Ocena kierowcy - Hyundai i30 I CW

koleś git, 15 lat temu

Silnik 1.6 DOHC CVVT 126KM 93kW

Rok produkcji 2009

Przebieg: 2 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Hyundai i30 I CW 1.6 DOHC CVVT 126KM 93kW 2008-2010 - Oceń swoje auto

4,69

15% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik

5,0

Całokształt

Bardzo przyzwoity samochód, który swoją jakością dogonił już europejską i japońską konkurencję.

Wrażenia

4,0

Silnik

Mam 1.4, ale nie było takiej opcji do zaznaczenia przy wyborze oceny auta... Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, myślałem że będzie bardziej zamulał, zbiera się całkiem przyzwoicie, mimo że na razie staram się go nie żyłować, wiadomo, na dotarciu. Jest elastyczny, ale jeśli się chce dynamiczniej pojeździć to trzeba dać mu wyższe obroty, od 4 tysięcy ciągnie już zadowalająco (o ile nie chcemy się scigać, ale na trasie wyprzedza się całkiem sprawnie). Co ciekawe jest tak cichy że dopiero wtedy zaczyna go być słychać, na niższych obrotach nic albo bardzo cicho.

4,0

Skrzynia biegów

Nie wiem skąd się biorą te oceny i komentarze że jakieś tam biegi nie chcą wchodzić. Mi od nowości wszystkie wchodzą bez najmniejszego problemu. Skrzynia działa w miarę precyzyjnie i czuć wbijane biegi, na pewno jest lepiej niż w Corsie i Corolli, ale w Lancerze działa jeszcze lepiej, stąd \"tylko\" 4

4,0

Układ jezdny

W porównaniu do moich poprzednich aut, niemalże rozpieszcza komfortem:) Jest dosyć miękki, a na zakrętach zachowuje się pewnie, aczkolwiek nie wywołuje tęsknoty za nimi. Układ kierowniczy mógłby bardziej spontanicznie (żeby nie powiedzieć sportowo) reagować, ale z drugiej strony to zaleta, bo auto nie lata na autostradzie z powodu minimalnego przekrzywienia kierownicy dzięki czemu nie muszę jej kurczowo trzymać przez całą trasę.

Komfort

5,0

Widoczność

Jest bardzo dobrze, wszystko co potrzeba widać i do tyłu, i na boki, i w przód. Ze 2 dni walczyłem z ustawieniem lusterek bocznych zanim znalazłem takie które mi odpowiadały, ale to kwestia raczej mojego lenistwa niż ich złego kształtu;-)

5,0

Ergonomia

Wszystko jest tam, gdzie powinno. Przeczytałem parę opinii że przycisk komputera pokładowego jest w dziwnym miejscu - wg mnie jest w miejscu normalnym - np. w Lancerze jest w tym samym miejscu tylko że po drugiej stronie kierownicy, w innych autach w których jechałem nie był w lepszym bo na ogół tam gdzie radio, więc trzeba się było wychylać i odwracać wzrok od jezdni.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klima ziębi, a ciepłe powietrze zaczyna lecieć bardzo szybko, dosłownie minuta-dwie, dokładnie to nie sprawdzałem bo nadal mamy ładną pogodę i korzystam raczej ze zdolności chłodzenia niż ogrzewania:-)

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu dużo, z tyłu dużo, w swojej klasie jest to jedno z niewielu aut które oferują wszystkim pasażerom aż tyle miejsca - jeśli chodzi o miejsce na kolana to nawet gdy z przodu się ktoś znacznie odsunie, z tyłu go nie zabraknie. W hatchbacku jest mniej, bo kombi ma o 5cm dłuższy rozstaw osi i te centymetry nie poszły w bagażnik tylko właśnie na miejsce dla pasażerów tylnej kanapy.

4,0

Wyciszenie

Zawsze może być lepiej, ale po dokupieniu maty za niecałe 300zł wyciszającej silnik (na forum przeczytałem że warto i faktycznie było warto) jest naprawdę cicho - silnika praktycznie nie słychać do 4 tysięcy obrotów, potem brzmi w miarę przyjemnie. Do 120km/h nie słychać w zasadzie nic oprócz muzyki, powyżej już jednak silnik i szum opon dają o sobie znać, ale nadal jest ok-po prostu słychać samochód, ale nie jest to jeszcze przeszkadzający hałas. Przyznam się że więcej niż 140 nie jechałem, więc nie wiem jak jest przy wyższych prędkościach:-)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jestem pod wrażeniem. Jak na 110-konnego benzyniaka będącego jeszcze w trakcie docierania, jazdę głównie po Warszawie, z często włączoną klimatyzacją, od czasu do czasu mocniejsze ruszenie i przyśpieszenie, to mniej niż 8 litrów na 100km uważam za rewelacyjny wynik. Diesel spali niewiele mniej.

5,0

Stosunek jakość/cena

Ciężko znaleźć coś lepszego za tą cenę, z takim wyposażeniem i silnikiem. Za podobną kwotę można mieć np. Golfa z 80-konnym motorkiem i praktycznie zerowym wyposażeniem. A Hyundai oferuje za niewiele ponad 50 tysięcy kombi z zadowalającym silnikiem i wyposażeniem znacznie bogatszym niż oferuje konkurencja, przy czym jakościowo na pewno nie gorszym - a prawdopodobnie nawet lepszym, skoro w VW i Renault za bezawaryjność Golfa/Megane ręczą tylko 2 lata, a w Hyundaiu 5.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jest nowy, co ma się psuć? Poza tym 5 lat gwarancji musi mieć jakieś odzwierciedlenie w jego niezawodności, producent w ciemno by takiej nie udzielił bez żadnych testów itp.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jest nowy, co ma się psuć? Poza tym 5 lat gwarancji musi mieć jakieś odzwierciedlenie w jego niezawodności, producent w ciemno by takiej nie udzielił bez żadnych testów itp.