Silnik
: Nadzwyczaj ekonomiczny w trasie, przy delikatnym obchodzeniu się z gazem spalanie poniżej 5 l na 100 km nie jest wyczynem.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: Brak uciążliwych usterek.
5,0
Całokształt
Poprzednio jeździłem Vectrą C z 1.9 CDTI, 120 KM, bez DPF, również z polskiego salonu. Poszukiwałem samochodu wygodnego na dojazdy około 40 km do pracy, o akceptowalnym spalaniu. Dodatkowo samochód miał służyć na wypady w trasę. Zależało mi na jak najprostszej konstrukcji, tj. odpadały silniki wysokoprężne, turbo, hybrydy, oraz możliwie taniej eksploatacji. Początkowo rozważałem Mazdę 6 lub Mazdę 3. Już bym kupił, gdyby nie to, że auta zaczęły wpadać w drgania przy wyłączaniu cylindrów (!). Może to była przypadłość egzemplarzy testowych ale skreśliłem tą markę. Za namową taty - przejechałem się Elą... I wiedziałem, że to będzie to! Samochód spełnia wszystkie oczekiwania (toutes proportions gardees, oczywiście). Dla rodziny 2+2 lub pary - bardzo dobry. Byłem w nim w trasie 630 km i wysiadłem niezmęczony, choć jechałem non stop 8 godzin.
EDYCJA Z DNIA 04.04.2024 r. : w pełni podtrzymuję to co napisałem niespełna rok temu. Auto spisuje się świetnie. Byłem nim w jeszcze dłuższej trasie tj. w Wiedniu, od którego dzieli mnie ok. 650 km (w jeden dzień tam i z powrotem) i... Naprawdę nie wiem jak oni to zrobili, że auto jest tak wygodne - przejechać ponad 1300 km jednego dnia i wysiąść wypoczętym, bez bólu pleców - Ela robi to bardzo dobrze. Zastanawiałem się nad zmianą na Suzuki Swace ale... Spalanie w okolicach 4.5 l na 100 km, a jak się człowiek postara to i 3.7-3.8 idzie osiągnąć - no czego chcieć więcej na drogach krajowych i szybkiego ruchu? Hybryda ma rację bytu w mieście, gdzie rzeczywiście bije tą Elantrę i wszystko inne na głowę, spalając w okolicach 4 l/100 km. Ale w trasach - Ela wygrywa z zapasem punktów.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik 1.6, 123 KM może nie powala mocą i momentem obrotowym ale do spokojnej jazdy - jak mówił Pertyn - wystarcza. Po autostradzie lub drodze ekspresowej obroty na poziomie ok. 2,5 tys. W trybie SPORT szybko reaguje na gaz i można "nieco pocisnąć". Jednak przeważnie - jest to samochód dla spokojnych, normalnych kierowców - do przemieszczania się z punktu A do B a nie do wyścigów na 1/4 mili.
EDYCJA z 04.04.2024 r.: Po podwyższeniu mandatów silnik okazuje się jeszcze lepszy niż pierwotnie. Jazda z prędkościami rzędu 60-80 km/h skutkuje obrotami na poziomie 1.3 tys./min. i spalaniem grubo poniżej 5 l benzyny E10... Jeżeli się da tutaj wstawić zdjęcie to oczywiście wstawię, na potwierdzenie dla niedowiarków. Obecny przebieg to już przeszło 40 tys. km.
5,0
Skrzynia biegów
Automat CVT spisuje się bardzo dobrze. Wreszcie odpadł mi problem z płynnym startem na światłach, czy ucieczka ze skrzyżowania w razie W. Biegi są zmieniane płynnie, bez szarpnięć. W ogóle nie czuć tego. Zmianę biegów daje się odczuć dopiero w trybie SPORT lub innym - pod warunkiem jazdy z butem w podłodze (ale kto tak jeździ? Tylko spece na AutoCentrum, którzy piszą, że samochód "nie jedzie", "jest dla emeryta"). Na wyższych obrotach oczywiście słychać dźwięk silnika ale to w każdym aucie tak będzie i pomóc temu może tylko dodatkowe wyciszenie.
EDYCJA 04.04.2024 r.: Podtrzymuję swoją opinię. Polecam wymienić olej w skrzyni po ok. 30 tys. km - dla jej i swojego dobra.
5,0
Układ jezdny
Nie mam zastrzeżeń. Skręcę kierownicą - pojedzie tam gdzie chcę. Na wybojach zawieszenie pracuje miękko, jak w samochodzie klasy D lub wyższej. Uważam, że Hyundai odwalił kawał dobrej roboty.
EDYCJA z 04.04.2024 r.: W pełni podtrzymuję swoją ocenę. Po ww. przebiegu auto godne polecenia. Na pewno lepsze niż X-letnie BMW czy Mercedes... Przede wszystkim - NOWE i własne a nie po n-tym właścicielu.
