Przez 3 lata użytkowania nie zdarzyła się żadna poważniejsza usterka. Zawsze dojechałem do celu. Trzeba przyznać, że Hyundai i30 jest bardzo przemyślany. Wygodna obsługa wszystkich przełączników i radia. Bardzo dobre nagłośnienie (głębokie basy). Silnik wolnossący co prawda wypluwa te 126 KM, ale żeby dynamicznie się nim poruszać (szczególnie pod wzniesienia) to trzeba go dosyć wysoko kręcić. Niemniej jednak silnik ten wyróżnia się niskim spalaniem. Na trasie można spokojnie zejść poniżej 6 l/100. W mieście 7-8 l/100. No i pakowność to bajka. Po złożeniu tylnych siedzeń można zdziałać cuda. Niestety autko sprzedałem z uwagi na rdzewiejące drzwi i jakieś dziwne stuki w silniku (może panewka, może rozrząd, może skrzynia – nie wiem i już mnie to nie interesuje). Generalnie przyznaję, że autko bardzo udane, zawsze dowiozło do celu, dosyć wygodne no i przede wszystkim pakowne.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik pomimo przebiegu działał bez zarzutu. Odpalał od strzała, szybko się nagrzewał i ogólnie dużo rzeczy na plus. Niestety pod koniec zaczęło coś delikatnie postukiwać, ale tylko podczas jazdy i pod niewielkim obciążeniem (nie wnikam co, bo autko sprzedane). O czym warto pamiętać przy tym silniku? Spalanie jest bardzo optymalne i jak na taką masę i gabaryty auta, to nie można się przyczepić. Niestety minusem jest dosyć niski moment obrotowy przy niższych obrotach. W kilka osób pod większą górkę trzeba dosyć wysoko kręcić żeby utrzymać prędkość, a jeszcze wyżej, żeby jakkolwiek przyspieszać. No i mały minusik za strasznie niski moment obrotowy na biegu jałowym. Praktycznie nie da się ruszyć z miejsca (nawet na prostej drodze) przy użyciu samego sprzęgła. A dochodzi do tego jeszcze strasznie czuły pedał gazu, którego wystarczy musnąć, aby obrotomierz pokazał 3 tys. obr. Więc do ruszania tym samochodem potrzeba nieco cierpliwości :)
5,0
Skrzynia biegów
W zasadzie to dałbym 4,5. Przede wszystkim z uwagi na bardzo krótką jedynkę, która w dodatku topornie wchodzi na zimnym silniku. Na trasie przy 140 km/h jednak przydałby się 6-ty bieg, ale patrząc ogólnikowo to bez większych zastrzeżeń. Na plus również precyzja zmiany biegów, raczej ciężko było o pomyłkę.
5,0
Układ jezdny
Niczego nadzwyczajnego nie można napisać. Prowadzi się dobrze, tył jest trochę lekki i na kiepskich oponach może trochę zarzucić na zakręcie, ale trwałość i wydajność zawieszenia oceniam raczej na pozytyw.
4,0
Karoseria
Korozja w dosyć szybkim czasie zaczęła zżerać tylne drzwi i dobrała się powoli do klapy bagażnika. Poza tym w miarę trwała i odporna na zadrapania.
Komfort
5,0
Widoczność
Widoczność w i30 jest fenomenalna. Dodatkowy czujnik parkowania wystarcza, żeby zmieścić się dosłownie wszędzie i na milimetry. Dobre lusterka, zwarta konstrukcja. Manewrowanie na parkingu nie sprawia trudności, można spokojnie zmieścić się w miejscach wcześniej zajmowanych przez autka kompaktowe i to nawet tyłem! Przyznam, że parkowanie na wstecznym pomimo niemałych rozmiarów nie sprawiało żadnych trudności, wszystko widać wyśmienicie.
5,0
Ergonomia
W sumie też bez zarzutu. Wszystkie przełączniki wygodnie pod ręką. Na delikatny minus zasługuje automatyczny system uruchamiania klimatyzacji, w momencie zmiany temperatury do minimum, trzeba zawsze wyłączać klimę po ustawieniu temp. minimalnej.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bez zastrzeżeń. Ewentualnym minusem jest to, że włączona klimatyzacja dosyć mocno obciąża silnik. Co jakiś czas czuć wręcz szarpnięcia związanie z uruchomieniem się wentylatora klimatyzacji. No i niestety silnik wtedy odczuwalnie traci na swojej dynamice. No ale takie są uroki pracy klimatyzacji w samochodzie.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Daję 5-kę z uwagi na to, że w sumie nigdy nie jeździłem jako pasażer, a pasażerowie w sumie nigdy nie narzekali na ciasnotę. Faktycznie 4 osoby wygodnie mogą wygodnie podróżować, ale w piątkę może być nieco mniej komfortowo. Pozycja za kierownicą jest dosyć wysoka, ale to ciężko zakwalifikować jako plus albo minus, taka charakterystyka auta i tyle.
4,0
Wyciszenie
Do jazdy po mieście jest bardzo dobrze. Na postoju w zasadzie silnika nie słychać. Niestety wyciszenie jest już mniej efektywne przy prędkościach autostradowych. Powiedzmy, że co 120 km/h jest jeszcze znoście, ale powyżej 130-140 km/h to już słychać wycie i dudniący dźwięk silnika.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Napraw nie było zbyt wiele, a jeśli już były to same części nie kosztowały majątku i w zasadzie należą do dosyć niskich (chociaż to też pojęcie względne, dla mnie były tanie). Więc ogólnie mówiąc, utrzymanie samochodu raczej nie pożre waszego domowego budżetu :)
4,0
Stosunek jakość/cena
Za tę cenę dostaje się dosyć dobre, bezpieczne i pakowne auto. Osobiście polecam.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
O dziwo w tym przypadku drobnych awarii w zasadzie nie doświadczyłem. Elektryka działała bez szwanku. Może ciut zbyt często przepalają się żarówki H7 (gdzieś raz na rok), ale to jakoś idzie przeboleć.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Poważnych usterek praktycznie nie miałem, ale pod koniec użytkowania w silniki zaczęły pojawiać się delikatnie postukiwania. Niemniej jednak przez 3 lata nic poważnego się nie wydarzyło.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 DOHC CVVT 126KM 93kW
[l/100km]