Ocena kierowcy - Honda Shuttle II

Niedawno nabyłem ten egzemplarz. Ocenię go jak na 28 letni samochód!! przy takim wieku daję 5 gwiazdek bez wahania . Auto jest wspaniałe. W tamtych czasach robili nieduże a pakowne vany, później zaczęli przedłużać, powiększać, aż powstały wielkie kolubryny. Tak to prawda że jeśli zabrać 7 osób to bagażnik nie jest duży, ale jeśli nie masz 7 osób to jest idealnie. Kupiłem ją za 5 tyś zł na szybko , na dojazdy do pracy z gratami we dwóch, trzech -ideolo! Po stolicy sprawnie się parkuje . W środku mam wrażenie że jadę starym gratem, ale jak podchodzę do auta na parkingu to myślę, nawet nie wygląda tak staro. (inne auto codzienne mam z 2008). W 1995 roku ta Honda ma pełną elektrykę, abs, wspomaganie, klimę, szyber, reg świateł i 4 (czy 6 ) głośników, co miały auta europejskie wtedy?

2,2 naprawdę nieźle ciągnie, może dlatego że auto nie jest jakieś duże

4 biegowy automat, trochę już przeciąga i szarpie, może chemia coś pomoże (potrafi) 400 tyś ale pracuje jako tako

Dlaczego 5? buja się jak fotel na sprężynach, nie wejdziesz za szybko w zakręt chyba że z emocjami, za to wybiera jak tapczan, dołki nie dołki, przez leśne drogi idzie jak zły..

niewielkie ogniska, trzyma stan, kolor, klar, progi podobno ktoś zmienił, nad kołami są dziury, po otwarciu maski widać koło, trzeba to jakoś połatać.

rewelka, przednia szyba, lusterka..

tu tak średnio, ergonomia poprawiała się na przełomie lat, dopiero auta po 2000 były dobrze zaplanowane, wcześniej to tak różnie

jakoś tam działa

siedzisko na sprężynach, wygoda, miękko, przyjemnie, dużo miejsca, kierownica bardzo lekko pracuje, idealnie na miasto, oczywiście radio za nisko, przełączniki za daleko, z tyłu dwa fotele, można chodzić po aucie, ostatnia kanapa chowana całkowicie w podłogę UWAGA butla z gazem psuje koncepcje, albo kanapa się nie schowa, albo trzeba usunąć kanapę (ale za to można zamontować dwie butle

no słabo, slychać wszystko , szumy, jezdnie, szybciej jak 120 nie jechałem, prędkość nominalna 90-100