5,0
Karoseria
Normalnie użytkowana nie rysuje się. Wiadomo, że czasami może polecieć kamień spod kół pojazdu poprzedzającego ale mnie się to nie zdarzyło. Wystarczy trzymać odpowiedni odstęp od pojazdu poprzedzającego.
Komfort
4,0
Widoczność
Jest to sedan z wysoko poprowadzoną szybą tylną - i to w zasadzie jedyny mankament większości sedanów, gdzie tył "trzeba wyczuć". W przypadku Eli dużo daje kamera cofania z liniami aktywnymi, tzn. pokazującymi gdzie pojedziemy w zależności od kąta skrętu kierownicy. Jeżeli ktoś kupuje sedana z myślą o widoku do tyłu to niech lepiej kupi kombi - będzie bardziej zadowolony.
5,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką, choć wymaga nieco przyzwyczajenia się. Po przesiadce z Vectry doceniłem fizyczne przyciski na panelu klimatyzacji. Pozostałe funkcje obsługuje się albo z przycisków na kierownicy albo w dotykowym menu pojazdu. Jednak na dzisiejsze standardy jest bardzo dobrze!
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szybko się nagrzewa zimą (ok. 2-3 km), jak również szybko chłodzi latem (też ok. 2 - 3 km, min. 2 - 3 minuty pracy silnika). Szyby odparowują bez problemu. Zimą dodatkowo sprawdza się ogrzewanie foteli i kierownicy - jak ja mogłem bez tego żyć to nie wiem! Fantastyczna sprawa.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla przeciętnych kierowców, tj. około 1,7-1,8 m wzrostu jest bardzo dużo miejsca zarówno z przodu, jak i z tyłu na szerokość. Na wysokość z przodu jest bardzo dobrze, zaś z tyłu osoby wysokiego wzrostu będą miały problemy ze względu na stosukowo nisko poprowadzoną, opadającą linię dachu. Ja będąc kierowcą przeciętnego wzrostu - mieszczę się sam za sobą bez problemu.
5,0
Wyciszenie
Bylejakiej baletnicy to przeszkadza rąbek u spódnicy jak to mówią. Ale wyciszenie Eli jest na bardzo dobrym poziomie, co potwierdzają osoby, które ze mną podróżują. Słychać jedynie szum opon i ewentualnie deszcz obijający się o szybę czołową. Poza tym w trasie - bardzo dobrze. Czytałem tu opinię, że hałas jest na poziomie 80 dB.... Nie wiem kto i jak to mierzył ale pewnie przy otwartych wszystkich oknach na autostradzie ten pomiar był robiony. Dlatego proponuję samemu się przejechać i przetestować. Oczywiście w czasie gwałtownego przyspieszania głośność rośnie proporcjonalnie ale nie aż tak, żeby bębenki rozsadzało.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Uważam, że ceny utrzymania nie są zbyt wygórowane, po okresie gwarancji pewnie będą jeszcze niższe. Dwa baki paliwa nie miesiąc to koszt około 400-500 zł, czyli odczuwalny ale nie aż tak by drenować portfel. Czynności serwisowe wykonuję częściej niż producent przewiduje - również nie drenują kieszeni, choć są odczuwalne.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za tą cenę nie ma nic lepszego, z prostym silnikiem benzynowym wolnossącym, 4 - cylindrowym. Większość teraz produkowanych to albo miękkie hybrydy albo turbo.... Co w przyszłości oznacza koszty, np. wymiany baterii, silnika, regeneracji turbiny....
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przez pierwsze 21.000 km nie popsuło się nic, co by unieruchomiło Elę na amen i powodowało konieczność wzywania lawety. Jedyne co to trafiły mi się jakieś felerne lampy LED, które parowały nawet przy 35 stopniach w słońcu. Wymienione na gwarancji.
EDYCJA z 04.04.2024 r.: Przy przebiegu ok. 40 tys. km padły dwa przednie czujniki parkowania. Same z siebie. Wymienione na gwarancji. W pozostałym zakresie - bezawaryjnie.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przez pierwsze 21.000 km nie popsuło się nic, co by unieruchomiło Elę na amen i powodowało konieczność wzywania lawety. Jedyne co to trafiły mi się jakieś felerne lampy LED, które parowały nawet przy 35 stopniach w słońcu. Wymienione na gwarancji.
EDYCJA z 04.04.2024 r.: Przy przebiegu ok. 40 tys. km padły dwa przednie czujniki parkowania. Same z siebie. Wymienione na gwarancji. W pozostałym zakresie - bezawaryjnie.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 MPI 123KM 90kW
[l/100km]