Ocena kierowcy - Hyundai i30 I Hatchback

Kupując to auto kierowałem się opiniami na tym portalu, jak i forum Hyundaia. Nikt nie miał w okolicy więc czemu nie ;) Po ponad 2 ciężkich latach chyba pozostaje już tylko przysłowiowo "lać i jeździć". Auto ma średni stosunek ceny/jakości. Posiadam kolor czarny który przejrzał po polerce i umyty zwraca uwagę przechodniów :) Niestety lakier pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza polecam przed lub w trakcie kupna zdjąć uszczelki drzwi od góry bo możecie ujrzeć "rudą". Ja zabezpieczyłem i póki co nic ale nie wiem co mnie spotka w dalszych latach :/

Silnik jest mułowaty, jak na 1.4 109km to trzeba go wkręcać powyżej 3tys. obr żeby coś "osiągnąć". Przy jeździe 5/5 to już jest dramat, mając w domu fabię 1.4 jest lepiej ale cóż ten typ tak ma. Co do pracy silnika to nie mam zastrzeżeń, mój mechanik u którego naprawiałem auto mówił że wróży mi przyszłość. Przez większość czasu było serwisowane więc mam nadzieję że mój mechanik nie będzie miał za dużo do robienia. Nie wiem ale na pewno następne auto kupię z mocniejszym 6 biegowym silnikiem. Oleju nie bierze, umiejętna redukcja na niższy bieg jadąc rozsądnie samemu i można cieszyć się jazdą... :)

Daję mocną 4 ponieważ potrafi opornie czasem wejść 1 bieg. Mając poprzednio forda tylko z wstecznym miałem problem ale w i30 przełożenie jest akceptowalne. Na pewno przy tym silniku przydał by się 6 bieg ale cóż...

Tutaj też jest dobrze, nie oczekuję za dużo ale auto niebezpiecznie przechyla się na bok podczas większej prędkości i zakrętu! Ford trzymał się asfaltu jak kleszcz skóry :) Zawieszenie dosyć twarde ale w trasie to się przydaje.

Duże lusterka boczne, czujniki parkowania się przydają bo do szyby tylnej nie mogłem się przyzwyczaić (wyczucie cofając), a bym nie raz uszkodził tylni zderzak. Wiadomo do elektroniki trzeba trochę podchodzić z dystansem ale ja korzystam też z wszystkich lusterek jak i regulacji elektrycznej np. parkując przy krawężniku :)

Prostota, wszystko na swoim miejscu, może przycisk wyświetlania spalania mógłby być w innym miejscu ale przyzwyczaiłem się. Na plus przyciski radia przy kierownicy! :)

Auto zimą szybko się nagrzewa. Latem też jest ok, nawiew jak i klima bdb działają! Po opadach deszczu lubi się zaparować w aucie (jesień, zima...) filtry mam ok ale pozostaje suszyć klimą bo inaczej jest wkurzający.

Wzór dla innych aut, miejsca na napoje za biegami często są wykorzystywane podczas wypraw na imprezę (alkohol) :) Ogólnie osoby które wsiadają mówią że jest dużo miejsca. Nawet 2 m był zadowolony. Celująco choć fotele z przodu mogłyby być lepiej dopasowane bo po długiej jeździe trochę czuję się dyskomfort w plecach...

Tutaj skośni się nie popisali. Pokrywa silnika jak i nadkoli nie jest wyciszona. Jedynie odczułem lepsze wyciszenie po kupnie nowych opon ale po przekroczeniu ok. 120km/h lepiej zgłoś nić radio. Mam zestaw Car audio więc nie przejmuję się za bardzo wyciszeniem ;)

Kupując to auto naczytałem się opinii o autach japońskich, koreańskich na tym portalu, a mogłem kupić inne... Skusiła mnie ogólnie bryła auta, wnętrze, kolor choć ten następny będzie srebrny ;) Auto nie ma tanich części, a co do jej żywotności mam nadzieję że zmienię jeszcze zdanie z upływem czasu jazdy.

Stosunek jakości/ceny daję ocenę 3 bo auto ma więcej wad niż zalet. Nie wiem czy może trafiłem na taki egzemplarz (zaniedbany) ale poniosłem za dużo kosztów dlatego na więcej nie zasługuje. Wyszło za sporo faktów mechanicznych jak i z karoserią dlatego jest "przeciętnie"

Radio potrafi czasem zaciąć się podczas odtwarzania utworu z usb ale zgaszenie silnika i ponowne uruchomienie załatwia sprawę. Częsta wymiana żarówek mijania, sam mam metodę i wymiana z pozycyjnymi w razie przypadku zajmuje mi 5 min. Gdzieś przeczytałem i odpalając nocą auto włączam postojowe (skok o 1) i po odpaleniu włączam mijania i podświetlenie wnętrza (skok na 2). Chyba to się sprawdza, bo "drogie" żarówki mijania mam już w aucie od przejechania ponad 5 tys km. Trzeszczały mi tylne prawe drzwi, musiałem podjechać do ASO bo sam się z nimi nie uporałem :/

Zaczęło się od problemu z podniesieniem klapy silnika i jej zamknięciem. Musiałem udać się do ASO. Później problem z podnoszeniem szyby kierowcy (ciężko) też do ASO. Od początku mając to auto miałem problemy z odpalaniem na ciepłym silniku. Wymieniłem świece, akumulator, były diagnostyki komputerowe cuda, a kasy poszło... aż w końcu auto zgasło i na lawecie pojechało do elektryka. Od razu znalazł przyczynę :) Auto to posiada dodatkowo zabezpieczenie jakim jest odcięcie zapłonu które było zrobione po "amatorsku" i pod wpływem wilgoci, za szronienia, czasu..? przełącznik się spalił, a nie było przekaźnika do pompy paliwa przez co moje problemy z uruchomieniem. Naprawa za 100 zł a nie zdawałem sobie sprawy z tego że taka "pierdoła" może przez tak długi okres mi psuć nerwy i portfel! :/ Tak to wymiana tarcz, kompletnego sprzęgła (Valeo), simering wału korbowego, drążków stabilizatora. Reszta to elementy eksploatacyjne jak płyny itd. (normalne użytkowanie).