Ocena kierowcy - Honda Prelude V

To moja kolejna honda,wcześniej bywało różnie,zależnie od tego na co trafiłem,a wiadomo rynek samochodów jest czasem ryzykowny,można trafic na grata i złoma,można idealnie.Poprzednie swoje hondy oceniałem przeciętnie,tym razem początek przygody jest OK i mam nadzieję,że za kilka msc napisze o niej równie dobrze jak dziś,bo te autko jest warte swojej ceny i klasy,ma atuty i jazda jest przyjemnością,ale jesli ktos trafi na zajeżdzony egzemplarz,to koszta są ogromne i polecam wszystkim przed zakupem solidne sprawdzenie wszystkiego a szczególnie blacharki i elektroniki,gdy to jest ok,to Preluda da wam radość z jazdy i te piekne coupe z ponadczasową linią jest naprawde super samochodem.

silnik rewelacyjny,dobre przyspieszenie,mimo 133KM da sie tym poszaleć

chyba najsłabszy punkt Preludy i w ogóle Hond, bo w poprzednich skrzynie też bywały przeciętne a biegi wchodziły nieraz z oporem

w przeszłości miałem wiele marek, w tym hondy również i układ jezdny Preludy uważam za bardzo dobry, czuje sie w tym aucie jak przyklejony do jezdni

auto sportowe, czyli bez rewelacji, do tyłu słabo a przód jako tako

wszystko pod ręką,żadnych problemów z obsługą

ogrzewanie i klimatyzacja działa bez zastrzeżeń

sportowe auto a mimo to miejsca całkiem sporo, zarówno przód jak i tył

czasem po przekroczeniu wysokich prędkośći robi sie nieco głośno, ale ogólnie jest dobrze

silnik 2 litry swoje spali,ale nie ma tragedi,zalezy od stylu jazdy kierowcy

Honda to marka popularna i droga w zakupie,sporo sie płaci,ale też sporo dostaje w zamian

wszystko gra,od niedawna w użytkowaniu,żaden drobiazg na razie nie wyskoczył

od niedawna w użytkowaniu,nic sie na razie nie dzieje i oby tak zostało