Ocena kierowcy - Hyundai i20 I Hatchback 5d Facelifting

Ogólnie oceniam to auto jako przeciętne. Jestem przedstawicielem, który dużo podróżuje po autostradach, a jak wiadomo samochody segmentu B nie są przeznaczone do takiej eksploatacji. Zarówno układ kierowniczy jak i silnik słabo radzą sobie przy prędkościach powyżej 120 km/h. Niemniej jednak jako auto do jazdy po mieście Hyundai I20 sprawdza się całkiem dobrze. Minusem w takiej eksploatacji na pewno będzie brak mocy przy niskich obrotach co powoduje problemy przy ruszaniu np. na wzniesieniu. Słaba jest też powłoka lakiernicza i bardzo łatwo o zarysowania czy odpryski, na których zaraz pojawia się rdzawy nalot. Nie świadczy do dobrze o zabezpieczeniu antykorozyjnym.

Mała moc przy niskich obrotach. Przy prędkościach powyżej 120 km/h widać znaczny wzrost spalania. Silnik do spokojnej jazdy. Dziwna sytuacja jaka spotkała nie tylko mnie ale i innych użytkowników I20 to przegryzione kable WN. Jest to ponoć spowodowane zapachem jaki wydziela tworzywo z których zrobione są przewody.

Od nowości w moim egzemplarzu problemy sprawia włączenie 5 biegu. W serwisie twierdza, że wszystko jest ok. Wiem natomiast, że jest to raczej odosobniony przypadek, bo jeździłem innymi Hyundaiami I20 i biegi wchodziły bez problemu

Bardzo dobrze spisuje się w mieście, ale podczas jazdy poza terenem zabudowanym jest już gorzej. W trakcie jazdy po łuku układ kierowniczy zachowuje się niepewnie. W szczególności na nierównej drodze czuć jak samochód sam zmienia tor jazdy.

Spore lusterka boczne oferują bardzo dobrą widoczność do tylu, a możliwość zajęcia wysokiej pozycji z kierownicą poprawia widoczność jeszcze bardziej.

Brak zastrzeżeń, wszystko jest pod ręką, może z wyjątkiem przycisku do sterowania komputerem, ale bardzo rzadko z niego korzystam.

Jest dobrze. Może przy 30 stopniowych upałach, klimatyzacja ma problemy ze schłodzeniem kabiny, ale przypuszczam że czarna karoseria też robi swoje.

Mam 180 cm wzrostu i bez problemu zajmuję pozycję za kierownicą. Trochę gorzej mają pasażerowie z tyłu, ale ostatecznie jest to jednak samochód segmentu B. Nie daję najwyższej oceny bo wg. mnie mogłoby być lepiej jak np. w fiacie Punto czy nowej wersji Kia Rio który jest bliźniaczym samochodem do I20 a jednak oferuje więcej miejsca dla pasażerów z tyłu.

Przy prędkościach autostradowych w kabinie jest naprawdę głośno. Może w mocniejszych silnikach jest lepiej, ale w wersji 1.2 wygląda to kiepsko.

Spalanie jest na dobrym poziomie, biorąc pod uwagę, że mój styl jazdy jest daleki od ekonomicznego. Jeśli chodzi o pozostałe koszty to wiadomo, że serwis ASO do najtańszych nie należy.

Za tę cenę trudno spodziewać się cudów, aczkolwiek nauczony doświadczeniem uważam, że warto dołożyć i kupić coś z większym silnikiem.

Po jakiś 8 miesiącach od zakupu fotel pasażera zaczął skrzypieć i odeszła jedna z uszczelek przy drzwiach kierowcy. Na szczęście serwis naprawił to w ramach gwarancji.

W ciągu roku przejechałem ok 40 000 km i poza dwoma przypadkami przegryzienia kabli za które trudno winić producenta z samochodem nic się nie dzieje.