Ocena kierowcy - Hyundai i10 I Hatchback Facelifting

Świetnie przemyślane auto. Doskonałe do miasta, ale jest na tyle uniwersalne, że można się zapakować i w dłuższą podróż. Uważam, że jest to jedna z ciekawszych propozycji na rynku małych samochodów. Dość bogate wyposażenie-mam wersję komfort (wspomaganie, klima, pełna elektryka). Ciekawy design. Praktyczność. Świetne hamulce. Można może mieć zastrzeżenia do estetyki plastików w kabinie. Na wygląd jest tak sobie, szaro, twardo i monotonnie, ale jest dobrze spasowane i absolutnie nic nie skrzypi. Bardzo duży plus za 5 letnią gwarancję. Z minusów można dodać jeszcze bardzo miękki lakier. W porównaniu do moich innych samochodów jest bardzo delikatny. W zasadzie tylko mycie bezdotykowe. Patrząc na całokształt, to auto warte wydanych na nie pieniędzy. Nie spodziewałem się nawet, że polubię nim jeździć, a teraz jak tylko żona nie wyjeżdza to bez wahania wsiadam do hyundaia. Polecam z czystym sumieniem.

Jest to najsłabszy element w tym samochodzie. Nie jest ani dynamiczny, ani oszczędny. Jest za to dość elastyczny. Wystarcza do spokojnej jazdy.

Gdyby nie to, że czasem są problemy ze wrzuceniem wstecznego byłoby bardzo dobrze. Biegi 1-5 wchodzą idealnie, lekko itp.

Zawieszenie dość sztywne, ale takie być musi ponieważ auto jest dość wysokie. Sprawnie wybiera nierówności. Komfort jazdy wystarczający jak na klasę A, jedynie przy poprzecznych nierównościach auto trochę podskakuje, ale to wina małego rozstawu osi. Trzeba uważać przy silnym wietrze przy większych prędkościach, gdyż auto jest dość wysokie, a przy tym wąskie i lekkie, ze wględu na co zachowuje się dość niestabilnie. Trzeba wtedy silnie trzymać kierownicę.

Trochę przeszkadza przedni lewy słupek. Po za tym idealnie. Siedzi się wysoko i ma się dobry przegląd sytuacji. Do tyłu bajka. Lusterka bardzo duże. Widoczność przez tylną szybę również bardzo dobra. Wsteczne światło w ciemności to nie imitacja, tylko naprawdę dobrze oświetla drogę podczas cofania.

Wszystko jest pod ręką, niczego nie trzeba szukać. Sterowanie radiem z kierownicy również pomaga.

Klima działa sprawnie i raczej nie mam problemu z parowaiem szyb itp. Zimą mógłby się szybciej nagrzewać.

Jak na tak małe auto rekord świata. Projektant był chyba magikiem. Auto jest raczej dla 4 osób, ale da się na krótkich dystansach pojechać w pięciu i jeszcze każdy zmieści plecak czy torbę do bagażnika. Chyba najlepszy wynik w klasie A+.

Tak sobie, ale czego chcieć od samochodu tej klasy. W każdym razie spokojnie można kilka godzin prowadzić bez bólu głowy itp. Nawet na autostradzie nie przekraczając 120/130 km/h jest nieźle.

Nie jest źle, ale mogłoby być dużo lepiej. Przeciętnie spala 6,2 - 6,3 l/100 km. Można zejść poniżej 6 l, ale trzeba jeździć bardzo spokojnie, nie przekraczając 70-80 km/h. Należy jednak wziąść pod uwagę, że samochód jest dość wysoki i opory powietrza są większe niż w małych autach klasy A. Po prostu za komfort i przestrzeń płaci się większym zużyciem paliwa. Ceny przeglądów do przyjęcia. Za oba zapłaciłem po ok. 650 zł z materiałami. Szkoda tylko, że Hyundai życzy sobie wizyty w serwisie co rok. Inni interwały wydłużyli do 2-3 lat.

Auto kupiłem w zeszłym roku dla żony, głównie ze względu na cenę i nie żałuję żadnej wydanej złotówki. Za te pieniądze - 32000 - żaden z producentów nie oferował samochodu z takim wyposażeniem. Do tego dostałem gratis alarm, opony zimowe, dywaniki i lakier metalik w cenie auta.Dla mnie bomba. Najpierw chciałem kupić 2-3 letnie auto używane, ale naprawdę nie warto było. Przez 2 miesiące nie potrafiłem znaleźć nic co byłoby aboslutnie bezwypadkowe i z udokumentowaną historią. Sama lewizna. A tu wiem co mam bez żadnego ryzyka.

Oby tak dalej.

Jak na razie ok.