Mam kilka miesięcy, o aucie nie ma wielu materiałów w sieci (głównie amerykańskie, gdzie auto jest naprawdę popularne) więc opiszę parę spraw, które trudno znaleźć. Generalnie auto jest do bólu przeciętno-solidnie. Gdy rozpatrzymy je jako budżetowe - jest już naprawdę dobre. Gdy weźmiemy pod uwagę, że VW Golf z tego rocznika kosztuje jakieś 11-12 tys. a za Audi A3 jeszcze więcej... To jest bardzo, bardzo dobre.
Wrażenia
4,0
Silnik
Zaletą jest prosta konstrukcja, niewiele może się popsuć, a to co się wymienia, zazwyczaj jest niedrogie. Na dodatek dobrze współdziała się do LPG. I w ten sposób 90% potencjalnych użytkowników auta powinno już być zadowolonych i nie czytać dalej, gdyż niczego więcej nie oczekują. Jednak trzeba przyznać, że auto ma wysoko poprowadzony moment obrotowy, trzeba nieco depnąć, żeby jechać żwawo (porównuję z genialnym 2.0/147 KM Hondy) a apetyt na paliwo - 7.5 w trasie, 9 w mieście to nie byle co, gdzieś ten 1, może 1,5 litra mniej byłoby wręcz idealnie. Wiadomo jednak, że to wbrew pozorom niemałe i ciężkie auto opracowane u progu XXI wieku, stąd spalanie.
5,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodzą płynnie, miękko, precyzyjnie. Zero problemów, można zmieniać 2 palcami.
4,0
Układ jezdny
Auto było chyba projektowane z myślą o USA. Jest miękko, buja. Ponieważ nie jest to wyścigówka, tylko auto zalatujące emerytem - dla mnie plus. Dobrze łyka dziury, progi póki nie pędzimy za mocno. Nie zrobi się tym efektownych wiraży jak Civic VI gen. ale nie wylecimy z drogi przy szybszej jeździe.
4,0
Karoseria
U mnie ok ale problemy z rudą na nadkolach są oczywiste, wystarczy popatrzeć na wystawione na sprzedaż egzemplarze.
Co do wyglądu karoserii - nietypowy hatchback, będący w istocie liftbackiem wygląda ok. Niczego nie udaje, jest nieco archaiczny ale ma swój wydźwięk i urok.
Komfort
4,0
Widoczność
Lusterka ok, przód ok, tył jak w liftback'u czyli nieco gorzej i trzeba się przyzwyczaić jak w każdym aucie. Generalnie dałbym 5/5 ale wyjeżdżając i patrząc na boki, jest kilka słupków (dochodzi ten z malutką szybą na tyle) i trzeba być czujnym.
4,0
Ergonomia
Generalnie bardzo dobra, gdyby nie to, że Koreańczycy, by obniżyć cenę auta zdecydowali się na kilka dziwnych rozwiązań. Wszystkie przyciski gdzie trzeba, fotele w miarę ok z niezłą regulacją, schowek na okulary jest, zero udziwnień z przyciskami, 6 uchwytów na kubki (rynek USA się kłania!). Znalazły się podłokietniki z przodu i z tyłu, dodatkowo mamy spory kawał bagażnika ze składaną na płasko tylną kanapą. Brzmi idealnie... Tylko aby złożyć tylne siedziska trzeba być Pudzianowskim, bo jego krzepy wymaga pociągnięcie paska odblokowującego siedzisko, w bagażniku nie ma schowków na np. trójkąt. Detale ale są. Na plus dodam jeszcze naprawdę niezłe audio, co nie jest czymś oczywistym w tanim kompakcie. Wnętrze też mimo lat trzyma fason i nie skrzypi wszędzie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mam klimatronik, w którym w 30 stopniowym upale wystarczy ustawić na 21 stopni z najsłabszym nawiewem, by po 30 sekundach od startu poczuć pierwszy chłód (rynek USA kłania się po raz kolejny). Na maksymalnym chłodzeniu w środku auta można rozpocząć budowlę igloo. Grzanie podczas zimnego maja też było bardzo dobre ale to jeszcze nie był prawdziwy zimowy sprawdzian.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Daje radę, można jechać w 5 osób na wakacje i każda przeżyje w dobrej kondycji. Tylko niech nikt nie da się zwieść, to jest dłuższy kompakt a nie pełnoprawne auto segmentu D i nie da tyle miejsca (nie licząc dużej przestrzeni bagażowej). Czuć to nieco na szerokości i długości. Dałbym 5, gdyby kierowca miał nieco więcej miejsca na nogi/kierownica unosiłaby się wyżej.
4,0
Wyciszenie
Auto ma 15 lat, najstarsze egzemplarze mają już dobre 20. Trzeba to wziąć pod uwagę, u mnie jest minimalnie wywinięta uszczelka drzwi, która "łapie" podmuchy i pewnie dałoby się to tanio wyeliminować. Tak czy owak auto jest wyciszone poprawnie (do 80 milczy, do 120 jest ok, potem już głośniej). I ponownie - jak na budżetowego kompakta, dwa razy tańszego od jakiejś A3 - jest naprawdę ok.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przewidywalna eksploatacja, niedrogie części, brak skomplikowanych rozwiązań technicznych. Spalanie ok. 10 litrów LPG, "domyślny" rozmiar opon 185/65/15 oznacza szeroki wybór w niskich cenach. Generalnie jest tanio. W segmencie C tańsze chyba będą tylko VW Golf i Opel Astra na kiepskich zamiennikach.
Oczywiście trzeba kupić zadbane - koszt reanimacji trupa będzie wyższy niż w ww. przypadkach z uwagi na mniejszą podaż części zamiennych i używek.
5,0
Stosunek jakość/cena
Pakowne, dość wygodne, pełna elektryka, klimatronik - zadbane egzemplarze nieco tańsze od Opla Astry. Za VW Golfa z większym przebiegiem od razu dopłacamy jakieś 3-4 tysiące - akurat za tyle możemy kupić porządną instalację LPG i nieco części. A3 potrafią być dwukrotnie droższe, Hondy Civic również. Francuzy (C3, 307, Megane) nadal droższe, a bardziej kapryśne. Żadne z tych aut nie da takiej przestrzeni.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Póki co 5, nic nie wyskoczyło, żarówki można wymienić bez wielkich ceregieli. Jednak widać czasem budżetowość auta i ciekawe czy i kiedy wyjdzie na jaw.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Póki co cisza, prostota konstrukcji daje nadzieję, że nic nie trzaśnie, a jak trzaśnie to tanio.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 107KM 79kW
[l/100km]