Ocena kierowcy - Hyundai Coupe III

O tym samochodzie można wyrażać się tylko w samych superlatywach. Praktycznie bezawaryjny, a jeżeli już coś nawali to koszt naprawy jest taki sam jak w zwykłym samochodzie. Dysponując niedużymi pieniędzmi można stać się właścicielem w miarę dynamicznego samochodu który trzyma się drogi jak przyklejony i zwraca na siebie uwagę klasyczną linią. Co jest bardzo ważne, samochód ma prześwit jak większość osobówek, mimo tego że jest niski nie ma się co obawiać leżących policjantów, dróg gruntowych itd. Tu muszę przyznać, że byłem tym bardzo zaskoczony w pozytywnym sensie. Przy spokojnej jeździe silnik pracuje cicho, ale... po wkręceniu na obroty budzi się w nim kocur i pięknie mruczy. Gdzieś tu była opinia właściciela że nie używa radia bo słucha silnika - potwierdzam :). Spalanie w normie jak na tą moc i 2 litry pojemności, ja raczej jeżdżę dynamicznie a mieszczę się w 13l LPG/100 km w Warszawie czyli 70% jazdy w korkach, w trasie 9l/100km. Na benzynie nie sprawdzałem. Z czystym sumieniem polecam zakup, samochód jest funkcjonalny jak większość osobówek, wrażenia z jazdy jak to w sportowym. Ot połączenie przyjemnego z pożytecznym.

Nie ma się czego czepić, silnik niezawodny, jedynym do czego można się przyczepić to to że do dynamicznej jazdy trzeba go wkręcić na obroty. Samochód zaczyna fajnie jechać dopiero od 3 tys obrotów a najlepiej mu idzie powyżej 4 tys. max moment obrotowy przy 4,5 tys.

Biegi wchodzą precyzyjnie, bez zgrzytów, zacięć itd. Czego chcieć więcej?

Trzyma się drogi jak przyklejony, układ kierowniczy precyzyjny, duży prześwit, nigdy nie przytarłem o leżącego policjanta.

Widoczność do przodu i na boki doskonała, tył gorzej ale to coupe - tak ma być. Jeżeli umiesz posługiwać się lusterkami bocznymi to nie będziesz mieć problemów. Są duże i wszystko w nich widać, więcej niż gdyby się obrócić do tyłu.

Wszystko pod ręką, rozmieszczone intuicyjnie. Instrukcja obsługi nie będzie tu potrzebna :)

Dobrze grzeje, dobrze chłodzi

Z przodu idealnie, z tyłu miejsce dla dwóch osób ale niezbyt wysokich tak do 165 cm. jeżeli ktoś jest wyższy to będzie mieć pewien dyskomfort. Inną sprawą jest to że tego typu samochody mają na ogół z tyłu półkę dla małego psa a nie siedzenia. Bagażnik przestronny i pojemny a po złożeniu siedzeń można i lodówkę przewieźć, ma jednak jedną wadę jeżeli ktoś jeździ na LPG. Wnęka koła zapasowego jest zaprojektowana tylko na dojazdówkę i butla będzie wystawać co automatycznie zmniejsza jego pojemność.

To sportowy samochód na twardym zawieszeniu, przy wyższych prędkościach słychać i silnik i pracę zawieszenia zwłaszcza jak się jeździ na 17 calowych kołach.

Koszt napraw jak zwykłym samochodzie osobowym a się nie psuje czyli lepiej. Koreańczycy się postarali i zrobili trwały samochód.

Za małe pieniądze, bardzo trwały, niezawodny i nietuzinkowy samochód.

Przez rok jazdy - tylna półka potrafiła klekotać na wybojach ale to można samemu zrobić, pocąca się chłodnica - spawanie plastikiem koszt 40 zł, awaria silniczka podnoszącego szybę, wymiana łożyska w przednim kole - wyć zaczęło. I to by było na tyle.

Nie chce się nic poważnego popsuć a jeżdżę nim od roku. I niech tak pozostanie :)