Ocena kierowcy - Hyundai Accent II Hatchback

Dobrze i aż dobrze. Dobrze ponieważ poprawnie działa układ jezdny, samochód jest przewidywalny(zaliczony test łosia). Stosunkowo mało usterek i tanie części(mam golasa nawet bez ABSu). Spalanie na akceptowalnym poziomie a bagażnik dość pojemny. Polecam jeżeli ktoś szuka taniego samochodu, dla początkującego kierowcy lub kobiety(nie będzie was boleć blacharka), do jazdy głównie po mieście. Rozglądając się za używanym warto sprawdzić opinie o Accencie z przebiegiem powyżej 100tys km(np. w pewnym serwisie usłyszałem, że po 150tys km Accenty się rozpadają - nie wiem czy to prawda). Bardzo słabe wyciszenie.

Silnik dość dynamiczny do jazdy po mieście - w zupełności wystarczy. W przypadku wyjazdu na trasę od 90km/h robi się głośny, a powyżej 80km/g słabo przyśpiesza. W trasie prędkość bezpieczna tym samochodem to wdg. mnie 110km/h. Pali bardzo mało oleju i ma nawet przyjemny dźwięk.

Pięć biegów, elastyczna jedynka, dwójka i trójka. Piąty bieg tylko do toczenia się. Precyzja przeciętna jednak zmiana biegów nawet przyjemna w mieście, tylko wsteczny czasami trzeba wrzucać więcej niż raz. Gałka gumo-plastikowo podobna, lubi się brudzić ale dobrze leży w dłoni(z podobnego materiału jest wykonana kierownica - totalny plastic fantastic:( )

Samochód stabilny, nie podskakuje na wybojach, poprawnie wybiera nierówności. Dodam tylko, że test łosia na mokrej jezdni przy 70km/na godzinę z 2 osobami na pokładzie przeszedł idealnie. Posiadam wersję baaardzo podstawową więc nie ma ABSu(nie oszczędzać na oponach!).

Dobrze we wszystkich kierunkach chociaż zawsze przednie słupki mogłyby być węższe.

Samochód ma podstawowe wyposażenie więc na ilość przycisków nie można narzekać. Wystrój totalnie spartański. Plastiki twarde i bardzo twarde ale dość dobrze spasowane, średnio podatne na zarysowanie.Czasami coś potrzeszczy ale na dłuższą metę ok.

Brak filtra kabinowego cholernie wkurza. Nie parkować pod drzewami bo część liści i innego syfu zaraz znajdzie się w nawiewie. Bardzo szybko się nagrzewa, raczej trudno jest jechać z zaparowanymi szybami. Nie mam klimy więc się nie wypowiadam.

Wąski samochód i to się czuje. Siedzenie kierowcy dość dobrze wyprofilowane, nie męczy dłuższa jazda. Siedzenie pasażera mniej wygodne(szczególnie w odcinku lędźwiowym). Wszystko pokryte chyba welurem, od nowości prawie zero przetarć. Z tyłu komfortowo można przewieźć maks 2 średnie osoby, na psa czy dziecko w zupełności wystarczy. Schowki przed pasażerem i po lewej stronie kierownicy. Uchwyt na kubki wysuwany z konsoli środkowej, poniżej półeczka na dokumenty.Bagażnik 320l w zupełności wystarczy, jazda \'jak rumun\' tylko przy przewozie większych bagaży(rower, meble etc). Minus za brak dzielonej tylnej kanapy, składa się cała.

Prawie bardzo źle, ale \'prawie\' robi różnicę. Słychać: silnik, szum powietrza, jezdnię, opony, nierówności, czasem trzeszczące plastiki, bagażnik...

Dlaczego przeciętnie? Bo np. jeżdżąc hondą civic 1.5 kilka lat temu spalałem 0,5 litra więcej w trasie i mieście(Civic miał 115km vtec). Oczywiście nie ma co porównywać spalania do nowszych silników doładowanych w końcu to dość stare autko;)

Ocena wystawiona biorąc pod uwagę aktualne ceny używanych samochodów. Dodatkowo tani w eksploatacji, prosty jak cep.

Samochód jest prawie goły więc mało się psuje: czasami podświetlenie konsoli centralnej nie działa, prawy głośnik również nie działa, korbki od szyb chodzą dość ciężko. Ruda wchodzi głównie od nadkoli i od spodu drzwi, reszta zadziwiająco dobrze się trzyma(auto pod chmurką). Dość tanie części zamienne na plus.

Głownie naprawy eksploatacyjne, do mniej przyjemnych należy zaliczyć wymianę przepływomierza i wahacza (skorodowany - poważna usterka bo zagraża bezpieczeństwu jazdy).