Ocena kierowcy - Hyundai i30 II Hatchback 5d

Samochód jak na razie - podkreślam cały czas, ponieważ to raptem 5 000km, a tozdecydowanie za mało by obiektywnie ocenić samochód - bardzo dobrze. Oczywiście każdemu nie dogodzi, jednak nowy i30 prezentuje się znakomitą stylistyką, której próżno szukać u konkurencji. Ponadto przestrzeń wewnątrz - przód/tył - jest wystarczająca na bardzo wygodną jazdę w 4 osoby dorosłe, w 5 osób jechałem raz po mieści i to krótko jednak nikt nie narzekał na brak miejsca. 4 osoby dorosłe plus pełny bagażnik nie sprawia problemów podczas jazdy, silnik dobrze sobie radzi z przyśpieszeniem. Przed zakupem miałem możliwośc wypróbować nowego i30 z silnikiem 120KM i przyznam że dużej różnicy nie widzę. Koniec końców polecam ten samochód, nie jest on doskonały pod każdym względem jednak sprawi przyjemność z jazdy każdemu kto nie czepia się np. koloru podświetlania zegarów itp. dla mnie to bez znaczenia (bez popadania w skrajonść oczywiście).

bez zarzutu, oby tak dalej.

dobra, chociaż bieg wsteczny mógłby być bardziej precyzyjny.

bez zarzutu, oby tak dalej.

dobra, jednak przy cofaniu widoczność przez samą tylnią szybę kiepska. Dobrze, że są duże lustera wsteczne i czujniki parkowania.

na 5

wszystko działa jak powinno.

Muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony. Przed decyzją o zakupie Hyundai\'a myślałem również o nowym Focusie i Corolli/Aurisie. Focus wypadł najsłabiej co mnie dziwi, ponieważ nowy model przeszedł lifting, a ma mniej miejsca z przodu i z tyłu niż jego starsze wersje. Toyota również przegrywa pod tym względem z Hyundai\'em.

bardzo dobre.

Dane Producenta należy potraktować jako plany na przyszłość. Niestety silnik (jak na razie, może się to zmieni), który wg danych Producenta miał spalać średnio ok.6L/100km odbiega od prognozy.

Stosunek jakość/cena super, ale to dopiero początki, zobaczyby jak będzie dalej.

niby drobiazgi, jednak mnie (pedanta) denerwują. Drganie osłony przeciwsłonecznej pasażera podczas jazdy po bruku lub niewielkich nierównościach oraz uszczelka od strony pasażera \"weszła\" częściowo pod plastik osłony słupka. Poza tym na razie - oby tak zostało - nic więcej nie zauważyłem ani nie \"wysłuchałem\".

Brak powaznych usterek.