nie rzuca samochodem za bardzo przy porywistym bocznym wietrze, co można obserwować wśród niemieckich aut typu Szaran, czy nawet mniejszych Tiguanach. Na dziurach twardo, ale prowadzenie pewne. Trochę zbyt duży promień skrętu, jednak moźna się przyzwyczaić, jeśli ktoś nie musi często zawracać na drodze.

Dla mnie wystarczająca, ba nawet bardzo dobra. Chociaż procent powierzchni szyb do reszty nadwozia wydaje się mały, to jednak jest zadowalające pole widzenia we wszystkie strony. Kamera cofania pomoże dodatkowo utrzymać 100% kontroli za autem, gdyż zauważenie słupka, czy "baaardzo wysokiego" krawężnika mogłoby byc problemem. Parkowanie tyłem do ściany, jest także i w tym wypadku banalne :)

Siedzenia w miarę wygodne, choć przy bardzo długiej jeździe już niewystarczająco. Przydałby się uchwyt na napoje, kawę wysuwany w przedniej konsoli, bo ten za dźwignią zmiany biegów jest nieergonomicznie położony. Brak otworu w tylnej kanapie jest dośc kłopotliwy, gdy się chce przewieźć np. narty. Bagażnik nie jest ogromny, ale z reguły wystarcza, a jak ktoś potrafi, to "pod sufit" zmieści naprawdę sporo. Trochę może irytowac wsiadanie i wysiadanie z auta z uwagi na jego wysokość progów. A mianowicie jest za niskie aby stanąć na próg wsiadając (jak w ciężarówce), a trochę za wysokie, aby usiąśc w fotelu "z ulicy". Dodatkowo mając sportowe progi zewnętrzne, trudno nie ubrudzic sobie nogawek spodni za każdym razem przy wsiadaniu i wysiadaniu.

Auto szybko się nagrzewa, a klimatyzacja działa bez zarzutu. Osobiście używam klimatyzacji cały rok, więc problemu zaparowanych szyb nie znam. Ogrzewanie siedzeń efektywne i nawet jest dostępne dla tylnej kanapy :) Ktoś może zaimponować przez to teściowej zimowa porą ;) Fajna sprawa to ogrzewanie kierownicy! Nie trzeba prowadzić w rękawiczkach jak auto postoi przez noc zimą na dworzu - milutkie dla rąk!

Z przodu OK, choś dużo zależy od tego ile chce się zostawić miejsca z tyłu. Jesli z tyłu masz duże dzieci, lub dorosłych, to dając im więcej komfortu trzeba ująć go sobie niestety :( Cóż, coś kosztem czegoś... nie za darmo znowu dostaje się w miarę pojemny bagażnik, jeśli ktoś miał okazję porównać np. z Mitsu. ASX. Miejsca w szerz w bród... no chyba że ktoś waży ze 180kg ;) .. lub porównuje z WV Tuaregiem lub Audi Q7, ale to nie ta klasa przecież :)

Ponadprzeciętnie dobrze! Trzeba jechać naprawdę szybko, a i tak nie wiadomo, czy bardziej słychac silnik, czy opony i wiatr :) Przy 160km/h można jeszcze słuchać przyzwoicie cicho muzyki czy normalnie rozmawiać ze współpasażerami. Mam wrażenie że z tyłu bardziej słychać wydech i szum kół po asfalcie, przy nie zasuniętej rolecie bagażnika, niż siedząc z przodu odgłosy silnika itp.

Byłoby "żle" jeśli chodziłoby tylko o spalanie. Jednak sądzę, że ewentualne koszty napraw (gwarancja) to lekko rekompensują. Choć z drugiej strony jeśli mały kompakt benzyna 1,4 spali średnio 6,5l po mieście do 2-litrowa benzyna 166kM z dużą budą ile powinna spalać? Moim zdaniem max. 10L stąd ocena negatywna.

Za "markowe" auto z tym wyposażeniem musiałbym doliczyć ok. 25-35% w zależności od marki. Jeśli ktoś nie potrzebuje dużej nawigacji, kamery cofania, napętu 4x4, asystenta zjazdu i ruszania, wszelakiej elektryki, włączając w to kontrolę ciśnienia w ogumieniu, to może się skusić na markę typu VW Tiguan czy Audi Q3, jednak wg mnie nawet "golas" będzie tu lepszym rozwiązaniem z uwagi na 5Lat gwarancji fabrycznej i przestronność wnętrza i design nadwozia. No chyba, że ktoś auto kupuje dla znaczka na przednim grilu.

Na razie bez uwag. Nic nie skrzypi, nis nie stuka. Pod maskę nie zaglądam prócz momentów dolewania płynu do spryskiwacza. Oby tak dalej!

Odpukać żadnych.